Co nowego

Red Bull Air Race Gdynia 2014 – przede wszystkim bezpieczeństwo

Cieszymy się, że w ostatnich dniach tyle uwagi zwrócono na kwestię bezpieczeństwa podczas zbliżających się mistrzostw świata Red Bull Air Race, bo jest to dobra okazja, by przypomnieć, że nad odpowiednim zabezpieczeniem tego wyjątkowego wydarzenia pracujemy od wielu miesięcy. Warto zaznaczyć, że wraz ze służbami miejskimi nad przygotowaniami pracują też służby podlegające Wojewodzie - Policja, Straż Pożarna, Ratownictwo Medyczne, gdyńskie szpitale, SANEPID, a nawet Straż Graniczna. Wszystkie te służby zostały na początku roku poinformowane o imprezie i doskonale zdają sobie sprawę ze jej skali. Współpraca, co należy podkreślić i już teraz za to podziękować, jest bardzo dobra, również dzięki dobrej komunikacji. Przedstawiciele wszystkich wymienionych służb regularnie uczestniczą w spotkaniach, podczas których konsultowane są założenia dotyczące zabezpieczenia tego wielkiego lotniczego spektaklu.
 


A jak ono będzie wyglądać?
 
Bezpieczeństwo mieszkańców i turystów jest priorytetem podczas każdej imprezy organizowanej lub współorganizowanej przez Gdynię. Nie inaczej będzie podczas Red Bull Air Race.

Węgier Peter Besenyei podczas akrobatycznego pokazu w Gdyni, fot. Łukasz Nazdraczew/Red Bull Content PoolTeren imprezy masowej obejmuje większą część plaży Śródmieście i bulwaru Nadmorskiego a nawet przyległy do nich akwen Zatoki Gdańskiej. Na tym obszarze jednorazowo nie będzie przybywało więcej niż 70 tysięcy osób. Tyle osób może tam w jednym momencie w bezpiecznych i komfortowych warunkach obserwować zmagania najlepszych pilotów świata. Kluczowym jest tutaj słowo „jednorazowo". Dlaczego? Otóż, zawody rozłożone są w czasie na wiele godzin. Rozpoczynają się lotami treningowymi w piątek, w sobotę odbędą się kolejne treningi, kwalifikacje i turniej pretendentów Challenger Cup, a na niedzielę zaplanowano finały klasy Master. Takie czasowe rozproszenie wydarzeń wpływa na rotację publiczności na terenie imprezy masowej, co zresztą potwierdzają doświadczenia dotychczasowych miast-gospodarzy Red Bull Air Race. Zatem należy się spodziewać, że przez cały weekend przez teren imprezy masowej przewinie się kilkaset tysięcy osób. Raz jeszcze podkreślmy jednak, że w tym samym momencie na terenie objętym rygorem imprezy masowej nie będzie przebywało więcej niż wspomniane 70 tysięcy osób. Kierownik zabezpieczenia na bieżąco będzie monitorował jak duża publiczność ogląda zawody i jeśli zajdzie potrzeba, wstrzyma okresowo wpuszczanie kolejnych osób. Natomiast gdyby na jakimś obszarze na terenie imprezy masowej skoncentrowało się zbyt dużo ludzi, służby porządkowe będą kierować część osób do mniej ludnych stref. 

Tak duża przewidywana liczba widzów to nie tylko powód do dumy, lecz także ogromna odpowiedzialność - mówi Bartosz Bartoszewicz, szef zespołu organizacyjnego imprezy. Dlatego też przygotowania w zakresie zabezpieczenia Mistrzostw trwają już od ponad roku. Zdając sobie sprawę ze skali wydarzenia, podjęliśmy szereg kroków, które mają na celu zwiększenie liczebności służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo publiczności - dodaje.

Tor wyścigów w GdyniNa terenie imprezy masowej w stałej gotowości oczekiwać będą cztery karetki, działać będą dwa punkty pomocy medycznej, a po terenie imprezy stale przemieszczać się będzie 8 patroli medycznych. Ponadto, miasto na własny koszt zabezpieczyło dodatkowy ambulans, który pozostanie w odwodzie gdyby potrzebna była pomoc w sytuacjach niezwiązanych z Red Bull Air Race w innych częściach Gdyni. Teren imprezy objęty jest systemem monitoringu i nagłośnieniem, które można wykorzystać do przekazywania w razie potrzeby komunikatów związanych z bezpieczeństwem.

Przypomnijmy jeszcze, że nie tylko teren imprezy masowej jest zabezpieczany przez służby. W strefach dojścia i strefach przyległych wzmocniono patrole, zarówno porządkowe, jak i medyczne. Ulice w tych strefach zostaną wyłączone z ruchu, co dodatkowo poprawi bezpieczeństwo i ułatwi przemieszczanie się osób udających się do i w okolice imprezy masowej.
 
Nad bezpieczeństwem i obsługą logistyczną czuwać będzie 2000 osób. Będą to zarówno funkcjonariusze służb, ochroniarze, ratownicy medyczni, jak i wolontariusze. Przy imprezie o takiej skali należy spodziewać się utrudnień w ruchu, które jednak chcemy zminimalizować poprzez wyznaczenie dodatkowych parkingów (do tego celu przeznaczona będzie m.in. część ulicy Polskiej, Witomińskiej, Małokackiej, plac w okolicy Węzła Franciszki Cegielskiej) oraz wzmocnienie częstotliwości kursowania środków komunikacji publicznej. 

Ze względów bezpieczeństwa postanowiono także wyłączyć z ruchu samochodowego część przestrzeni miejskiej w okolicy plaży Śródmieście i Bulwaru Nadmorskiego. Ograniczanie przestrzeni drogowej zawsze wiąże się z pewnymi problemami komunikacyjnymi. Dlatego zrobiliśmy wszystko, aby wszelkie trudności zostały zredukowane do niezbędnego minimum - tłumaczy Marek Łucyk, dyrektor GOSiR. W porozumieniu z SKM i ZKM w Gdyni udało się przeorganizować kursowanie autobusów i pociągów w taki sposób, aby jeździły ze zwiększoną częstotliwością. Tym bardziej zachęcamy do korzystania w czasie trwania imprezy z transportu publicznego - dodaje. Dla tych, którzy mimo wszystko zdecydują się na przyjazd samochodem, wydzielone zostaną specjalne strefy parkingowe, z których na miejsce imprezy będzie można dotrzeć w mniej niż dziesięć minut.

Liczymy, że dzięki zwiększeniu liczby kursów autobusów i trolejbusów ZKM Gdynia oraz kolejek SKM (będą kursowały co 7,5 minut na trasie Gdańsk Główny - Gdynia Cisowa, a z Wejherowa co 15 minut) wielu posiadaczy samochodów wybierze komunikację publiczną.

Węgier Peter Besenyei podczas akrobatycznego pokazu w Gdyni, fot. Łukasz Nazdraczew/Red Bull Content PoolW dotychczasowej dziesięcioletniej historii Red Bull Air Race nie zdarzył się żaden wypadek z udziałem publiczności. Jedyny incydent miał miejsce w kwietniu 2010 roku, kiedy pilot Adilson Kindlemann zmuszony był do wodowania w australijskiej rzece Swan. Ekipa ratunkowa dotarła do pilota po kilku minutach, a on sam nie został ranny.

Od tego czasu zdecydowano się na liczne udoskonalenia techniczne w kwestii bezpieczeństwa samych zawodników. Wprowadzono m.in. jednakowe silniki i śmigła, zmieniono materiał, z którego wykonane są pylony oraz podniesiono ich wysokość do 25 metrów.

270-stopniowy zakręt „Quatro" wiążący się z dużymi przeciążeniami i przelotem między czterema pylonami został wyeliminowany. Zaostrzono także regulamin, aby uniknąć przekraczania wyznaczonych granic przez pilotów.

Zawody odbywają się 250 metrów od linii brzegowej, co wyklucza jakiekolwiek zagrożenie dla widzów. Ponadto na czas trwania wyścigów zdecydowaliśmy się na zamknięcie kąpielisk znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie toru lotu. Wszystko dla wykluczenia jakiegokolwiek, nawet najmniejszego, zagrożenia
- przypomina Marek Łucyk.

Jesteśmy pewni, że lotnicze mistrzostwa świata będą wspaniałym spektaklem dla tysięcy osób, ale przede wszystkim odbędą się w bezpiecznym i doskonale przygotowanym na ich przyjęcie mieście.

fot. Łukasz Nazdraczew/Red Bull Content Pool

  • ikonaOpublikowano: 15.07.2014 00:00
  • ikona

    Autor: Michał Kowalski (2011)

ikona

Najnowsze