Kultura

Globaltica – ruszyły koncerty na Scenie Głównej!

Globaltica – ruszyły koncerty na Scenie Głównej!, fot. Marek Sałatowski

Globaltica – ruszyły koncerty na Scenie Głównej!, fot. Marek Sałatowski

Kapłanka voodoo, mistrzowie gardłowych śpiewów z Tuwy, tradycyjne algierskie brzmienia połączone z zachodnimi stylami muzycznymi i dawne polskie pieśni. Tak wyglądał trzeci dzień Festiwalu Kultur Świata Globatica. Oprócz wykonawców z różnych zakątków globu uczestnicy festiwalu mogli przyjrzeć się odległym kulturom za pośrednictwem m.in. pokazów filmowych i warsztatów. Zobacz, jak wyglądał piątek na Globaltice w obiektywie Marka Sałatowskiego!

Niewątpliwą gwiazdą wieczoru była Moonlight Benjamin. Ta pochodząca z Haiti artystka ma na swoim koncie 4 albumy. Utwory zaprezentowane przed gdyńską publicznością pochodziły w większości z wydanego w marcu krążka „Siltane”. Brzmieniowo jest to połączenie ciepłych karaibskich melodii, ostrych gitarowych riffów i rytmów voodoo. Co ciekawe sceniczny nawiązania do religii voodoo nie są tylko kwestią wizerunku. Moonlight Benjamin w 2009 roku przeszła inicjację na kapłankę, tej wyznawanej głównie na Haiti, religii.

Potrafią wydobyć ze swojego gardła dwa lub nawet trzy dźwięki w tym samym czasie. Muzycznie zespołowi Huun-Huur-Tu, obok alikwotowego śpiewu gardłowego, towarzyszyły na scenie także tradycyjne instrumenty prosto z Tuwy, takie jak igil khomus (drumla), doshpuluur (rodzaj lutni) i dünggür (bęben szamański). Założony w 1992 roku kwartet od początku swojego istnienia wziął sobie za cel popularyzację muzyki tuwińskiej. Stąd też współpraca z m.in. Frankiem Zappą, The Chieftains, Johnny Guitar Watsonem, czy ich zeszłoroczny występ w znanej amerykańskiej rozgłośni radiowej KEXP z Seattle.

Zanim jednak na scenie pojawili się zagraniczni artyści, doskonale przyjęty przez publiczość występ dał Adam Strug. Ten wszechstronnie utalentowany artysta jest instrumentalistą, wokalistą, kompozytorem muzyki teatralnie i filmowej, scenarzystą oraz badaczem rodzimej kultury. Podczas koncertu Strug z zespołem zagrał utwory z najnowszego krążka „Leśny Bożek”.

Tanecznymi rytmami prosto z Algierii zamknęły się wczorajsze koncerty na Scenie Głównej. Sofiane Saidi & Mazalda wykonują Raï. Ten wywodzący się z tradycyjnej muzyki ludowej gatunek powstał w latach trzydziestych XX w. w algierskim Oranie. Jednak to współczesny charakter nadali gatunkowi właśnie Sofiane Saidi & Mazalda. Grupa łączy brzmienie instrumentów elektronicznych, dętych i tradycyjnych (mezoued czy gazbah) w jedną spójną całość. Ich specyficzny styl nawiązuje do electro, funka i oczywiście beduińskich rytmów.



Nie tylko koncerty

Globaltica to przede wszystkim muzyka ze wszystkich stron świata, jednak poznawanie tradycji, wierzeń i obyczajów można realizować w trakcie festiwalu na wiele sposobów.

Warsztaty wokalne „Usłysz swój głos” były okazją nie tylko do odkrycia swoich możliwości wokalnych, ale i wykonania antycznych pieśni pochodzących z Gwinei Bissau. Prowadzący ćwiczenia Mű Mbana zaprezentował również tradycyjne instrumenty: simbi, tonkoronkh, tina. Ich brzmienie uczestnicy festiwalu mieli możliwość usłyszeć także drugiego dnia, 26 lipca w Starej Wozowni, gdzie Mű Mbana wykonał utwory ze swojego solowego albumu „IÑÉN".

W ramach cyklu CINEMA GLOBALTICA & ETNOMMATOGRAF odbył się nocny pokaz filmu „MATANGA/MAYA/M.I.A". Obraz pokazuje jak doświadczenie rządów reżimu wojskowego na Sri Lance ukształtowały muzycznie i politycznie jedną z największych gwiazd światowej sceny muzycznej Mathange Arulpragasam znaną jako M.I.A.

Pełny program festiwalu prezentowaliśmy w poprzednich artykułach. Jest on również dostępny na stronie Festiwalu Kultur Świata Globatica.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 28.07.2018 13:12
  • ikona

    Autor: _Jan Ziarnicki (j.ziarnicki@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 28.07.2018 13:14
  • ikonaZmodyfikował: Jan Ziarnicki
ikona

Zobacz także