Historyczne zwycięstwo polskich futbolistów w Gdyni

To było piękne widowisko dla publiczności zgromadzonej na Stadionie Miejskim w Gdyni. W sobotę 12 września 2015 r. reprezentacja Polski w futbolu amerykańskim, podjęła gości z Belgii. Mecz towarzyski zakończył się przewagą biało czerwonych 27-20, chociaż początki spotkania nie wyglądały za ciekawie.

Pierwsza odsłona spotkania nie obfitowała w wiele zagrań, z których zarówno polska, jak i belgijska strona, mogły być dumne. Winę można było zwalić na murawę, która tego dnia była dość śliska i zawodnicy mieli problemy z prowadzeniem gry. Sytuacja polepszyła się w drugiej kwarcie, kiedy Bartosz Dziedzic podał do Patryka Matkowskiego, a w efekcie, zdobyli pierwsze 6 punktów dla polskiej reprezentacji. Jednak przeciwnicy nie pozostali dłużni, bardzo szybko przystąpili do ataku i po sześciu zagraniach doprowadzili do remisu, a po podwyższeniu wysunęli się na prowadzenie. Jak się później okazało, po raz ostatni. Tuż przed końcem pierwszej połowy spotkania, nasi zawodnicy doprowadzili do wyniku 13-7.

Jeszcze większy popis, reprezentacja dała w III i IV kwarcie. Belgowie momentami nie pozostali dłużni i zaczęli gonić Polaków, jednak na tyle nieumiejętnie, że ostatnie minuty spotkania i wynik 27-20, był praktycznie niezagrożony, co kibice dawali głośno do zrozumienia. Zwycięstwo nad Belgią, było pierwszym w historii polskiej ligii futbolu amerykańskiego. Z punktu widzenia szkoleniowego był to dla nas bardzo ważny mecz. Mieliśmy w tym spotkaniu wiele dobrych akcji, ale trzeba przyznać że słabych również całkiem sporo. Konieczna jest analiza wideo, aby tak nierównych momentów w grze było jak najmniej. Przeważa euforia, radość z wygranej przy jednoczesnym szacunku dla Belgów, ale powoli nadchodzi już czas na analizę spotkania i przygotowania do meczu z Rosją. Zgrupowanie w Cetniewie procentuje. Zespół ze sobą dobrze współpracował i widać, że mamy wyrównany skład - mówi Filip Pawełka, trener skrzydłowych reprezentacji Polski.

Polska - Belgia 27-20 (0-0, 7-13, 6-14, 7-0)

II kwarta

6-0 przyłożenie Patryka Matkowskiego po 42-jardowej akcji po podaniu Bartosza Dziedzica

6-7 Przyłożenie Carmelo Insalaco po 8-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Lionel Denis)

13-7 przyłożenie Tomasza Zubryckiego po 62-jardowej akcji po podaniu Karola Żaka (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)

III kwarta

20-7 przyłożenie Patryka Matkowskiego po 33-jardowej akcji po podaniu Bartosza Dziedzica (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)

27-7 przyłożenie Tomasza Ochnio po 36-jardowej akcji po podaniu Bartosza Dziedzica (podwyższenie za jeden punkt Dawid Pańczyszyn)

27-13 przyłożenie Rudy'ego Mwamby po 1-jarodowej akcji biegowej

IV kwarta

27-20 przyłożenie Mathieu De Hoffmana po 8-jardowej akcji po podaniu Tomasza Firszta (podwyższenie za jeden punkt Lionel Denis)

fot. Michał Puszczewicz