W odpowiedzi na Państwa pismo dotyczące restrukturyzacji szkół ponadgimnazjalnych chciałbym podziękować za zgłoszone wątpliwości. Trwa obecnie etap konsultacji i duża liczba zadawanych pytań pozwala na przybliżenie powodu zmian i rozwianie obaw.Planowane zmiany w gdyńskiej sieci szkół zawodowych mają na celu utrzymanie i rozwijanie oferty edukacyjnej, podniesienie jakości nauczania, zwiększenie efektywności współpracy z pracodawcami oraz ich konkurencyjności w stosunku do szkół z powiatów ościennych. Ponadto uprzejmie informuję, że nie planuje się i nigdy nie planowało łączenia zawodów z Zespołu Szkół Mechanicznych oraz Zespołu Szkół Chłodniczych i Elektronicznych, ale z zawodami z Zespołu Szkół Technicznych. Ponadto odpowiadając na każdy ze zgłoszonych punktów informuję: 1. W jakim terminie przewiduje się budowę nowych warsztatów? Jaki rodzaj dofinansowania uzyska szkoła po połączeniu w CKZiU? Co roku Gdynia przeznacza wielomilionowe środki na remont gdyńskich budynków oświatowych. W roku 2016 planuje się kontynuację tych działań, ale w odniesieniu do ograniczonej liczby placówek - tych, które zgodnie z planami zmian mają pełnić strategiczną rolę na mapie placówek oświatowych. W roku 2016 środki te w większości zostaną wykorzystane tam, gdzie pojawią się nowi uczniowie. Aktualnie trwa szczegółowa inwentaryzacja sprzętu i urządzeń, które miałyby zostać przeniesione, jak i tych, które służyć będą innym osobom. W odniesieniu do rozbudowy części warsztatowej planowana jest ich rozbudowa, która realizowana w etapach powinna zakończyć się najpóźniej w 2018r. 2. Do szkoły dojdą nowe klasy, które również będą korzystały z warsztatów, co nieodłącznie musi skutkować dłuższymi godzinami zajęć dla uczniów. Sprzętów jest ograniczona ilość, podobnie jak stanowisk pracy indywidualnej. Obawiamy się, że budowa nowych miejsc i zakup sprzętów potrwa kilka lat. Czy łączenie teraz na szybko wielu szkół technicznych nie spowoduje, że drastycznie spadnie jakość kształcenia praktycznego (zawodowego)? W budynku Zespołu Szkół Mechanicznych znajdują się 32 sale lekcyjne i 14 warsztatów. Uczniowie z Zespołu Szkół Technicznych korzystają z warsztatów u pracodawców, gdzie odbywają praktyki. Wszystkie przenoszone szkoły zawodowe będą miały zapewnione nie tylko takie same, ale lepsze warunki do realizacji zajęć, warsztatów itp. Łączenie szkół zawodowych nie spowoduje drastycznego spadku jakości kształcenia, bowiem uczyć będą ci sami nauczyciele, którzy dotychczas odnosili sukcesy edukacyjne. 3. Co z uczniami, którzy będą wybierali tę szkołę w nowym 2016 roku? Wielu, jeśli nie wszyscy, woleliby, aby nazwa ich szkoły kojarzyła się z zawodem. Już teraz wielu rodziców zapowiada przeniesienie dziecka do Gdańska, gdzie funkcjonuje Zespół Szkół Samochodowych w Gdańsku. Czy aktualni i przyszli uczniowie na dyplomie zobaczą nazwę technikum, zawodówka a może łącznie CKZiU? Ponadto, jak już pisaliśmy wcześniej, nowa nazwa wszystkim kojarzy się negatywnie. Jak Pan planuje przeciwdziałać odpływowi najzdolniejszych uczniów z tej szkoły? Nazwa Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego jest określeniem organizacyjnym. Wszystkie szkoły wchodzące w skład Centrum zachowają swoją nazwę i tożsamość. Uczniowie otrzymają świadectwa ukończenia szkoły np. Technikum Mechanicznego nr 1, Zasadniczej Szkoły Zawodowej nr 1, a nie CKZiU. 4. Sponsorzy (Mercedes i MAN) przy zmianie nazwy zapowiedzieli wycofanie się ze sponsoringu. Jak Urząd Miasta planuje rozwiązać ten problem? Co z klasami profilowanymi? Nasze dzieci wybierając tę szkołę chciały być kształcone w konkretnym profilu zawodowym - jako przyszli mechanicy samochodów osobowych (mercedesów) i samochodów ciężarowych (MAN). Bez dofinansowania i współpracy z istniejącymi zakładami przemysłowymi ta szkoła nie ma racji bytu. Argument, że łączenie szkół technicznych w jedną całość ma dać nam pierwsze miejsce, jako najlepszej szkoły w powiecie i w Polsce spośród szkół technicznych w takim przypadku wydaje się niczym niepopartą mrzonką. Prosimy o przedstawienie konkretów. Nie ma żadnych informacji, z których mogłoby wynikać, że z powodu zmiany nazwy firmy zamierzają się wycofać ze współpracy. Współpraca z firmami zależy od decyzji podejmowanych w zarządach firm. Umowy patronackie były zawierane z konkretną szkołą, a szkoła pozostaje w systemie edukacji. Aktualnie trwa proces renegocjacji umowy z firmą MAN Truck & Bus, a Mercedes Benz jest w trakcie reorganizacji i to od tej firmy będą zależeć losy wszystkich klas patronackich w Polsce, a nie od zmian w gdyńskich szkołach. 5. Obawiamy się, że przy zmianie nazwy i utracie sponsorów liczebność klas drastycznie spadnie. Co w takiej sytuacji? Jaka jest minimalna liczba uczniów, przy której będzie utrzymana, a kiedy będzie łączona z inną? Obawa o drastyczny spadek liczby uczniów nie ma uzasadnienia. Decyzja o minimalnej liczbie uczniów należy do organu prowadzącego. W przypadku naboru do klas pierwszych wynosiła ona 27 uczniów i większość klas osiągała ten próg. W nielicznych sytuacjach ww. liczebność ulegała obniżeniu. 6. Czy uczniowie będą mogli kontynuować naukę w szkole, w której rozpoczęli edukację? Co z tradycją klasy wojskowej XII LO? Wygaszenie Liceum wiąże się z brakiem ciągłości klasy i jej historii. Budowanie, przenoszenie klasy wojskowej do nowej lokalizacji od nowego roku i twierdzenie, że nowe klasy o profilu wojskowym powstaną z inicjatywy nauczycieli przy jednoczesnym wygaszaniu tych klas jest pomyłką. Nauczyciele, którzy utworzyli tę wyśmienitą klasę i wyszkolili tych uczniów pozostaną z klasami wygaszanymi. Tym samym nie ma kontynuacji w nowej lokalizacji. Dlatego też jesteśmy przeciwni takiemu traktowaniu uczniów, rodziców i historii (tradycji) tej szkoły. Wszyscy uczniowie, którzy rozpoczęli naukę w XII LO zakończą ją w ramach dobrze funkcjonującej szkoły. Sposób traktowania uczniów w żaden sposób się nie zmieni. Nowe klasy - także o profilu mundurowym będą mogły być tworzone w innych szkołach ponadgimnazjalnych. Wygaszenie XII LO w budynku przy ul. Morskiej ma na celu stworzenie przestrzeni dla nowego CKZiU, które w najbliższym czasie w części warsztatowej ma być bardzo mocno doposażone. Utrzymanie szkoły o profilu ogólnokształcącym w tej lokalizacji spowodowałoby, że potencjał nowych warsztatów nie zostałby w pełni wykorzystany przez uczniów. 7. Dodatkowo, ze względu na nową sytuację polityczną i krążące głosy o powrocie do starego systemu nauczania (8 - letnie szkoły podstawowe i 4 - 5 letnie szkoły średnie) spowoduje dojście minimum dwóch klas dla technikum, liceum i zawodówki. Czy w takim przypadku nie zwiększy się liczba uczniów jednocześnie pobierających naukę? Czy wprowadzenie tych wszystkich zmian akurat teraz jest adekwatne? 10 lat temu w liceach ogólnokształcących uczyło się o 22% więcej młodzieży, a w szkołach zawodowych o 36% więcej, niż w chwili obecnej w tych samych budynkach. Zatem zwiększenie liczby uczniów nawet w przypadku powrotu starego systemu edukacyjnego nie spowoduje pogorszenia się jakości kształcenia, ani nie będzie miało wpływu na restrukturyzację gdyńskich szkół ponadgimnazjalnych. Pragnę poinformować, że dodatkowe pytania o zbieżnej tematyce z Państwa pytaniami zostały zadane przez uczniów Zespołu Szkół Budowlanych. Odpowiedzi znajdują się na stronie www.gdynia.pl w zakładce edukacja. Głęboko wierzę, że informacje te w sposób jasny i przejrzysty wskazują na korzyści wynikające z rozpoczętego procesu zmian. Opublikowano: 24.12.2015 00:00 Autor: Aleksandra _Rzewuska (a.rzewuska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 10.06.2021 14:37 Zmodyfikował: Paweł Jałoszewski