Zarząd Obszaru Metropolitalnego zdecydował o rozwiązaniu umowy z NB Tricity na zarządzanie Rowerem Metropolitalnym MEVO. W ocenie zarządu, popartej analizą prawną i ekonomiczną, jest to jedyna szansa na uratowanie idei roweru metropolitalnego dla mieszkańców, a także ochronę środków publicznych przeznaczonych na finansowanie tego projektu. Zarząd Obszaru dawał NB Tricity sp. z o.o. wiele szans i wyznaczał liczne dodatkowe terminy, na wykonanie warunków umowy tj. dostarczenie kolejnych transz rowerów oraz zapewnienie poprawnego działania systemu. Kolejne przedłużone terminy, wskazywane i obiecywane przez NB nie zostały jednak dotrzymane. W ocenie Zarządu OMGGS dalsza współpraca z nierzetelnym kontrahentem nie rodzi nadziei na poprawę. Decyzja o odstąpieniu od umowy pozwoli natomiast uruchomić gwarancję bankową, jaką zabezpieczony jest kontrakt i odzyskać część zainwestowanych pieniędzy. Niedotrzymywanie kolejnych terminów dostaw rowerów, niedotrzymywanie parametrów obsługi systemu - nieustanne usterki, częsty brak dostępności rowerów i inne problemy - nie dają nadziei na to, że spółka będzie w stanie kontynuować projekt, zwłaszcza wobec planowanego wzrostu liczby rowerów. Dalsze czekanie na rozwój wydarzeń w spółce NB Tricity byłoby zbyt dużym ryzykiem dla publicznych pieniędzy. Odstąpienie od części umowy w tej chwili pozwala zachować publiczne środki przeznaczone na funkcjonowanie roweru. Oferowaliśmy, wręcz nalegaliśmy na wspólne, aktywne poszukiwanie rozwiązań pozwalających na kontynuowanie projektu z NB Tricity. Nie przyniosło to spodziewanych rezultatów. W zamian otrzymaliśmy żądanie poparcia do 25 października Układu Restrukturyzacyjnego, który był nieakceptowalny z prawnego i ekonomicznego punktu widzenia. Do tej pory OMGGS zapłaciła spółce NB Tricity 9,76 mln zł. Wartość stacji rowerowych to ok. 3,9 mln zł, rowerów - ok. 3,6 mln zł, a systemu IT - Ok. 650 tys. Wystąpiliśmy też do banku obsługującego NB Tricity o przelanie na nasze konto ponad 4 mln zł gwarancji bankowej. Dzisiejszą decyzją ochraniamy więc publiczne środki. Własnością OMGGS pozostają 1224 rowery i 660 stacji postoju, system IT do zarządzania, aplikacja i strona internetowa. Zgodnie z umową, NB Tricity powinien przekazać OMGGS dostępy do aplikacji. Co z niewykorzystanymi abonentami i podwykonawcami? Co ze środkami UE?Oczekujemy, że NB Tricity zwróci użytkownikom wpłacone i niewykorzystane do tej pory środki z abonamentów. Pragniemy zapewnić, że pieniądze te nie przepadną. Podwykonawcom oferujemy pomoc prawną w odzyskaniu ich należności. Nie ma żadnego zagrożenia dla pieniędzy unijnych, z uwagi na przesunięcie tych środków na inne cele związane z rozwojem węzłów transportowych w Obszarze Metropolitalnym. Gminy będą mogły przekazać zaoszczędzone dzięki temu środki własne na działanie systemu roweru publicznego, nad czym będziemy pilnie pracować. Co dalej z MEVO?Zarząd OMGGS jest zdeterminowany, aby mieszkańcy metropolii mogli korzystać z dużej i sprawnej floty rowerów publicznych. Dlatego też opracowywane są scenariusze działania, mające na celu:1. kontynuację użytkowania i obsługi 1224 rowerów. Będziemy dążyć do tego, aby możliwie najszybciej udostępnić pojazdy i aplikację mieszkańcom. Należy się jednak liczyć, że przez pewien czas rowery nie będą dostępne. Potrzebne są nowe rozwiązania formalne i techniczne umożliwiające powrót funkcjonalności systemu. 2. Będziemy także pracować nad tym, aby - zgodnie z pierwotnymi założeniami - poszerzać system w przyszłości. Należy pamiętać, że system to nie tylko rowery, stacje i aplikacja, ale także działania operacyjne – przede wszystkim naprawy i relokacja rowerów. Z pewnością trzeba będzie wyłonić nowego operatora. Dziś priorytetem jest zabezpiecznie tych zasobów, które Obszar Metropolitalny już nabył i zabezpieczenie dotąd niewydatkowanych, ale przeznaczonych na Mevo środków pochodzących z budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Mieszkańcy będą informowani na bieżąco o proponowanych i przyjętych rozwiązaniach. Mamy świadomość, że dzisiejsza decyzja może stanowić powód do wielkiego rozczarowania tysięcy użytkowników i fanów MEVO. Jako mieszkańcy Pomorza i użytkownicy MEVO także odczuwamy rozczarowanie. Jako osoby odpowiedzialne za publiczny majątek nie mogliśmy jednak podjąć innej decyzji. Dołożymy wszelkich starań, aby wkrótce ulice obszaru metropolitalnego znowu zapełniły się rowerami. Opublikowano: 07.11.2019 15:34 Autor: Karolina Szypelt (k.szypelt@gdynia.pl)