Społeczeństwo

Gdynia uczciła zesłańców

Przemarsz Sybiraków przez Gdynię obserwuje jej najmłodsze pokolenie. Fot. Karol Stańczak

Przemarsz Sybiraków przez Gdynię obserwuje jej najmłodsze pokolenie. Fot. Karol Stańczak

17 września 1939 roku, 84 lata temu, Armia Czerwona wkroczyła do broniącej się przed Niemcami Polski. Sowieci szli w głąb Polski, na zachód. W przeciwną stronę ruszyły bydlęce wagony zapełnione ludźmi. Na wschód, daleko, na archipelag obozów rozrzuconych jak wyspy na morzu śmierci. Norylsk, Archangelsk, Kołyma, Workuta, Magadan, Kazachstan…


Nazwy wysp przypominali dziś Sybiracy na tablicach niesionych podczas przemarszu z kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa pod pomnik „W hołdzie zesłańcom Sybiru”. W kościele podczas uroczystej mszy modlili się za tych co zostali – około 530 tys. Polaków. Pod pomnikiem zapalili im znicze, położyli kwiaty. W eter popłynął hymn Sybiraków, apel pamięci i huk salwy honorowej.

W dorocznych obchodach Dnia Sybiraka wzięli udział członkowie Związku Sybiraków oraz Stowarzyszenia Rodzina Katyńska; samorządowcy z Joanną Zielińską, przewodniczącą Rady Miasta Gdyni na czele; politycy - wśród nich senator RP, Sławomir Rybicki; mieszkańcy; Kompania i Orkiestra Reprezentacyjna Marynarki Wojennej RP oraz jej przedstawiciele. Wręczono odznaczenia Zasłużony dla Związku Sybiraków.

- To niezwykle symboliczna, ważna i bolesna rocznica, która wiąże się też z tematem migracji. Choć gdyńską tożsamość i dzieje kojarzymy przede wszystkim jako morskie „okno na świat" i wielkie podróże oraz powroty, których świadkiem był miejscowy port, to wątek zesłań i trudnej historii schyłku wojny równie mocno wpłynął na lokalny bieg wydarzeń. Pamiętamy o ludziach, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia Gdyni, miejsca, które wydawało się ich przystanią na resztę życia i walkę o przetrwanie w zimnie, głodzie i wycieńczeniu. Część z nich wróciła, części się to niestety nigdy nie udało. Jesteśmy im winni szacunek i pamięć, wspominając rodzinne dramaty, które zostały wywołane przez zesłania na wschód – mówi Joanna Zielińska, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni.
 

Marsz Sybiraków. Ludzie maszerują ulicami miasta.
W marszy Sybiraków udział wzięli m.in. gdyńscy samorządowcy - wśród nich Joanna Zielińska, przewodnicząca rady Miasta Gdyni oraz politycy, jak Sławomir Rybicki, senator RP. Fot. Karol Stańczak

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 17.09.2023 20:22
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 18.09.2023 11:43
  • ikonaZmodyfikował: Przemysław Kozłowski
ikona