Gdynianie podkreślają, że bogata oferta kulturalna jest dla nich ważnym czynnikiem jakości życia. Tak również twierdzą turyści, którzy regularnie przyjeżdżają do miasta, aby wziąć udział w różnych wydarzeniach: spektaklach, festiwalach, koncertach czy wystawach. W tym roku mamy jeszcze jeden ważny powód do dumy. Gdynia została przyjęta do Sieci Miast Kreatywnych UNESCO jako Miasto Filmu. Ale mijający rok w gdyńskiej kulturze to nie tylko kino – to całe spektrum wydarzeń i artystycznych doznań. W tym roku udało się w mieście zrealizować praktycznie wszystkie ważne dla mieszkańców i turystów wydarzenia. Te teatralne i te muzyczne, choć niektóre w nowej formie. Słoneczne lato upłynęło w Gdyni pod hasłem „Kultura parkuje nad morzem”, wrzesień pod znakiem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, a teatry i muzea były aktywne przez cały rok. – Rok 2021 był wyjątkowy pod względem projektów realizowanych przez gdyńskie instytucje, stowarzyszenia i fundacje. Był to czas wytężonej pracy, by nadrobić straty po roku przerwy związanej z pandemią. Udało się zrealizować szereg festiwali, spektakli teatralnych, koncertów, pokazów, a także innych pomniejszych przedsięwzięć. W wakacje gdyńska kultura zaparkowała na placu przy ul. Zawiszy Czarnego. W nowo powstałej przestrzeni można było wysłuchać koncertów, wziąć udział w warsztatach dla rodzin z dziećmi. Na plaży w Orłowie swoją letnią scenę – jak co roku – zorganizował Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza, a w parku Kolibki odbyły się festiwale: Globaltica i Open'er Park. Podczas „Miasta Słowa” mieliśmy okazję spotkać się z twórcami i poznać bliżej nominowanych do tegorocznej Nagrody Literackiej Gdynia. Koniec roku został zwieńczony wyjątkową wiadomością dla wszystkich mieszkańców – Gdynia uzyskała tytuł „Miasto Filmu” i została przyjęta do Sieci Miast Kreatywnych UNESCO. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie równie obfity i kreatywny wśród przedstawicieli i twórców gdyńskiej kultury – opowiada Maja Wagner, naczelnik Wydziału Kultury Urzędu Miasta Gdyni. Gdynia kocha film, film kocha Gdynię Laureaci 46. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, fot. Mateusz OchockiTo dla miasta ogromne wyróżnienie. Decyzją biura UNESCO Creative Cities Network – od 8 listopada 2021 roku Gdynia należy do Sieci Miast Kreatywnych UNESCO jako Miasto Filmu.Dziedzina filmu to od dawna jeden z filarów miejskiej polityki kulturalnej. To tu na co dzień działa Gdyńskie Centrum Filmowe, samorządowa instytucja kultury skupiona wokół sztuki kinematografii i edukacji filmowej. W centrum swoją siedzibę ma Kino Studyjne i Gdyńska Szkoła Filmowa, jedyna na północy Polski szkoła kształcąca reżyserów filmowych, których filmy dyplomowe prezentowane są na największych festiwalach filmowych na świecie.Ponadto w dziedzinie edukacji filmowej działa w Gdyni wiele organizacji pozarządowych takich jak: Pomorska Fundacja Filmowa, Dom Filmowy, Stowarzyszenie Hamulec Bezpieczeństwa czy Fundacja Rozwoju Animacji Trefl, prowadząca Gdyńskie Centrum Animacji. Fundacje realizują projekty edukacyjne dla dzieci i młodzieży na wszystkich szczeblach kształcenia, jednak nie brakuje też inicjatyw dla dorosłych uczestników życia kulturalnego w mieście, takich jak: „Pomorskie Warsztaty Filmowe", „Warsztaty Kompozycji Muzyki Filmowej", projekt „Kultura+Senior", Kino Letnie w Orłowie lub Dyskusyjny Klub Filmowy Żyrafa.Na filmowej mapie na stałe zagościły także „Dni Krytyki Filmowej" łączące pokazy z prelekcjami i dyskusjami znawców kina, dając publiczności jednocześnie możliwość wymiany poglądów na temat sztuki filmowej. W Gdyńskim Centrum Filmowym odbywają się ogólnopolskie spotkania branży związanej z dystrybucją i rozpowszechnianiem filmów – „Forum Wokół Kina".To Gdynia każdego roku gości u siebie najważniejsze konkursy i przeglądy filmowe: Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, Millenium Docs Against Gravity oraz Festiwal Filmowy „Niepokorni Niezłomni Wyklęci” i Festiwal Wrażliwy.Mijający rok w Dyskusyjnym Klubie Filmowym to ponad 370 projekcji filmowych, blisko 60 tytułów z aktualnego repertuaru kin, z czego niemal 40 pojawiło się na ekranie premierowo. Oprócz tego widzowie mogli uczestniczyć w wielu wydarzeniach specjalnych m.in.: #klubiefilmowymonline, „Oscar Nominated Shorts 2021", „Sztuce Dokumentu", „Objazdowej Etiudzie & Anime", „Tajfunach" – przeglądzie filmów azjatyckich, „Dźwiękach zza ściany" oraz „Akademii Małej Żyrafy".Rok 2021 w Domu Filmowym minął pod hasłem partnerskiej współpracy. Młodzi filmowcy spędzili wakacje w Gdyńskim Centrum Filmowym, gdzie najpierw spotykali się z nauczycielami na warsztatach edukacji filmowej „Filmowe myśli. Kino lekcje”, a potem prowadzili półkolonie filmowe.Ten rok dla Domu Filmowego to także rozpoczęcie współpracy z Amerykańską Szkołą Podstawową w Gdyni i wrześniowy festiwal SLOT Pomorze. W teatrze muzycznie i dramatycznie Rok 2021 w Teatrze Miejskim im. Witolda Gombrowicza był emocjonujący i pełen wyzwań związanych z kolejnymi odsłonami pandemii, wymuszającymi na instytucji szereg zmian i przesunięć. Ale i pełen nadziei i zadowolenia, bo udało się zrealizować wszystkie zaplanowane wydarzenia. – Dla nas, gdyńskiego teatru repertuarowego najważniejsze są nowe propozycje dla widzów, czyli premiery. W 2021 roku zrealizowaliśmy ich sześć. Pięć z nich można oglądać w naszej siedzibie przy ul. Bema 26. Bilety rozchodzą się szybko, więc decydujecie Państwo, co chcecie u nas zobaczyć. Dzięki doskonałym tytułom, znakomitym reżyserom i świetnemu zespołowi naszego teatru wszystkie spektakle są godne polecenia – mówi Krzysztof Babicki, dyrektor Teatru Miejskiego. Wrzesień w Teatrze Miejskim to także finał 14. edycji konkursu o Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną oraz Festiwal Polskich Sztuk Współczesnych R@Port/EPIZOD. Do konkursu napłynęło 206 sztuk. Laureatką tegorocznej GND została Jolanta Janiczak za sztukę pt. „I tak nikt mi nie uwierzy”.Aktorzy Teatru Miejskiego podczas spektaklu „Sen nocy letniej", mat. prasoweTeatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej rozpoczął rok od odwiedzin w domach publiczności. Tysiące widzów obejrzało online zrealizowany w profesjonalnej technice filmowej „Koncert Sylwestrowy", który był dostępny jeszcze później w karnawale. Muzyczne widowisko naszpikowane było przebojami musicalowymi i materiałami zza kulis, a praca z kamerami to ciekawe i często nowe przeżycie dla artystów sceny muzycznej.Wrzesień w Muzycznym to czas premiery „Mistrza i Małgorzaty” w reżyserii Janusza Józefowicza. Opowieści o nieco ekscentrycznej, lecz wielkiej miłości tytułowych bohaterów z muzyką Janusza Stokłosy.Z kolei październikowe „Mury Jerycha” były niespodzianką nie tylko dla publiczności, ale także dla pracowników teatru. Studenci Państwowego Policealnego Studium Wokalno-Aktorskiego im. D. Baduszkowej samodzielnie pozyskali środki i zaprosili do współpracy znanego reżysera polskiego musicalu – Wojciecha Kościelniaka. Efektem tej współpracy jest wystawiane na Nowej Scenie widowisko na motywach biblijnej historii o zdobyciu przez Izraelitów Jerycha. Spektakl dyplomowy zdobył uznanie widzów i krytyków, będzie go można zobaczyć ponownie w przyszłym roku.Mijający rok dla Teatru Gdynia Główna to przede wszystkim plener i pokazy fantastycznonaukowych spektakli w intrygujących przestrzeniach miasta. To także projekty społeczne, w ramach których aktorzy pomagali młodzieży w radzeniu sobie z depresją i zapewniali wytchnienie lekarzom oraz nauczycielom poszkodowanym przez sytuację pandemiczną. Oprócz tego mieli czas, aby przygotować osiem świetnych premier.Największym wyzwaniem była „2021: Odyseja Lemowska”, czyli plenerowe pokazy adaptacji prozy Stanisława Lema. Bezpłatne pokazy organizowano na terenie gdyńskich dzielnic, a także na schodach Gdyńskiego Centrum Filmowego w ramach 16. edycji Nagrody Literackiej Gdynia.Kolejnym wydarzeniem była 7. edycja Ogólnopolskiego Festiwalu Teatralnego „Pociąg do Miasta". W tym roku dominowały tematy społeczne – problemy osób niesłyszących i bezdomnych, a wybrane spektakle były prezentowane w języku migowym.Teatr Gdynia Główna wykorzystał też narzędzia teatralne do pracy z młodzieżą i dorosłymi, którzy ucierpieli podczas pandemii. W ramach projektu „Akcja/Regeneracja 2021” przygotowano i zagrano premierowe spektakle oparte na metodzie Teatru Forum, które podpowiadały sposoby radzenia sobie z depresją u bliskich osób. Drugim filarem tego działania były innowacyjne warsztaty wytchnieniowe, które uczyły radzenia sobie ze stresem i wyzwalały kreatywną energię. Odbiorcami tych bezpłatnych działań byli medycy, nauczyciele i terapeuci zajęciowi, czyli przedstawiciele zawodów, dla których pandemia stała się szczególnie trudnym wyzwaniem.Kongres futurologiczny, fot. TGGNa scenie Konsulatu Kultury w tym roku mogliśmy zobaczyć dwie premiery: sztukę Joshuya Harmona „Źli Żydzi” w reżyserii Grzegorza Chrapkiewicza i „Obietnicę poranka” Romaina Gary’ego wyreżyserowaną przez Macieja Wojtyszko. Z kolei Bałtycki Teatr Różnorodności pokazał „Pana Tadeusza” w reżyserii Tomasza Podsiadłego.W sumie na scenie konsulatu odbyły się 92 spektakle, które obejrzało 12 tys. widzów, choć przez niemal połowę roku widownia ograniczona była do 50%, a więc do 81 miejsc. Dziewięć razy spektakle prezentowane były poza Trójmiastem, gromadząc w sumie 2 tys. widzów. Tutejsi artyści reprezentowali Gdynię na trzech festiwalach. Do tego odbyło się siedem pokazów online, w tym sześć biletowanych.Kontynuowana była działalność dwóch grup warsztatowych: Bałtyckiego Teatru Różnorodności oraz W Kaczych Butach – trupy teatralnej, która obchodziła w tym roku swoje 10 urodziny.Urodziny amatorskiej grupy teatralnej W Kaczych Butach, fot. Sebastian MulNiezwykle ważnym elementem działalności Konsulatu Kultury była edukacja najmłodszych. Stąd rozbudowany program wydarzeń dla maluchów i ich opiekunów. 50 wydarzeń zgromadziło niemal 2,5 tys. uczestników. W ramach Artystycznego Klubu Malucha dzieci do drugiego roku życia rozwijały poczucie rytmu, wrażliwość muzyczną oraz umiejętności społeczne. Natomiast w Artystycznym Klubie Rodzica mali uczestnicy odkrywali swoje pasje, przy okazji bawiąc się i ucząc. Do tego niezwykle lubiane poranki muzyczne, czyli koncerty muzyki klasycznej w ramach Małej Gdyńskiej Filharmonii oraz Teatrzyk Młodego Artysty, na którym dzieci po raz pierwszy publicznie prezentowały swoje talenty.Konsulat Kultury to miejsce, gdzie rozrywka spotkała się z poważną debatą. Na patio odbywały się koncerty i wernisaże, w przestrzeni kawiarni i sali widowiskowej gościły osobistości kultury, polityki i nauk społecznych. Młodzież brała udział w zajęciach z astronomii „Światła Gwiazd”, a dorośli w „Biesiadach Literackich", m.in. z Anne Applebaum, ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim czy Marianem Turskim.Kanał YouTube Konsulatu Kultury i Gdyńskiego Centrum Kultury subskrybuje już 1380 osób, a zamieszczone na nim treści wyświetlono ponad 230 tys. razy. Halo, kultura? Spotkajmy się w bibliotece Konwent MiniCon w Bibliotece z Pasją, mat. prasoweBiblioteka Gdynia to przede wszystkim miejsce spotkań. W dobie pandemii swoją działalność niemal natychmiast przeniosła do przestrzeni internetowej, żeby nie tracić kontaktu z czytelnikami. Było to możliwe dzięki ludziom kompetentnym, otwartym, pełnym pozytywnej energii, którzy ją tworzą.W sezonie letnim pracowników biblioteki można spotkać również na terenie miasta – na mniejszych i większych imprezach plenerowych, festiwalach literackich i piknikach sąsiedzkich. Na gdynian zawsze czeka szeroka oferta warsztatów literacko-artystycznych, a bibliorower, czyli mobilny punkt bookcrossingu dostarcza ciekawe lektury prosto w ręce książkomaniaków.Początek 2021 roku upłynął pod znakiem obostrzeń związanych z rozprzestrzenianiem się wirusa Covid-19. Biblioteka kontynuowała działalność w internecie. Na Facebooku regularnie organizowane były spotkania autorskie, powstał podcast „Klasyka literatury dziecięcej" oraz cykl „Z Archiwum Biblioteki Wiedzy”, czyli wiadomości prasowe z przeszłości przybliżające życie gdynian w minionych dekadach.Poza filiami gdynianie mieli możliwość skorzystać z oferty biblioteki m.in. w Przystani Książki, czyli letniej czytelni na plaży miejskiej. Codziennie odbywały się tu zajęcia dla dzieci, a zwieńczeniem pracowitego lata było spotkanie z Arturem Andrusem.Wioska Wiedźmina na Polance Redłowskiej, fot. Monika KonkelNie lada gratką dla gdynian była też impreza plenerowa „Wioska Wiedźmina”. Wydarzenie, które odbyło się na Polance Redłowskiej miało na celu przez zabawę zintegrować lokalną społeczność. I podobnie jak Przystań Książki – impreza została zrealizowana w ramach projektu „Biblioteka dla każdego. Łódź, Gdynia, Kraków, Bergen – różne miasta, wspólna idea. Zwiększenie dostępu do kultury – modelowe rozwiązania polskie i norweskie”.W ramach tego samego projektu w trzech filiach Biblioteki Gdynia: Bibliotece z Pasją, Bibliotece Chylonia przy ul. Opata Hackiego oraz Bibliotece Oksywie – organizowane są lekcje języka polskiego dla imigrantów, a także spotkania integracyjne, np. w postaci seansów filmowych.Po odmrożeniu kultury i złagodzeniu obostrzeń związanych z pandemią, również tuBAZA oraz Halo Kultura mogły powrócić do swoich flagowych wydarzeń i po raz kolejny zaprosić mieszkańców Gdyni do wspólnych działań. Gdyńskie muzea dostępne dla każdego Sjesta w Muzeum Emigracji, mat. prasoweTen rok upłynął w Muzeum Emigracji w Gdyni pod hasłem ZMIANY. Szeroko dyskutowana kwestia zmian zachodzących w otaczającym świecie – w relacjach z naturą, historią i kulturą, a także z drugim człowiekiem – stała się motywem działań realizowanych przez tę instytucję.Jednym z wiodących wydarzeń w Muzeum Emigracji była wystawa czasowa „Klimaks”, prezentująca historię polskiej emigracji do Ameryki Południowej na przełomie XIX i XX w. z perspektywy relacji człowieka z jego środowiskiem naturalnym. Ekspozycji towarzyszyły spotkania, warsztaty i koncert. I choć wystawa przy ul. Polskiej 1 już się zakończyła – wciąż można ją obejrzeć w internecie podczas wirtualnego spaceru 3D.Muzeum Emigracji kończy rok z trzema nagrodami. Dwie z nich otrzymało za działania na rzecz dostępności: Medal Prezydenta Miasta Gdyni oraz Lidera Dostępności pod patronatem Prezydenta RP, a trzecią za produkcję filmu „Dżannet”, która brała udział w międzynarodowym konkursie Museums in Shorts.„Eryka i Jan Drostowie. Polskie Projekty Polscy Projektanci” w Muzeum Miasta GdyniZ kolei dla Muzeum Miasta Gdyni to był przede wszystkim rok pod znakiem budowniczego portu Gdynia - inżyniera Tadeusza Wendy. Czas pogłębionych badań nad historią miasta i jego mieszkańców. W Gdyni pojawił się pomnik i mural upamiętniające postać inżyniera. Pojawiły się liczne artykuły, filmy i podcasty na temat życia Tadeusza Wendy. Na stronie muzeum www.TadeuszWenda.pl uczniowie i młodzież mogą bezpłatnie pobrać karty edukacyjne, pomagające poznać postać budowniczego portu Gdyni na nowo.Mijający rok w Muzeum Miasta to także „Legenda Radmoru” – historia gdyńskiej firmy ukazująca jak upór, pomysłowość i funkcjonalność doprowadziły do powstania przełomowych projektów. „Eryka i Jan Drostowie. Polskie Projekty Polscy Projektanci” – pouczająca, a zarazem sentymentalna podróż, uświadamiająca powszechność dobrego projektowania w polskich domach i jego wartość kolekcjonerską. „Ściana zaczarowana”, czyli początek przygody dla małych i dużych miłośników pięknych ilustracji Bożeny Truchanowskiej – jednej z najwybitniejszych postaci w dziejach polskiego ilustratorstwa dla dzieci i młodzieży. I projekt edukacyjny „Gdyńskie perły, czyli więcej niż modernizm” ukazujący różnorodność dziedzictwa architektonicznego Gdyni, poprzez popularyzację wiedzy na temat tych obiektów architektonicznych, które nie wpisują się w założenia międzywojennego modernizmu.Wśród przedsięwzięć 2021 roku organizowanych przez Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni do wyróżniających się należy bez wątpienia kulminacja czerwcowych obchodów Święta Morza, przeprowadzona wspólnie z 3. Flotyllą Okrętów MW. Wyjątkową oprawę z pełnym morskim ceremoniałem zyskało uroczyste objęcie honorowego patronatu nad ORP Błyskawica przez panie Viridiannę Rey i Katarzynę Raczyńską – córki Edwarda, ambasadora w Londynie i późniejszego Prezydenta RP na uchodźstwie oraz Cecylii Raczyńskiej – matki chrzestnej najsłynniejszego okrętu. ORP Błyskawica – ta prawdziwa gdyńska ikona – przeszedł kompleksowy remont i konserwację, połączone z przemalowaniem okrętu według wzoru nowego, historycznie uzasadnionego, wojennego kamuflażu. Elementem wydarzenia wokół i na pokładzie Błyskawicy była unikatowa wystawa „Dęby z Rogalina i polskie morze” eksponowana w Muzeum Marynarki Wojennej, powtórzona następnie w rodowej posiadłości Raczyńskich - Muzeum Pałacowym w Rogalinie.Za sprawą Muzeum Marynarki Wojennej Gdynia pojawiła się także w Narwiku. Wykorzystująca nieznane dotąd materiały pionierska wystawa „Trud i zwątpienie”, poświęcona polskim jeńcom wojennym w Norwegii, równolegle eksponowana była w naszym mieście i w Narwiku w Krigsmuseum (Muzeum Wojny).Po emocjonującym nocnym transporcie historyczna motorówka sanitarna „Samarytanka” – pierwsza jednostka zaprojektowana i budowana przez Stocznię Gdyńską – trafiła do Muzeum Marynarki Wojennej. Odnowiona będzie opowiadać historię pionierskich lat gdyńskiego okrętownictwa. Latem kultura zaparkowała nad morzem „Kultura parkuje nad morzem” to projekt będący kontynuacją zeszłorocznego programu wsparcia lokalnych artystów pod hasłem „Kultura łączy siły”. Dzięki współpracy z trójmiejskimi artystami oraz gdyńskimi instytucjami kultury od czerwca plac przy ul. Zawiszy Czarnego codziennie wypełniały rozmaite atrakcje – od koncertów, przez pokazy tańca aż po spektakle teatralne oraz warsztaty dla dzieci.Mijający rok to także niezwykły Ladies' Jazz Festival, który odbywa się w mieście od 2005 roku i festiwal Gdynia Classica Nova, który tym razem zaproponował melomanom twórczość kolejnego muzycznego geniusza wszech czasów – Antonia Vivaldiego.To wyjątkowy i wielokulturowy festiwal Globaltica, z którym muzycznie odwiedziliśmy Turcję, Senegal, Jemen, Portugalię, Ukrainę, Bałkany i Mazowsze.To także sześć tygodni fantastycznych emocji w ramach Open'er Parku. Przez półtora miesiąca w parku Kolibki bawiło się łącznie ponad 75 tysięcy osób. Na scenie zagrały gwiazdy polskiej sceny muzycznej, a także wyjątkowa formacja Måneskin – zwycięzcy tegorocznej Eurowizji. Impreza znakomicie wpisała się w aktualne, pandemiczne realia i pozwoliła miłośnikom muzyki znów poczuć prawdziwy festiwalowy i open'erowy klimat.Måneskin na scenie Open'er Parku, fot. Paweł KuklaZ kolei miłośnicy architektury i gdyńskiego modernizmu już po raz siódmy wzięli udział w Open House Gdynia. Tegoroczna edycja odbyła się pod hasłem „Foto!" i pokazała szerokiej publiczności, jak nasze miasto fotografują artyści oraz odpowiedziała na pytanie jak fotografować architekturę, żeby wyjść z utartych schematów kompozycyjnych. Odbiorcy festiwalu mieli okazję spojrzeć na Gdynię z perspektywy doskonałych kadrów oraz podczas spacerów z wybitnymi fotografami i przewodnikami dokumentowali detale modernistyczne. Wydarzeniu towarzyszyły koncerty w nietypowych okolicznościach i przestrzeniach miasta. Gdynia pełna designu Na designie Gdynia zna się doskonale. To w naszym mieście odbywa się co roku topowy nadbałtycki festiwal Gdynia Design Days. Każda jego edycja jest pretekstem do poruszania zagadnień związanych z szeroko pojętym projektowaniem w kontekście zmian, jakie zachodzą w naszym otoczeniu. Proponowane wystawy, warsztaty, wykłady i dyskusje dotykają takich tematów jak: technologia, projektowanie procesów, ekologia, wzornictwo, moda, architektura, rozwój miast czy rzemiosło.Kolekcja MANUBA – GDD 2020, fot. Konrad KulczyńskiGdynia Design Days to wydarzenie dla profesjonalistów oraz wszystkich tych, którzy fascynują się projektowaniem i są ciekawi zmian, zachodzących w dynamicznie rozwijających się społeczeństwach.Na designie z pewnością zna się też zespół Traffic Design. Od lat lubią pozytywnie zaskakiwać mieszkańców Gdyni. Działają w przestrzeni publicznej i napędzają atmosferę miasta. W tym roku udało im się umieścić na ulicach Gdyni dwa obiekty, które nazywają metalografiką.Pierwszy z nich to „Meduza” wykonana ze stali, a zaprojektowana przez Adelę Madej. Drugi – wspólne dzieło Szymona i Jacka Wielebskich – to abstrakcyjne dzieło na budynku przy ul. Żeromskiego.Ale mijający rok dla zespołu Traffic Design to także dwie realizacje w przestrzeni miejskiej związane z Biennale: rzeźby „Czesacz mgły” autorstwa Cekasa oraz „Stolemka” Stacha Szumskiego. – Lubimy ciekawe i nieoczywiste współprace i szczególnie ucieszyliśmy się na tę z Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych, podczas którego obchodzono setną rocznicę urodzin Andrzeja Munka. W 10 różnych miejscach w przestrzeni publicznej ukryliśmy 10 przykazań tego reżysera. Można je było znaleźć między innymi na witrynie Delicji czy na szaliku, w który przyodzialiśmy Tadeusza Wendę – mówią członkowie zespołu Traffic Design. Traffic Design mijający rok zamyka muralem metalograficznym, zaprojektowanym przez Martę Przeciszewską, który stał się elementem identyfikującym Szkołę Podstawową nr 21 oraz nową odsłoną wizualną kultowych delikatesów Aldek. W ramach grantu z Centrum Dizajnu umieścili także przy trzech gdyńskich podstawówkach hotele dla owadów, do których wiosną wprowadzą się ich mali mieszkańcy.Przy okazji informujemy, że do 15 stycznia 2022 roku wzdłuż ul. Armii Krajowej jest dostępna wystawa fotograficzna podsumowująca mijający rok w działaniach gdyńskich instytucji kultury. Opublikowano: 28.12.2021 07:00 Autor: Magdalena Śliżewska (magdalena.slizewska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 28.12.2021 15:58 Zmodyfikował: Karolina Szypelt