To był wyjątkowy rok w gdyńskiej kulturze. Pandemia wymusiła zmiany w wielu dziedzinach życia i sprowokowała do wprowadzenia całkiem nowych rozwiązań. Większość wydarzeń kulturalnych w 2020 roku została przeniesiona do sieci. Plusem takiej formuły było dotarcie do większej ilości osób, minusem - brak kontaktu z ludźmi i ze sztuką na żywo. Jak mijający rok podsumowują gdyńskie instytucje kultury? Gdynia od lat jest miastem kultury - tak twierdzą mieszkańcy, podkreślając, że bogata i wysokiej jakości oferta kulturalna jest dla nich ważnym czynnikiem jakości życia. Tak również twierdzą media i turyści, patrząc na nasze miasto z zewnątrz i czyniąc z niego cel eskapad służących udziałowi w różnych wydarzeniach: spektaklach, festiwalach, koncertach czy wystawach. Tymczasem tzw. lockdown ciężko uderzył w życie ludzi i instytucje kultury. Zamknięte kina, koncerty online, a gdyński 45. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych bez licznej zwykle publiczności i spotkań z twórcami na żywo. - Gdynia każdego roku tętni życiem kulturalnym: muzyką, spektaklami teatralnymi i kinem. To przecież w naszym mieście odbywa się między innymi Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, Globaltica i Ladies' Jazz Festival. W tym roku było trochę inaczej. Większość wydarzeń obejrzeliśmy jedynie w domowym zaciszu. Musieliśmy przenieść tę sferę naszego życia do internetu - dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. Ale nie poddaliśmy się i każdy z nas czerpał z pomysłów gdyńskich instytucji kultury, ile tylko się dało. Jestem dobrej myśli i wierzę, że w przyszłym roku ponownie spotkamy się na żywo na inspirujących festiwalach, w kinie i teatrze. Czego Państwu i sobie serdecznie życzę - mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. Gdyńska kultura połączyła siły Pierwszym z filarów gdyńskiego Falochronu kultury - programu pomocowego dedykowanego kulturze - był uruchomiony w pierwszych dniach pandemii projekt „Gdyńska Kultura łączy siły”. Połączyła siły, bo zgromadziła wiele osób i instytucji po to, aby wspólnie mogli organizować różne wydarzenia artystyczne online. Podsumowanie roku - fundacje i festiwale Gdyńskie fundacje podsumowują mijający rok jako bardzo pracowity. Koncerty - bez udziału publiczności - przeniesiono do internetu. Dom Filmowy stworzył „Wideopamiętniki z czasów kwarantanny”, a we wrześniu udało im się spotkać na żywo w „Muszli” na festiwalu „Slot Pomorze ‘20”.Festiwal „Globaltica” nie mógł się odbyć w tradycyjnej formule. Za to w ramach rekompensaty zorganizowano dwa koncerty online. Cykl „Etnoscena” to z kolei cztery kameralne koncerty w parku na Kamiennej Górze. Rok 2020 dla „Halo kultury” był trudny, ale też bardzo kreatywny. Gdyńskie stowarzyszenie skupiło się na nowej aranżacji przestrzeni oraz połączeniu środowisk artystycznych z organizacjami pozarządowymi z cyklu „Halo jutro”. To dla „Halo kultury” również premiera nowego filmu „Na granicy widma” i książki, która ukaże się już niebawem. Mijający rok w Gdyni to także trzy autorskie przeglądy filmowe. „Kino letnie” na plaży w Orłowie oraz sierpniowe „Kino w parku” - pokazy filmów familijnych. „Dni krytyki filmowej w Gdyni” - przeniesione z kwietnia na październik - odbyły się formie hybrydowej: w Gdyńskim Centrum Filmowym i w internecie. Ostatni z wymienionych przeglądów to nie tylko przestrzeń do obejrzenia filmów, ale także możliwość do debat i dyskusji o filmie czy świecie, który się w nich pojawia. Tegoroczny lipcowy „Ladies’ Jazz Festival” również odbył się w formie hybrydowej. Okazało się, że dzięki temu wydarzenie dotarło do największej liczby odbiorców w swojej historii. Innym plusem był fakt, że w czasie jednego koncertu udało się zaprezentować całą plejadę gwiazd. Tym razem „Open House Gdynia” to edycja muzyczna. Pod koniec września w gdyńskich plenerach odbyły się koncerty, które pokazały, jak bardzo publiczności brakuje nie tylko kontaktu z architekturą, ale także z muzyką. Teatr Gdynia Główna również musiał w tym roku przestawić się na nowe rozwiązania. Pierwszym zrealizowanym przez nich projektem było czytanie performatywne opowiadań Stanisława Lema - bezpłatnie udostępnione w sieci. Kolejnym punktem była szósta edycja festiwalu „Pociąg do miasta”. Artystom udało się zagrać plenerowe spektakle i to przy pełnej widowni. Natomiast projekt „Ballady osiedlowe” - zbiór opowieści mieszkańców Gdyni z różnych dzielnic - to nie tylko spektakle, ale i warsztaty. W internecie pojawił się również cykl lekcji teatralnych „IZOracje”. „tuBAZA” to miejsce, które działa na styku sztuki, architektury, designu i technologii. Udało im się w tym roku zrealizować wiele projektów. Między innymi hydrobazę, czyli zautomatyzowaną szklarnię w pełni nawadnianą wodą deszczową. Gdyńskie instytucje kultury Dla gdyńskich instytucji kultury to był rok pełnej mobilizacji, ponieważ pomimo trudności - udało się im zrealizować plan w 100%.Muzeum Miasta Gdyni otworzyło we wrześniu wystawę „Polskie Projekty - Polscy Projektanci”. Siódma już odsłona cyklu dotyczyła Janusza Kaniewskiego - wybitnego projektanta silnie związanego z Gdynią. Drugą wystawą w muzeum była „Legenda Radmoru”. Dominowały tu trzy wątki: historia, wzornictwo i ludzie. Przedsiębiorstwo Radmor - istniejące w naszym mieście od 1947 roku - zapisało się w historii Polski jako jeden z czołowych producentów urządzeń łączności. Dla Muzeum Marynarki Wojennej mijający rok to czas olbrzymich inwestycji. Największą z nich jest budowa podziemnego magazynu o powierzchni 700 m2. Inną ważną inwestycją MMW jest remont zabytkowej artylerii. Natomiast w Stoczni Marynarki Wojennej do celów ekspozycyjnych przygotowywany jest dawny okręt podwodny ORP „Sokół” oraz kapitalny remont kutra pościgowego „Batory”. Sezon w gdyńskim Teatrze Miejskim im. Witolda Gombrowicza rozpoczął się znakomicie. Wszystkie bilety były sprzedane do maja. Początek 2020 roku to udana premiera sztuki „Trzej muszkieterowie" oraz przedstawienia: „Dziady” i „Czarne wdowy”, które weszły do repertuaru już w 2019 roku.W marcu nadszedł pierwszy lockdown i teatr został zamknięty. Ale już w czerwcu udało się zrealizować premierę sztuki „Nastazja wychodzi za mąż”, a w październiku - „Rozważną i romantyczną”. Teatr Miejski rozpoczął próby do kolejnego spektaklu „Arszenik i stare koronki”, którego premiera miała być uwieńczeniem jubileuszu pracy Krzysztofa Babickiego - dyrektora placówki. Niestety zostały przerwane kolejnym lockdownem. Wiosną tego roku również Gdyńskie Centrum Filmowe musiało ograniczyć swoją działalność, a tamtejsza Szkoła Filmowa przeszła na zdalny tryb nauczania. Udało się jednak zrealizować online: konkurs filmowy „Albatrosy”, Festiwal Filmowy Millenium „Docs Against Gravity” oraz Festiwal Niepokorni Niezłomni Wyklęci.Największym wyzwaniem dla GCF był w tym roku Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Pierwszy raz w swojej historii odbył się bez czerwonego dywanu, bez tłumów widzów i spotkań twarzą w twarz z artystami. A gala finałowa miała miejsce online. Rok 2020 #wGdyni to także ponad 30 koncertów muzyki klasycznej w ramach „Niedzieli melomana”, Festiwal Gdynia Classica Nova i muzyka promenadowa. Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej także przystosował się nowej sytuacji. Wyprodukował przestawienia online dla dzieci i dorosłych. Nagrał płytę DVD ze spektaklem „Piotruś Pan” i przygotował koncert sylwestrowy, który będzie dostępny w sieci.Poza tym - we współpracy z miastem - zagrał na scenie gdyńskiej „Muszli” trzy koncerty: „Galeria sztuki - Kaczmarski", „#jestinaczej”, „O czułości”. Gdyńskie Centrum Kultury rok rozpoczęło trzema premierami: „Cześć kochanie. Głowacki 3.1”, bajką „Pręcik” i spektaklem „Pomoc domowa” w ramach Bałtyckiego Teatru Różnorodności. Centrum Kultury zrealizowało w sieci szereg spotkań z ciekawymi ludźmi oraz przedstawień teatralnych, które są dostępne na kanale YouTube.Biblioteka Gdynia też odnalazła się w tym roku bardzo dobrze. W sieci organizowała między innymi: warsztaty, spotkania z autorami, zajęcia językowe czy konwent fantastyczny „Pasja MiniCon”.Muzeum Emigracji przy Polskiej 1 to między innymi wystawa czasowa „Carboland. Historia emigracji Polaków do pracy w kopalniach węgla we Francji i Belgii w latach 1919-1939”. Ale to także: spotkania, warsztaty, słuchowiska, 87. Urodziny Dworca Morskiego, Międzynarodowy Dzień Migrantów, „Miasto dla wszystkich. Rodzinne ćwiczenia z dostępności”. Kultura #wGdyni poradziła sobie w tym roku znakomicie i bez problemu przestawiła się na działania w sieci. Co nie znaczy, że nie tęskni za kontaktem z publicznością na żywo. I na to liczy już wkrótce. Opublikowano: 31.12.2020 06:55 Autor: Magdalena Śliżewska (m.slizewska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 11.01.2021 12:41 Zmodyfikował: Magdalena Śliżewska