Co nowego

Laudacja na cześć Arkadiusza Rybickiego

Laudacja


Żyj nowocześnie - szanuj tradycje - jakże bliskie to nam słowa - w Gdyni - tradycyjnie nowoczesnej... A są to słowa, które ciągle można znaleźć na stronie internetowej Arkadiusza Rybickiego - jako Jego życiowe credo . Cóż, był przecież gdynianinem - z krwi i kości. Tu urodzony i przez lata z naszym miastem związany.

Piękna i waleczna, przy tym jakże skromna to była postać. Od wczesnej młodości narażając się opresyjnej władzy, ale i po 1989 r., do ostatniego dnia życia walczył o wolną i demokratyczną ojczyznę, a zwłaszcza o wolność słowa i wolność każdego człowieka.
Jako działacz nielegalnej organizacji Ruchu Młodej Polski, nie mogący znaleźć pracy, trafił pod koniec lat 70-tych pod opiekuńcze skrzydła legendarnego księdza Hilarego Jastaka, w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Gdyni. Tu jako archiwista znalazł bezpieczną ostoję, zatrudnienie, a zarazem dostęp do niezwykłe cennych dokumentów. Zwłaszcza tych świadczących o cynizmie i okrucieństwie komunistycznych władz i masakrze robotników w grudniu 1970 roku. Dokumenty te Arkadiusz Rybicki opublikował w nielegalnym piśmie Bratniak, dzięki czemu prawda o rannych i zabitych wyszła na jaw.

To ręką Arkadiusza Rybickiego (i Macieja Grzywaczewskiego) w sierpniu 1980 zostało spisanych na tablicy 21 stoczniowych postulatów, które po latach wpisane zostały przez UNESCO na listę najważniejszych dokumentów ludzkiej świadomości: "Pamięć świata".

Marzeniem, któremu sam nadał status publicznego, politycznego zobowiązania było to, by TABLICA z 21 POSTULATAMI stała się „najsilniejszym magnesem powstającego Europejskiego Centrum Solidarności - nowoczesnej placówki kultury, która będzie nie tylko znakiem świadomości historycznej, ale stanie się najważniejszą atrakcję naszego regionu, ściągającą setki tysięcy turystów z całego świata". Dziś możemy te marzenia traktować jako swoisty testament Arkadiusza Rybickiego, jego przesłanie do następców.
Arkadiusz Rybicki był politykiem z krwi i kości - jego orężem było słowo. Posługiwał się piękną polszczyzną, z całym jej bogactwem, często wplatał anegdotę, żart - najwyższej próby. Sferą polityki, w której działał najintensywniej i czuł się najlepiej była kultura. Był autorem książek, scenarzystą filmów dokumentalnych, programów telewizyjnych, szefem instytucji kulturalnych , wreszcie - wiceministrem kultury, posłem na Sejm. Naszym posłem...

Jedną z ostatnich jego inicjatyw poselskich - w lutym bieżącego roku - była autopoprawka do projektu ustawy o IPN, dotycząca tzw. „danych wrażliwych". Przewidywała ona , że każdy przeciwko komu UB lub SB prowadziło działania operacyjne, podsłuch, podgląd itp., będzie mógł zastrzec, że informacje ujawniające jego pochodzenie etniczne lub rasowe, przekonania religijne, przynależność wyznaniową oraz dane o stanie zdrowia i życiu seksualnym a także stan majątkowy, nie mogą być ujawniane. To także jego polityczny testament.


Andrzej Kieszek
Przewodniczący Komisji Statutowej

  • ikonaOpublikowano: 01.10.2010 00:00
  • ikona

    Autor: Łukasz _Kierznikiewicz (2010)

ikona

Najnowsze