"Tradycja i nowoczesność" w zajezdni trolejbusowej

29 czerwca 2012 r. w ramach uroczystości „Tradycja i nowoczesność” odbyła się inauguracja historycznej linii trolejbusowej nr 326. W zjazdni Przedsiębiorstwa Komunikacji Trolejbusowej (ul. Zakręt do Oksywia 1) zaprezentowano zabytkowe pojazdy oraz nowe trolejbusy niskopodłogowe. Na koniec uroczystości zabytkowe trolejbusy odbyły swój pierwszy kurs na linii 326 do pętli Orłowo SKM Klif.

Na historycznej linii trolejbusowej nr 326 jeździć będą zabytkowe pojazdy: Škoda 9Tr20 z 1975 r. (jeden z ośmiu sprawnych pojazdów tego typu na świecie, ale zdaniem fachowców najwierniej odrestaurowany), znany już z gdyńskich ulic Saurer 4TIILM z 1957 r. oraz Jelcz 120MTE z 1994 r., któremu przywrócono pierwotny wygląd. Wszystkie zostały zaprezentowane podczas uroczystości.

Goście zobaczyli również dwa Mercedesy O530AC Citaro (konwertowane z autobusów z silnikiem spalinowym na trolejbusy). Co ciekawe to odpowiednio 29 i 30 konwertowany Mercedes w PKT Gdynia. Zaprezentowane zostały także trzy Solarisy Trollino 12M, które zakupiono dzięki oszczędnościom uzyskanym podczas realizacji projektu „Rozwój proekologicznego transportu publicznego na Obszarze Metropolitalnym Trójmiasta”. W jego trakcie PKT otrzymało już 25 identycznych pojazdów.

Historyczna linia trolejbusowa nr 326

Linia będzie funkcjonowała we wszystkie niedziele i święta od 1 lipca do 30 września 2012 roku, a w latach następnych od 1 maja do 30 września. Jej numer nawiązuje do historycznej linii trolejbusowej nr 26. Obecna trasa będzie przebiegała od pętli Grabówek SKM (zajezdnia trolejbusowa PKT) przez ul. Morską, Podjazd, 10 Lutego, Świętojańską, al. Zwycięstwa do pętli Orłowo SKM Klif. Każdego dnia na trasę będą wysyłane dwa zabytkowe trolejbusy, a trzeci będzie stanowił rezerwę.

Na linii 326 obowiązuje taryfa opłat jak na liniach zwykłych:

bilet jednoprzejazdowy ulgowy: 1.50 zł;
bilet jednoprzejazdowy normalny: 3.00 zł.

Obowiązują także bilety okresowe, czasowe i metropolitalne oraz wszystkie ulgi i zwolnienia z opłat jak na pozostałych liniach zwykłych w granicach miasta Gdyni.

fot. Michał Kowalski