Co nowego

FPFF: w tym roku dwa konkursy

Złote Lwy nadal będą najważniejszą i najcenniejszą nagrodą Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, fot. Karol Stańczak

Złote Lwy nadal będą najważniejszą i najcenniejszą nagrodą Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, fot. Karol Stańczak

Organizatorzy Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odsłaniają kolejne karty dotyczące tegorocznej edycji – wiemy już, że tym razem filmy będą rywalizować w ramach dwóch konkursów, a pozostałe dzieła będzie można zobaczyć w ramach powracającej pozakonkursowej sekcji. Z programu festiwalu znika konkurs Inne Spojrzenie.

Więcej lokalizacji, wyższe nagrody


Tegoroczna odsłona największego święta polskiej kinematografii przybierze nieco inny kształt niż poprzednio. Już wcześniej było wiadomo, że istotną zmianą będzie przeniesienie festiwalowych pokazów ze zlikwidowanego już Multikina do kompleksu Helios w Centrum Riviera i skorzystanie z nowych lokalizacji, np. Muzeum Marynarki Wojennej.

Teraz organizatorzy odsłaniają rąbek tajemnicy w temacie samego programu – we wrześniu w ramach 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni filmy będą rywalizować o nagrody w ramach dwóch konkursów: Konkursu Głównego, gdzie o tradycyjne Złote Lwy i Srebrne Lwy powalczą największe pełnometrażowe produkcje oraz w Konkursie Filmów Krótkometrażowych, gdzie młodzi twórcy często po raz pierwszy mają okazję zaprezentować się szerszej publiczności.

Rośnie też pula nagród finansowych, które trafią do zdobywców najważniejszych laurów – za Złote Lwy tym razem zwycięzcy otrzymają aż 300 tysięcy złotych (200 tysięcy dla reżysera i 100 tysięcy dla producenta), a Srebrne Lwy przyniosą twórcom 150 tysięcy złotych (100 tysięcy dla reżysera, 50 tysięcy dla producenta).

Bez Złotego Pazura


Z festiwalowego programu na ten rok zniknie natomiast jedna z sekcji konkursowych - Inne Spojrzenie. Była przeznaczona z założenia dla filmów bardziej artystycznych i niekonwencjonalnych, a jednocześnie niezakwalifikowanych do Konkursu Głównego.

– Sekcja konkursowa Inne Spojrzenie miała doceniać filmy eksperymentujące, często „galeryjne”, z naciskiem na odmienność i nowatorstwo formalne. W pewnym stopniu inspirowaliśmy się konkursem Un Certain Regard z Festiwalu Filmowego w Cannes. Jednak nasze rodzime doświadczenia pokazały, że polska kinematografia nie jest aż tak bogata, by co roku dostarczać nam nową pulę awangardowych filmów wystarczającą do przeprowadzenia osobnego konkursu – wyjaśnia Wojciech Marczewski, przewodniczący rady programowej Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Przypomnijmy, że podczas ubiegłorocznej edycji FPFF w ramach Innego Spojrzenia o nagrodę Złotego Pazura rywalizowało osiem filmów, w tym tytuły, które później trafiały też na kinowe ekrany, jak „Monument” Jagody Szelc czy „53 wojny” Ewy Bukowskiej. Nagroda trafiła ostatecznie do Olgi Chajdas za film „Nina”.

Ubiegłoroczna laureatka nagrody Złotego Pazura w konkursie Inne Spojrzenie, fot. Karol Stańczak

Więcej poza konkursami


Co dla fanów polskiej kinematografii w zamian za Inne Spojrzenie? Będzie można zobaczyć więcej produkcji, które aspirują do Konkursu Głównego, ale dla których ostatecznie zabrakło miejsca wśród wyselekcjonowanej szesnastki tytułów. Wszystko dzięki wracającej po latach sekcji Panorama Kina Polskiego. To pokazy pozakonkursowe, które uzupełnią festiwalową ofertę w tym roku.

Tradycyjnie największe zainteresowanie i uwagi widowni będzie przyciągać jednak rywalizacja o główne nagrody oraz wyróżnienia przyznawane przez publiczność.

– Konkurs Główny jest najważniejszą i wszechstronną prezentacją nowych polskich filmów fabularnych. Budzi też największe zainteresowanie widzów, co potwierdziły badania widowni festiwalowej, jakie przeprowadziliśmy w ubiegłym roku – podkreśla Leszek Kopeć, dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. - O prestiżowe nagrody w Konkursie Głównym, których pula w tym roku znacząco wzrośnie mogą się ubiegać filmy różnorodne gatunkowo, formalnie i tematycznie. Coraz większego znaczenia nabiera również Konkurs Filmów Krótkometrażowych, prezentujący zarówno filmy niezależnych producentów, jak i szkół filmowych – dodaje dyrektor festiwalu.

Nabór już trwa


Warto dodać, że już trwa nabór filmów do obu sekcji konkursowych. Twórcy, którzy chcą zaprezentować swoje dzieła na 44. edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni mogą zgłaszać się od 29 kwietnia.

Jury zamknie nabór dokładnie 31 maja, a pod uwagę będą brane filmy, które zostały wyprodukowane od 1 września 2018 roku, obejmując też produkcje, które uda się zamknąć jeszcze do 31 sierpnia 2019 roku.

Sam festiwal odbędzie w tym roku od 16 do 21 września. Więcej informacji na temat regulaminu 44. FPFF i warunków konkursów na stronie www.festiwalgdynia.pl.

ikona

Zobacz także

Najnowsze