1167 (767) 2014-10-24 - 2014-10-30

Promocja książki

W środę, 29 października o godz. 18.00 w sali balowej Domu Marynarza w Gdyni przy al. Marsz. Piłsudskiego 1 rozpocznie się spotkanie związane z promocją książki pt. „Mayday!... Mayday!...".
Książka jest autentyczną relacją lekarza okrętowego załogi statku „Bolesław Krzywousty" uprowadzonej przez partyzantów Ludowego Frontu Wyzwolenia Erytrei. Sam statek był przez prawie 3 godziny ostrzeliwany z broni maszynowej i granatników, co wywołało szybko rozprzestrzeniający się na nim pożar. Piracki atak miał miejsce 3 stycznia 1990 r., gdy polski statek, płynąc z Port Sudanu do Massawy znajdował się 59 Mm (109 km) od tego portu i w odległości ok. 10 km od brzegu. Ataku dokonało kilkunastu młodych Erytrejczyków na trzech szybkich łodziach motorowych. Licząca 29 osób załoga wraz z jedną pasażerka, ewakuowała się z płonącego jak pochodnia statku na jednej ocalałej szalupie. Potem polskich marynarzy uprowadzono na pustynno-górzysty erytrejski ląd, gdzie spędzili 19 dni, pełnych obaw o własne życie, często na rozkaz porywaczy zmieniając miejsca pobytu...
Doszczętnie strawiony przez pożar wrak statku do dzisiaj znajduje się na mieliźnie w pobliżu miejscowości Mersa Galbut przypominając nie tylko o dramacie jego załogi, ale również o tragicznej pomyłce erytrejskich partyzantów. Ostrzeliwując „Bolesława Krzywoustego" byli oni pewni, że jest to sowiecki statek, który wiezie do Massawy broń przeznaczoną dla wojsk etiopskich, z którymi od wielu już lat prowadzili regularną wojnę o uzyskanie pełnej niepodległości. Polski statek znalazł się w tym rejonie akurat w momencie bardzo ciężkich walk o kontrolę nad tym najważniejszym, jeszcze wtedy portem Etiopii.

ikona