Wielu podopiecznych gdyńskiego Schroniska dla bezdomnych Zwierząt „Ciapkowo” przebywa tu tylko czasowo, gdyż dzięki adopcji znajdują nowy dom. Jednak część z nich to psy trudno adoptowalne, których nikt nie chce. To im poświęcona jest wystawa rysunków Zofii Różyckiej, połączona z charytatywną zbiórką na zwierzęta „Ciapkowa”. Do obejrzenia od 12 do 27 września w Galerii Gdyńskiego Centrum Filmowego.Pobyt psa w schronisku to zawsze ostateczność. Pracownicy i wolontariusze gdyńskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt „Ciapkowo” robią wszystko co w ich mocy, łącząc wspaniałych ludzi z potrzebującymi ich opieki zwierzętami. Jednak mimo tych wysiłków nie wszystkie psy mają szansę na nowy dom. Tym bardziej ważne jest, by warunki w gdyńskim schronisku były jak najbardziej komfortowe.W ostatnich latach gdyńskie „Ciapkowo” zmieniło się nie do poznania. Dzięki współpracy samorządu z Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Zwierząt OTOZ „Animals”, które od 2006 roku prowadzi schronisko, udało się na nowo zdefiniować jego rolę. Dziś to nie tylko nowoczesny i komfortowy obiekt z profesjonalnym zapleczem weterynaryjnym, ale także prawdziwe centrum edukacji humanitarnej, w którym wysokiej klasy specjaliści angażują swoją wiedzę w pomoc zwierzętom i ludziom. To miejsce ważne dla wszystkich tych, którzy chcą przyjąć do rodziny nowego domownika. To także miejsce dla tych, którzy zgubili swego przyjaciela oraz tych, którzy go znaleźli. Psy z „Ciapkowa” na co dzień doświadczają bezinteresownej pomocy. Jej formą jest również wystawa prac Zofii Różyckiej „Pies z Ciapkowa”, której towarzyszy charytatywna zbiórka. Artystka kocha psy i pomaga im, wykorzystując do tego swój talent. Celem zorganizowanej w Galerii Gdyńskiego Centrum Filmowego wystawy jest zwrócenie uwagi na psy, których nikt nie chce. Dlatego powstały portrety trudno adoptowalnych zwierzaków z „Ciapkowa”. Są to psy schorowane, z problemami, recydywiści adopcyjni – psy specjalnej troski. Ale są to jednocześnie normalne psiaki: merdające ogonem, ganiające za piłką, spragnione towarzystwa i miłości człowieka. Artystka pokazuje ich piękno i wyjątkowość, zachęcając jednocześnie do rozważań nad istotą problemów, z którymi się borykają. - Nie chodzi o przekonanie każdego z widzów wystawy do adopcji. To powinna być bardzo odpowiedzialna decyzja i trzeba do niej dojrzeć indywidualnie, w odpowiednim czasie, na skutek magii spotkania, w wyniku której rodzi się miłość. Chodzi o to, by zachęcić Państwa do odwiedzenia psów w „Ciapkowie”, zaangażowania na swój własny sposób w życie rezydentów, przekazania im tego, co my – ludzie – możemy im przekazać oraz otrzymania od nich lekcji, którą bezdomne zwierzęta mogą nam dać. Zapewne każdemu z nas coś innego – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. - Z całego serca zachęcam Państwa do poznania Psa z Ciapkowa i finansowego wsparcia naszych schroniskowych psiaków. Zofia Różycka jest ilustratorką, graficzką, zajmuje się też typografią. Jej romantyczne i fantazyjne prace zdobią artbooki, czasopisma, tekstylia i opakowania. Pasjonuje się także artystycznym cukiernictwem, a ostatnio zupełnie pochłonęła ją ceramika. Z gliny lepi głównie pieski. Psy mają szczególne miejsce w jej sercu. Uwielbia z nimi przebywać, obserwować je i rysować. Podczas pobytu w gdyńskim Ciapkowie pokochała Tofika, ale nie mogąc go adoptować stworzyła portrety i obrazy, które mogą zmienić jego los oraz los innych psów w schronisku. 10 lat temu Zofia zaadoptowała ze schroniska sunię Kluskę. Kluska cierpi na lęk separacyjny i każde ich rozstanie boleśnie przeżywa. To ta wyjątkowa sunia i relacja, jaką tworzy z Zofią, sprawia, że prace Zofii przedstawiające psy są wybitnie empatyczne i pełne emocji. - Wystawa artystyczna, której towarzyszy charytatywna zbiórka, rozpoczyna się 12 września i trwa do 27 września. W przestrzeni galerii będą prezentowane prace Zofii Różyckiej, poświęcone właśnie psom z „Ciapkowa", tym z pozoru nie adoptowalnym, bo oczywiście cała nasza akcja służy temu, żeby popularyzować adopcję. Być może również dzięki niej zostaną adoptowane te psy, które od wielu lat już mieszkają w schronisku i być może straciły już nadzieję na nowy dom. Ale też będziemy zbierać pieniądze na leczenie, na utrzymywanie i na popularyzację tych tematów, jakimi są właśnie tematy około schroniskowe. Charytatywna zbiórka jest na portalu ratujemyzwierzaki.pl, ale w przestrzeni galerii będzie również umieszczona puszka, w której można będzie zostawić datek – mówi Dorota Marszałek-Jalowska, zastępca naczelnika Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Gdyni. Wernisaż wystawy „Pies z Ciapkowa” odbędzie się 12 września 2022 roku o godz. 18.00 w Galerii Gdyńskiego Centrum Filmowego przy placu Grunwaldzkim 2 w Gdyni. Wystawa prezentowana będzie w dniach 12 września – 27 września 2022.Podopiecznych gdyńskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt „Ciapkowo” można będzie wesprzeć podczas zbiórki na wernisażu wystawy „Pies z Ciapkowa”, jak również można zrobić to już teraz poprzez zrzutkę na portalu www.ratujemyzwierzaki.pl/pieszciapkowa. Najhojniejsi darczyńcy otrzymają plakaty z rysunkami Zofii Różyckiej. Opublikowano: 07.09.2022 07:01 Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 07.09.2022 15:38 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz