Komunikaty dla mediów

Rodzinny biznes skrojony na miarę

Krawiec Janusz Wiśniewski // fot. materiały Gdyńskiego Centrum Wspierania Przedsiębiorczości

Krawiec Janusz Wiśniewski // fot. materiały Gdyńskiego Centrum Wspierania Przedsiębiorczości

Chcą, aby świat wokół był piękniejszy, dlatego z pasją i perfekcją szyją garnitury, płaszcze czy koszule. W rodzinnej pracowni pracuje już czwarte pokolenie, a do kontynuowania tradycji szykuje się piąte. Krawiecki kunszt rodziny Wiśniewskich zaprezentowano w kolejnym odcinku cyklu „Wtorki z Rodzinnymi”. To seria krótkich filmów o wyjątkowych lokalnych firmach – zarówno tych wielopokoleniowych, jak i tych, które dopiero rozwijają skrzydła.


Nauka krawieckiego fachu to godziny spędzone w pracowni, bo tu nie można iść na skróty. Trzeba zaczynać od podstaw. Ta praca wymaga precyzji, ale i odrobiny artyzmu. Oni opanowali obie cechy do perfekcji, a igłą i nitką władają po mistrzowsku. Rodzina Wiśniewskich od 1936 roku szyje garnitury, płaszcze, kamizelki i koszule. Jak mówią, w ubiorze tkwi siła i to on w dużej mierze wpływa na to, jak postrzegają nas inni. Krawcy z tradycją zostali bohaterami szóstego odcinka cyklu „Wtorki z Rodzinnymi”.

Pracownia państwa Wiśniewskich działa przy ul. Starowiejskiej 25 w Gdyni, a jej oferta jest szeroka. Tworzone są tam krawieckie arcydzieła. I to szyte na miarę. Można zamówić garnitury całodzienne, wieczorowe, wizytowe lub ślubne. W ofercie są też różnego rodzaju koszule, kamizelki i płaszcze. Jak się prezentują? Wystarczy wejść na stronę https://krawiecwisniewski.pl/ i zobaczyć.

- Zachęcam do poświęcenia kilku minut na przyjrzenie się historiom lokalnych biznesów, które często pamiętają jeszcze nasi dziadkowie czy rodzice. To przedsiębiorcy, którzy na przestrzeni lat budowali tożsamość Gdyni i czują się nierozerwalnie związani z miastem. Ich opowieści są ciekawym spojrzeniem w przeszłość, ale i podkreślają ogromny potencjał, jaki drzemie w rodzinnych firmach – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.



„Wtorki z Rodzinnymi”
 to miejska akcja promująca lokalne firmy, które na stałe wpisały się w gdyński krajobraz. W jej ramach, pod okiem Gdyńskiego Centrum Wspierania Przedsiębiorczości, powstało 20 krótkometrażowych filmów. Ich głównymi bohaterami są lokalni przedsiębiorcy oraz ich rodziny. Dzięki materiałom można poznać kilka pokoleń osób, które na miejsce prowadzenia własnego biznesu już wiele lat temu wybrały właśnie Gdynię. Nie zabraknie również historii młodych, pierwszopokoleniowych firm działających w naszym mieście. Przez 20 tygodni, zawsze we wtorki, na stronie internetowej i facebookowym profilu Gdyńskiego Centrum Wspierania Przedsiębiorczości oraz gdyńskim kanale YouTube będą prezentowane kolejne odcinki krótkich, filmowych opowieści o rodzinnych biznesach.

Przypomnijmy, że filmowy cykl ruszył w połowie grudnia 2020 roku. Otworzył go materiał opowiadający o Hotelu Jakubowym państwa Kamrowskich, którzy w posiadaniu „pierwszego gdyńskiego drapacza chmur” są od 10 lat. Następnie została zaprezentowana historia rodzinnej firmy państwa Ogrodowiczów - „Zegarmistrzostwo Ogrodowicz i syn”. To specjaliści, którzy w zegarmistrzowskim fachu działają już od lat 40. ubiegłego wieku. Obecnie w zakładzie można spotkać już trzecie pokolenie kontynuujące rodzinną tradycję. Potem można było dowiedzieć się więcej o firmie SpaceForest, która zajmuje się automatyką przemysłową i kosmicznymi technologiami. W czwartym odcinku o swoim gastronomicznym biznesie opowiedzieli właściciele zupiarni „Gary na ogniu”. Z kolei tydzień temu można było poznać historię Liliany Poszumskiej i Arkadiusza Wójcika, czyli właścicieli Centrum Języka Hiszpańskiego „La Mancha”.

Więcej informacji o działaniach Gdyni związanych z promowaniem firm rodzinnych można znaleźć na facebookowym profilu Firmy Rodzinne Gdynia.

  • ikonaOpublikowano: 19.01.2021 13:27
  • ikona

    Autor: Magdalena Czernek (m.czernek@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 19.01.2021 13:51
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona

Zobacz także