Nauka

Kutry i żurawie na placu zabaw w "Koniczynce"

Nowy plac zabaw w żłobku

Nowy plac zabaw w żłobku "Koniczynka" na Witominie // fot. Przemysław Kozłowski

Przed żłobkiem „Koniczynka” na Witominie zaparkował walec, wywrotka i żółty dźwig. „Na suchego przestwór oceanu” wpłynęły dwa rybackie kutry. Zajechał też niebieski tramwaj. To już trzeci plac zabaw w placówce przy ulicy Uczniowskiej 2.
 
- Dzieci już tupią, by na niego wejść – cieszy się dyrektorka Agnieszka Welfle-Pobłocka. – Do tej pory nie mogły, bo wysychał beton.
Tuż przed dziewiątą ogonek maluchów w kurtkach i czapkach szykuje się do wyjścia na plac. Szczęściarzami, którzy pierwsi odpalą silniki przewiązanych czerwonymi wstęgami pojazdów są starszaki z grupy „Zajączki”. Nie trzeba ich instruować jak korzystać z nowego sprzętu, doskonale wiedzą co mają robić.

Otwarcie placu zabaw w żłobku "Koniczynka" na Witominie. fot. Przemysław Kozłowski

Dyrektorka przygląda się zabawie podopiecznych: - Nasze place zabaw różnią się od siebie. Kompletując nowy, zależało nam, by zabawki były różnorodne. Nie tylko pod względem wyglądu ale przede wszystkim funkcjonalności. Najmniejszy plac to domki, ławeczki i przenośne zabawki. Plac wewnętrzny to piaskownice, bujaki, zjeżdżalnie, pociąg i domki. Nowy plac to maszyny budowlane, kutry, ścianka wspinaczkowa, przystań, zjeżdżalnie i bujaki. Wszystkie atrakcje dostosowane są do możliwości i potrzeb nawet najmłodszych dzieci. Mają za zadanie wspierać ich rozwój fizyczny, motorykę i chęć nieskrępowanej dziecięcej zabawy. Wiemy o tym, że rozwój fizyczny i motoryczny od najmłodszego wieku skutkuje tym, że nie będą miały problemów ze zdrowiem fizycznym w starszym wieku.

Nie straszny im deszcz, chłód i błoto

Po kilku minutach spędzonych na tym dziecięcym placu budowy „Zajączki” są już umorusane, spodenki i rajstopy ubłocone. Mży, ziemia i trawa są mokre. – Dzieci są szczęśliwe albo czyste – śmieje się szefowa placówki. - Mamy w żłobku inicjatywę spędzania jak największej ilości czasu na świeżym powietrzu. W ciepłe dni dzieci przebywają na powietrzu dwa razy dziennie. Ale nasze dzieci bawią się na zewnątrz bez względu na pogodę, zawsze chętnie biegną na dwór. To nie tylko poprawia ich sprawność fizyczną, ale bardzo korzystnie wpływa na ogólny rozwój. Hartuje je i uczy systematyczności i obowiązkowości.
Częste zabawy na dworze wzmacniają odporność dzieci, które mniej przez to chorują. Rodzice są zadowoleni i uprzedzeni, by nakładać dzieciom ubrania, w których mogą się pobrudzić.

Otwarcie nowego placu zabaw w żłobku "Koniczynka" na Witominie. fot. Przemysław Kozłowski

- Nawet gdyby było zimno, to warto ten czas spędzać na świeżym powietrzu. Wyzwaniem są tylko ubrania – komentuje biegające wesoło w kroplach deszczu dzieciaki Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia, który przyjechał na otwarcie „koniczynkowego” placu. - Jak widzimy po radości dzieci, podejrzewam, że będzie to jeden z ulubionych programów dnia aby wyjść na zewnątrz i bawić się w tym miejscu. To są rozwiązania dotyczące nie tylko żłobków, ale także przedszkoli i szkół. Dzisiaj rozbudowujemy jedną ze szkół – Szkołę Podstawową nr 16. Tam jest dość spory dziedziniec zaprojektowany przez samych uczniów, po to aby wychodzili tam na przerwach, łapali świeżego powietrza. Będziemy rozbudowywać takie przestrzenie. Jak najwięcej zieleni i terenów do zabaw!

Więcej miejsca do zabawy

Ale nie tylko fakt spędzania przez dzieci dużej ilości czasu na dworze był motorem otwarcia nowego placu zabaw. W żłobku jest 192 dzieci i na dwóch dotychczasowych placach brakowało dla nich miejsca. Kadra musiała sobie radzić zabierając maluchy na sąsiedni plac osiedlowy i do pobliskiego lasu. Bawiły się też na pustym trawniku, na którym od dziś stoją kolorowe pojazdy. Dyrektorka mówi, że to dobrze, by dzieci poznawały nowe otoczenie i spędzały czas w lesie. Nie zrezygnują z takich wypadów. Ale nie zawsze jest na to czas i warunki.
Wiceprezydent Bartoszewicz: - To żłobek, który do niedawna miał tylko 55 miejsc. Teraz mamy ponad 130 nowych miejsc żłobkowych. Właśnie na potrzeby tych najmłodszych gdynian oddaliśmy całkowicie nowy plac zabaw z nowoczesnymi zabawkami.
Nowy plac powstał w trzy dni. Został sfinansowany z budżetu miasta. Koszt zabawek i ogrodzenia wraz z montażem wyniósł 156 000 zł.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 04.03.2020 15:25
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 05.03.2020 08:24
  • ikonaZmodyfikował: Przemysław Kozłowski
ikona