Co nowego

„Na strajk!” #wGdyni

Dwie sceny były nagrywane na przystanku SKM Gdynia Stocznia // fot. Michał Ryniak

Dwie sceny były nagrywane na przystanku SKM Gdynia Stocznia // fot. Michał Ryniak

Gdyńskie plenery znów będą częścią filmu. Stały się tłem dla produkcji „Na strajk!”. To film dyplomowy studenta Gdyńskiej Szkoły Filmowej - Stanisława Horodeckiego. Sceny nagrywano m.in. na przystanku SKM Gdynia Stocznia.
 
„Na strajk!” to film z historią w tle. Głównym bohaterem jest Karol. Pod nieobecność babci ma on zająć się chorym na Alzheimera dziadkiem. Zadanie nie będzie proste. Dziadek jest bohaterem Solidarności, który w latach 70. i 80. uczestniczył w strajkach w Gdyni i Gdańsku. Nie pamięta, kim jest jego wnuk ani żona. Żyje wydarzeniami, które odcisnęły piętno na jego życiu. Przez nieuwagę, Karol zostawia dziadka samego. Po chwili orientuje się, że go nie ma. Dziadek uciekł na stocznię strajkować. Karol znajduje go pobitego na wiadukcie przy przystanku SKM Gdynia Stocznia. Okazuje się, że dziadek szarpał się ze swoim dawnym kolegą z Solidarności.
 
Akcja filmu trwa jeden dzień i toczy się w czasach współczesnych. W role Karola wciela się Jędrek Wielecki. Babcię i dziadka grają: Jadwiga Jankowska-Cieślak oraz Witold Dębicki. Natomiast w roli dawnego kolegi dziadka zobaczymy Jana Peszka.
 
Autorem scenariusza i reżyserem jest Stanisław Horodecki. „Na strajk!”, który powstaje w Gdyni, to jego film dyplomowy. Wieńczy on jego studia w Gdyńskiej Szkole Filmowej. Żeby film można było obejrzeć, musi jeszcze przejść fazę postprodukcji. Dlatego autor szuka teraz mecenasów i inwestorów, którzy zaopiekowaliby się tym projektem i wsparli go w postprodukcji.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
ikona

Zobacz także

Najnowsze