Związek Ludności Niemieckiej w Gdyni zaprasza na nabożeństwo w 67. rocznicę tragedii zatopienia statków pasażerskich: „Wilhelm Gustloff", „Steuben" i „Goya" przez okręty podwodne sowieckiej floty. Msza św. w intencji ofiar największych tragedii morskich odbędzie się w poniedziałek 16 kwietnia 2012 roku o godz. 15.30 w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Piotra Rybaka w Gdyni przy ul. Portowej 2. Po Mszy św. nastąpi złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy pod tablicą pamiątkową na terenie kościoła. 15 minut przed oraz w czasie Mszy św. wystąpi chór Stella Maris z Gdyni - Orłowa pod kierownictwem Danuty Kowalczyk. W uroczystości udział wezmą m.in.: Konsul Generalny Niemiec, przedstawiciele władz państwowych, członkowie Mniejszości Niemieckiej z Trójmiasta, Przyjaźni Polsko - Niemieckiej Gdyni i Gdańska oraz innych organizacji z Polski i Niemiec. MS Wilhelm Gustloff - niemiecki statek pasażerski przed II wojną światową, w jej trakcie przekształcony w statek wojenny i włączony w skład Kriegsmarine. Służył jako okręt - baza okrętów podwodnych. Użyto go do ewakuacji niemieckiej ludności i żołnierzy (głównie z dywizji szkolnej okrętów podwodnych) z Gdyni przed nacierającymi wojskami radzieckimi. Podczas tego rejsu, 30 stycznia 1945 r., został zatopiony w rejonie na północ od Łeby. Niemieckie jednostki przybyłe na ratunek wydobyły z wody jedynie 838 żywych rozbitków. Według niemieckich badań liczba ofiar mogła sięgnąć ponad 10 tys. osób. SS Steuben - niemiecki statek pasażerski, a w czasie wojny transportowiec wojska. Zatopiony 10 lutego 1945 r. o godzinie 0.50 u wybrzeży Polski przez rosyjski okręt podwodny. Na pokładzie było około 4,3 tys. osób. Zginęło ok. 2 tys. żołnierzy, 350 lekarzy i pielęgniarek oraz ok. tysiąca cywilów. Uratowano około 600 rozbitków.MS Goya - niemiecki motorowy statek transportowy używany podczas II wojny światowej. W swoim ostatnim rejsie płynął w konwoju statków wiozących niemieckich uciekinierów z Prus Wschodnich i Gdańska. 16 kwietnia 1945 r., u wybrzeży południowego cypla Mierzei Helskiej, został zaatakowany i uszkodzony przez radzieckie bombowce. Następnie, około godziny 23.52 w odległości około 12 mil morskich od Łeby został storpedowany przez radziecki okręt podwodny. W zimnej wodzie zginęło co najmniej 6 tys. osób (niektóre źródła mówią o 7 tys.). Dokładna liczba ofiar nie jest znana. Uratowano tylko 165 rozbitków. Wraki wszystkich trzech statków zalegają dno niedaleko polskiego wybrzeża. Opublikowano: 14.04.2012 00:00 Autor: Małgorzata Omachel - Kwidzińska (m.omachel@gdynia.pl)