Kultura

Depesza literacka – na dobry humor

Depesza literacka na dobry humor

Depesza literacka na dobry humor

Antidotum na chandrę może być zamknięcie się w czterech ścianach, odseparowanie od wszystkich i pozostanie sam na sam z największym przyjacielem: KSIĄŻKĄ. Dziś Biblioteka Gdynia poleca z zasobów Wypożyczalni Centralnej nie wybitne, klasyczne pozycje, tylko te książki, które mają wartką fabułę, ciekawych bohaterów i za sprawą warstwy humorystycznej mogą rozbawić i rozwiać smutki.
 
Joanna Chmielewska "Lesio"
Zacznijmy, a jakże, od literatury polskiej. Tu nieodzownie króluje Joanna Chmielewska i „Lesio”. Czym ta książka urzeka? Klimatem z czasów PRL-u, zabawnymi sytuacjami, nieporadnym i ściągającym na siebie nieopatrznie wszystkie nieszczęścia tego świata bohaterem. I chociaż niektórzy powiedzą, że powieść „trąci myszką”, my uważamy, że dobry humor nigdy się nie starzeje. Chmielewską dobrze się czyta, możemy parsknąć śmiechem od czasu do czasu i zachęceni talentem autorki sięgnąć po inne jej książki.

Olga Gromyko, Andriej Ułanow „Plus/Minus” 
Kolejne regały, a na nich literatura fantastyczna. Może przekonamy kogoś, kto nie przepada za taką literaturą, do sięgnięcia po książki z tego działu. Polecamy twórczość białoruskiej autorki Olgi Gromyko. Wszystko, co wydała w Polsce, cieszy się dużym powodzeniem, zwłaszcza cykl Kronik Belorskich. Proponujemy powieść pt.: „Plus/Minus”, której współautorem jest Andriej Ułanow. Dzieje się tu naprawdę dużo. Dwoje bohaterów: kobieta i mężczyzna i ich odmienny sposób widzenia świata. Mamy wątek kryminalny połączony z wątkiem romansowym, trudne przeżycia wojenne, które powracają jak bumerang we wspomnieniach bohatera. Poza tym, jak na pisarstwo Olgi Gromyko przystało znajdziemy odniesienia do słowiańskiej mitologii, pojawiają się istoty nadprzyrodzone w postaci skrzatów domowych, syren, demonów. Wszystko okraszone humorem, dowcipem, lekkim stylem.

William Sutcliffe ”Otherhood: mamusie bez synusiów" 
W poszukiwaniu inspiracji czytelniczych zatrzymamy się na chwilę przy literaturze amerykańskiej. Tym razem coś zupełnie innego: ”Otherhood: mamusie bez synusiów”, którą napisał William Sutcliffe. Trzy matki wkraczają niespodziewanie w dorosły świat swoich synów. Wynikną z tego zabawne perypetie, które wywołają uśmiech na naszej twarzy. Ta książka, pełna ciepłego humoru, pobudza również do refleksji nad częstym brakiem więzi w rodzinie i brakiem akceptacji przez rodziców wyborów, których dokonują dorosłe dzieci.

Romain Puértolas „Niezwykła podróż fakira, który utknął w szafie” 
Często zastanawiamy się, co by było, gdyby... Czytając kolejną książkę, upewnimy się, że czasami nie da się zaplanować swojego życia tak, jak byśmy tego chcieli. Bywa, że los spłata nam figla. Tym razem sięgniemy do półek z literaturą francuską: autor Romain Puértolas i „Niezwykła podróż fakira, który utknął w szafie”. Ciekawy pomysł na fabułę, wartka akcja, humor - to atuty tej stosunkowo niewielkiej objętościowo książki. Tytułowy bohater przez przypadek zostaje zamknięty w szafie w jednym ze sklepów IKEA we Francji. I tak dzięki temu przypadkowi zaczyna się jego szalona i pełna przygód podróż, która będzie miała niewątpliwie wpływ na jego życie.

Zdenek Jirotka "Saturnin" 
Oczywiście musimy podejść do regałów z literaturą czeską. Specyficzny humor naszych południowych sąsiadów na pewno wprowadzi nas w dobry nastrój, i nawet u największego ponuraka wywoła uśmiech na twarzy. „Saturnin” Zdenka Jirotki. Jeżeli ktoś czytał książki angielskiego pisarza P.G. Wodehouse'a o służącym imieniem Jeeves, a lubi angielski humor, to wie, co w trawie piszczy. Zdenĕk Jirotka zresztą nie ukrywał, że pierwowzorem postaci Saturnina był bohater cyklu powieściowego o angielskim służącym. Barwni bohaterowie, humor sytuacyjny i czeski ogląd świata to atuty tej powieści.

  • ikonaOpublikowano: 12.05.2020 15:00
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 12.05.2020 15:10
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona