Gdynia ochłonęła już po hucznym rozpoczęciu sezonu letniego, którego symbolem stał się Open’er Festival, a w Muzeum Emigracji w Gdyni wciąż wybrzmiewają jego echa. Także te rzeczywiście słyszalne. Przestrzeń wystaw czasowych wypełniają dźwięki „Urban Audio. Gdynia”, a w korytarzu Magazynu Tranzytowego niesamowitych wrażeń estetycznych dostarcza instalacja artystyczna „Forever Immigrant”. Obie prace zaprezentowane zostały publiczności Open’er 2018 Festival w tzw. Strefie Gdynia. To miejsce, w którym Muzeum Emigracji wraz z Miastem Gdynia od lat podejmują działania artystyczne skoncentrowane na współcześnie żywo dyskutowanych procesach migracyjnych. W odpowiedzi na ogromne zainteresowanie, z jakim podczas festiwalu spotkały się instalacja Marco Godinho pod tytułem „Forever Immigrant” oraz praca audio-video Floriana Tuercke zatytułowana „Urban Audio. Gdynia”, postanowiono udostępnić je tym, którzy w festiwalu nie uczestniczyli. - Choć spontanicznie i bez zachowania tradycyjnej formy wernisażu, to wciąż z ogromną radością dzielimy się sztuką, która angażuje, inspiruje i zmusza do refleksji. Obie prace prezentowane będą do końca września - informuje Muzeum Emigracji. Wspólnym dla obydwu artystów mianownikiem jest multiplikowanie obrazów i dźwięków, a żywiołem dynamiczny, pełen bodźców i zdarzeń otaczający świat. Dla Marco Godinho - artysty, który będzie reprezentował Luksemburg na najbliższym Biennale w Wenecji - ważne są wątki społeczne związane z globalnymi ruchami migracyjnymi i to, w jaki sposób kształtują one współczesność. Jego praca powstała przez wielokrotne odciśnięcie na ścianach stempla z napisem Forever Immigrant. Z kolei Florian Tuercke podróżuje po świecie tworząc dźwiękowe portrety miast. „Urban Audio. Gdynia” to projekt zbudowany wokół relacji między gdyńską przestrzenią a jej brzmieniem. Dzięki specjalnie zaprojektowanym instrumentom rejestruje i przekształca dźwięki ulicy w nieoczywistą miejską symfonię. Rozpoczęty przez Marco Godinho w 2012 roku projekt „Forever Immigrant” jest komentarzem do budzącej emocje wielokulturowości i ruchów migracyjnych. Dlatego układ i wielkość napisu zbliżony jest do stempli administracyjnych. Jedna pieczątka urzędnika decyduje o losie człowieka, a skala współczesnych emigracji oraz próba ich kontroli mają wpływ na przyszłość milionów osób. Multiplikacja odciskanych obok siebie urzędowych pieczęci przypomina unoszące się nad miastem chmury bądź ławice. Kolejną odsłonę swojej instalacji portugalski artysta realizował w Gdyni przy udziale mieszkających w tym mieście imigrantów, gości muzeum oraz uczestników Open'er Festival. Gdyński kontekst jest szczególnie interesujący do rozmowy o globalnych ruchach ludności. Nadmorskie i dynamiczne miasto od samego początku współtworzone było przez ludzi przybywających z różnych stron Polski. Dla Floriana Tuercke ruch uliczny to ulotna kompozycja, która jest tworzona przez wszystkich jego uczestników: mieszkańców, turystów, przyjezdnych. Realizując projekt, niemiecki artysta poruszał się po mieście specjalnie zaprojektowanym samochodem, który pełnił rolę laboratorium dźwiękowego. Stosowane przez niego instrumenty posiadają wbudowane struny, które po nastrojeniu wybrzmiewają różnymi tonami. Tej miejskiej muzyce towarzyszy wielowarstwowy, wprawiony w ruch portret miasta, który ukazuje złożone oblicze Gdyni, aglomeracji nieustannie kształtowanej przez jej nowych, napływowych mieszkańców. Poniżej fragment dzieła:Film powstał na specjalne zamówienie Muzeum Emigracji w Gdyni i po raz pierwszy został pokazany na tegorocznym Open’er Festival. Opublikowano: 16.08.2018 08:30 Autor: Kamil Złoch (k.zloch@gdynia.pl)