Na dworze zrobiło się zimowo. Pada śnieg i spada temperatura. Rozpoczął się sezon grzewczy. Dlatego strażnicy miejscy z Gdyni, wyposażeni w wilgotnomierze do drewna, sprawdzają, czym i jak palimy w piecach. Bo choć jakość powietrza w Gdyni utrzymuje się na dobrym poziomie, to warto przypomnieć, co robić, aby nie zaszkodzić środowisku i naszemu zdrowiu. Z początkiem sezonu grzewczego strażnicy miejscy rozpoczęli kontrole domowych palenisk. Sprawdzają m.in. zawartość pieców oraz to, co właściele mają w magazynkach na opał . Jeśli znajdą tam materiały, którymi nie wolno palić – nakładają mandat karny w wysokości od 20 do 500 zł – zgodnie z art. 191 za termiczne przekształcanie odpadów.W ostatnim sezonie strażnicy dokonali ponad 600 kontroli, nałożyli 14 mandatów oraz 9 pouczeń. W tym sezonie już 11 osób zostało ukaranych za to wykroczenie. Jeśli funkcjonariusze mają wątpliwości co do tego, czy na danej posesji są palone materiały niedozwolone wówczas pobierane są próbki popiołu z paleniska. Straż Miejska wyposażona jest również w wilgotnościomierze, które służą do oceny stanu wilgoci w drzewie używanego do opału. Nie może ona wynosić więcej niż 20 procent. Przy okazji takich kontroli sprawdzają również czy posesja wyposażona jest w pojemniki służące do zbierania odpadów komunalnych oraz obowiązku oznakowania nieruchomości. Pamiętajmy, że bezwzględnie zabronione jest palenie odpadami. To wykroczenie przeciwko przepisom ustawy o odpadach. Każdy sygnał, o spalaniu odpadów w domowych piecach, skutkować będzie kontrolą paleniska przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Opublikowano: 24.11.2022 11:25 Autor: Karolina Szypelt (k.szypelt@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 24.11.2022 11:25 Zmodyfikował: Karolina Szypelt