Łączyć, nie dzielić, i budować wspólny obraz ulicznej Gdyni, to cele które przyświecają nietypowemu konkursowi fotografii „Fotogeniczna Gdynia”. Dlatego wszyscy fotograficy, a jest ich 34, których prace znalazły się na wystawie zbiorowej, mogą czuć się zwycięzcami konkursu. W czwartek odbył się w Galerii Gdyńskiego Centrum Filmowego wernisaż wystawy drugiej edycji „Gdyni Fotogenicznej”.Choć nie ma tu podium, nie ma pierwszego, drugiego, czy trzeciego miejsca, to jest to jednak konkurs. Konkurs fotografii do wystawy zbiorowej „Gdynia Fotogeniczna”. Jego pierwsza edycja odbyła się w 2019 roku, z wystawą w podziemiach Halo Kultury w Gdyńskich Halach Targowych. Po pandemicznej przerwie udało się zorganizować edycję drugą, której rozmach zaskoczył organizatora Krzysztofa Winciorka, gdyńskiego fotografa, założyciela Tekla Studio.Na Konkurs trafiło blisko 1000 fotografii, powstałych na przestrzeni wielu lat, nadesłanych przez 114 autorów. Dla porównania, na pierwszą edycję swoje zdjęcia przysłało około 40 fotografów. - Jeśli chodzi o czas wykonania zdjęć, to jest absolutna dowolność, ważne, aby zdjęcie nie brało wcześniej udziału w innym konkursie. Jego oryginalność, wyjątkowość, niepowtarzalność przyuważenia kadru ulicznego, to jest właśnie to, co docenialiśmy najbardziej. Mogło to być zdjęcie zrobione wczoraj, lub znalezione w archiwach sprzed wielu lat. Były więc też prace, które były skanowane ze starych czarno-białych negatywów – mówi Krzysztof Winciorek, sekretarz Jury Konkursu. - Odkrywanie Gdyni poprzez fotografię uliczną będzie co raz ciekawszym przedsięwzięciem, ponieważ zmobilizowałem ludzi do odkrywania swoich archiwów. Poszukiwania w archiwach trwają więc dalej. Jury w składzie: Karolina Misztal (fotoreporterka Dziennika Bałtyckiego), Maciej Jeziorek (dokumentalista, fotograf, twórca książek, współzałożyciel agencji Napo Images) i Wojtek Korsak (fotograf pejzażysta i portrecista, członek ZPAF od 1998 roku) wybrało podczas pięciogodzinnych obrad 48 fotografii do wydruku na wystawę zbiorową. Większy wybór pojawił się na wyświetlanym podczas wernisażu pokazie. Wernisaż wystawy pokonkursowej "Gdynia Fotogeniczna 2021". Od lewej: Krzysztof Winciorek, organizator projektu i sekretarz Jury oraz Jurorzy: Karolina Misztal i Wojtek Korsak. Fot. Grzegorz Sosiński Autorami eksponowanych w Galerii Gdyńskiego Centrum Filmowego, w którym odbył się w czwartek wieczorem wernisaż, jest 34 autorów: Piotr Kubiszewski, Adam Kozłowski, Aleksandra Gutowska, Amanda Mucha, Anna Wojciechowska, Darek Wojtała, Dariusz Sobiecki, Dawid Grzeganek, Dominika Rafalska, Edyta Czapla, Elwira Kruszelnicka, Emilia Lewandowska, Ewa Tulińska, Paulina Filipowicz, Joanna Kosterska, Joanna Radziun, Kamil Gozdan, Kornelia Głowacka, Krzysztof Baczyński, Krzysztof Dzikowski, Lesław Laskus-Kuczyński, Monika Michałek, Oskar Lewiński, Shunsuke Araki, Michał Niski, Aleksandra Kurowska, Anna Kucharska, Ela Wieczorek, Kamila Kwidzińska, Maciej Lipski, Małgorzata Szura-Piwnik, Marzena Ziółkowska, Natalia Hennig, Rafał Bolko.Podczas wernisażu, który zgromadził około setki fanów fotografii ulicznej, Karolina Misztal podkreśliła, że jurorom udało się zbudować spójny i jednorodny zestaw zdjęć na wyrównanym poziomie artystycznym. Jurorzy zastosowali bowiem ciekawy zabieg – odrzucili podczas przeglądu zdjęć te, które wydawały im się prawie doskonałe. Gdyby były idealne, zostałyby zakwalifikowane. - Obejrzeliśmy blisko tysiąc zdjęć konkursowych, liczba robi wrażenie. To pokazuje, że fotografia ma się całkiem dobrze, i że wciąż jest chęć szukania sposobu na ciekawe obrazowanie świata, w tym przypadku lokalnego, gdyńskiego - mówi Karolina Misztal. - Zawsze ciekawym doświadczeniem jest ocena prac innych fotografujących. Spojrzenie, pomysł, warsztat, czasem przypadek i to co w fotografii jest częste - szczęście, wszystko to ma znaczenie. Przyjemnością jest oglądanie prac, w których fotografujący wykorzystał wszystkie możliwości jakie dała mu do dyspozycji na ten dany moment rzeczywistość. Konkurs „Gdynia Fotogeniczna” skierowany jest do wszystkich fotografujących. - Chciałem pokazać obraz Gdyni, który jest tworzony nie poprzez profesjonalnych fotografów, zajmujących się fotografią codziennie. Na wystawie opowiadają o Gdyni fotografią uliczną osoby, które są mieszkańcami tego miasta, które na co dzień chodzą po ulicach, których życie dokumentują – tłumaczy ideę wydarzenia Krzysztof Winciorek. - Ludzie, którzy są miłośnikami, amatorami, którzy wrzucają foty tylko na "fejsa", albo w ogóle nigdzie nie pokazują, nagle mogą pojawić się, dzięki temu, że zrobili fajną streetową fotę o Gdyni, w galerii wraz ze wszystkimi innymi mieszkańcami, niekoniecznie profesjonalnymi fotografami, ale miłośnikami fotografii i miasta. To jest wernisaż ludzi i dla ludzi, żeby łączyć mieszkańców poprzez fotografię. Nie ma tu przyznawania miejsc, ponieważ wszyscy uczestnicy budują poprzez fotografię obraz miasta wspólnie. Oczywiście jakaś ocena musi być, bo nie da się zawiesić wszystkich 1000 zdjęć, żeby było to jednorodne i reprezentatywne – podsumowuje organizator. Wystawa pokonkursowa "Gdynia Fotogeniczna 2021". Fot. Wioletta Niedzielska Mecenasem projektu jest Miasto Gdynia, partnerem Konkursu FujiFilm Polska, partnerem wystawy Gdyńskie Centrum Filmowe.Wystawę w Galerii Gdyńskiego Centrum Filmowego przy pl. Grunwaldzkim 2 można oglądać do 20 grudnia 2021 roku. Opublikowano: 26.11.2021 15:27 Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 07.12.2021 09:59 Zmodyfikował: Przemysław Kozłowski