Co nowego

Za chlebem i wolnością
Szlaki polskiej emigracji

Czy wszyscy uświadamiamy sobie, jak liczna jest dziś społeczność Polaków żyjąca poza granicami kraju? Nawet najostrożniejsze szacunki określają ją na około 17 milionów ludzi rozsianych po całym świecie. W ostatnich latach – po przystąpieniu do Unii Europejskiej i otwarciu polskich granic – ta liczba bynajmniej nie zmalała.

Mapa kierunków emigracji

Emigracja jako masowe zjawisko nasiliło się w połowie XIX wieku, który na ziemiach polskich przyniósł nie tylko prześladowania polityczne, ale i głębokie zmiany społeczne i gospodarcze. Tysiące Polaków ciągnęło do stale powiększających się ośrodków przemysłowych, niektórzy na sezon, inni by osiąść na stałe. Popularnym kierunkiem prac sezonowych były zwłaszcza Niemcy.
Wiele chłopskich rodzin decydowało się na karkołomną wyprawę za ocean. Zorganizowane grupy emigrantów wsiadały na statki, aby w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, czy Brazylii szukać lepszego życia dla siebie i swoich dzieci. Pomijając złe warunki w jakich przyszło im podróżować, często na miejscu czekało ich ubóstwo i trud potęgowany nostalgią.

Kiedy Polska odzyskała niepodległość wielu potomków emigrantów wróciło do ojczyzny. Młodzi Kanadyjczycy i Amerykanie polskiego pochodzenia zasilali armię w czasie wojny w latach 1919-1920. Po tym nastąpił kolejny wzrost wyjazdów, początkowo do USA – a po wprowadzeniu ograniczeń przez tamtejszy Kongres - do Francji, Niemiec, Belgii, Danii. Popularnymi kierunkami były też Argentyna, Australia, Nowa Zelandia.

Widmo wojny zmniejszyło wyraźnie ruch emigracyjny, ale jej wybuch, gwałtowny przebieg i represje ze strony Niemiec (III Rzeszy) i Związku Radzieckiego sytuację zmieniły. Rozpoczął się czarny rozdział w historii migracji Polaków. Wysiedlenia, wywózki, ucieczki, czy w końcu długa droga do polskiego munduru i możliwości walki rzucały po Europie (i nie tylko!) milionami Polaków. Warunki porozumień pokojowych i kontrowersyjne zmiany granic także odcisnęły tu swoje tragiczne piętno.

Setki tysięcy ludzi nigdy nie wróciło do kraju po wojnie. Pozostali w Wielkiej Brytanii lub wyruszyli do USA, Argentyny. Kolejne lata niosły zarówno ucieczki polityczne, jak i te motywowane pragnieniem godnego życia za żelazną kurtyną. Wiele fal emigracyjnych z Polski, między innymi mniejszości żydowskiej bezpośrednio po wojnie lub w 1968 roku, wciąż jest przedmiotem tak badań historyków, jak i ostrych sporów.

Przełomowy 1989 rok, a następnie  stopniowe otwieranie się Polski na świat, wstąpienie do UE oraz układ z Schengen o ruchu granicznym przyniosły nowe fale wyjazdów, ale i wiele powrotów do kraju. Złożoność, a przede wszystkim skala zjawiska polskiego ruchu migracyjnego na przestrzeni stuleci wymaga uwagi, zainteresowania i rzetelnego opisu, co będzie zadaniem powstającego Muzeum Emigracji w Gdyni.

W najbliższym czasie postaramy się przybliżyć Państwu losy Polaków, którzy w różnym czasie i z różnych powodów dokonywali trudnego wyboru i ruszali w drogę – często w nieznane. Za imponującymi liczbami w statystykach  kryją się historie tysięcy ludzi, którzy nagle, w zupełnie obcym świecie, od podstaw musieli zacząć budować nowe życie. Chcemy uchronić ich opowieści przed zapomnieniem, a Państwa zaprosić – korzystając z uprzejmości serwisu Gdynia.pl – do ich lektury.

  • ikonaOpublikowano: 03.09.2012 00:00
  • ikona

    Autor: Michał Kowalski (2011)

ikona

Najnowsze