Podopieczni „Ciapkowa” obdarowani. Finał akcji „Zwierzęta Też Chcą Mieć Święta”

Tego dnia „Ciapkowo” odwiedził tłum gości. Przyszli tu całymi rodzinami. Niektórzy tylko po to, żeby wesprzeć podopiecznych schroniska potrzebnymi produktami, a inni, żeby poznać i adoptować jednego z tutejszych czworonogów. To już 11. finał akcji „Zwierzęta Też Chcą Mieć Święta”. I po raz kolejny mieszkańcy Gdyni pokazali swoje wielkie i szczodre serca.

Za nami finał 11. edycji akcji „Zwierzęta Też Chcą Mieć Święta”, którą przygotowało OTOZ Animals Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt „Ciapkowo”. W niedzielę, 14 grudnia drzwi schroniska były otwarte dla wszystkich gdynian, którzy chcieli poznać tutejszych mieszkańców, ich histore i posłuchać o ich codzienności.

Wideo i montaż: Przemysław Dopke.

Właściwie to dla nas jedno z najważniejszych wydarzeń w roku. Już wcześniej informujemy na Facebooku o naszych najbardziej potrzebujących mieszkańcach. Są to zazwyczaj starsze, schorowane zwierzęta, które mają niewielkie szanse na adopcję. A jednak mamy nadzieję, że ktoś je wypatrzy i znajdą kochające domy. Zbieramy też prezenty, najpotrzebniejsze rzeczy, których używamy na co dzień – opowiada Anna Elgert z OTOZ Animals Schroniska „Ciapkowo” w Gdyni.

Skoro święta, to nie mogło również zabraknąć przystrojonej choinki i kiermaszu, na którym można było nabyć piękne, ręcznie robione prezenty.

Zresztą tego dnia nikt nie przyszedł do „Ciapkowa” z pustymi rękami. Gdynianie i gdynianki przywieźli podopiecznym mnóstwo prezentów, które zostawili pod choinką. Jak się okazuje, te dary często wystarczają zwierzętom nawet na pół roku.

Wśród gości byli tacy, którzy co roku dołączają do świątecznej akcji, ale również tacy, którzy trafili tutaj przez przypadek.

Jestem tu przez przypadek, chociaż znam „Ciapkowo”, ale bywam sporadycznie. Bardzo mi się podoba ta inicjatywa. Sama mam pieska – mówi pani Agata.

Z kolei pan Marcin z córką Moniką są stałymi gośćmi w gdyńskim schronisku.

Przychodzimy tutaj co roku, żeby wspomóc zwierzęta. Zresztą nie tylko w święta, zawsze pomagamy, jak tylko możemy – informuje pan Marcin.

Leżący kot, jeden z podopiecznych schroniska

Jeden z podopiecznych gdyńskiego schroniska (fot. Magda Śliżewska)

Siostry Maja i Liliana, które z tatą również zawitały w niedzielę do „Ciapkowa”, zapytane, czy warto pomagać czworonogom, zgodnie odpowiedziały:

Warto. Oczywiście, że warto pomagać zwierzętom ze schroniska – deklarują Maja i Liliana.

Wciąż możesz pomóc

Jeśli ktoś nie zdążył odwiedzić schroniska podczas wydarzenia, a chciałby w ramach świątecznej mobilizacji pomóc zwierzętom, może to wciąż zrobić na kilka sposobów:

Wysłać paczkę na adres schroniska (adres schroniska można wskazać już podczas zakupów w internetowym sklepie zoologicznym): OTOZ Animals Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt „Ciapkowo”, ul. Małokacka 3A, 81-654 Gdynia.

Przywieźć prezenty bezpośrednio do schroniska: od poniedziałku do piątku w godz. 11:00-17:00, w sobotę w godz. 11:00-16:00 oraz niedzielę w godz. 11:00-15:00.

Wesprzeć schronisko datkiem na nr konta bankowego:
- 50 1440 1026 0000 0000 0452 8344,
- przelewy z zagranicy: PL50 1440 1026 0000 0000 0452 8344 / Kod BIC (Swift): BPKOPLPW (Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt Ciapkowo w Gdyni) / z dopiskiem: „Zwierzęta Też Chcą Mieć Święta”.