1066 (666) 2012-09-07 - 2012-09-13

Prace są hałaśliwe, ale niezbędne

Od kilku miesięcy w centrum Gdyni trwają prace ziemne, które stanowią kolejną fazę inwestycji koniecznych dla poprawy czystości gdyńskich plaż i wód Zatoki Gdańskiej, a także ograniczenia ryzyka lokalnych podtopień podczas ulew. Towarzyszy im niestety dotkliwy, zwłaszcza dla okolicznych mieszkańców, hałas i wibracje. Roboty zbliżają się już do finału.

Przypomnijmy, że pierwsza faza (budowa 1744,9 mb kanałów deszczowych w ul. Orłowskiej, Popiela i Króla Jana III w Orłowie wraz z budową urządzeń podczyszczających, przed wylotami do rzeki Kaczej) została zakończona już w ubiegłym roku.
Druga - w centrum miasta - potrwa do listopada br. (budowa 1.466,0 mb i modernizacja 1.721,8 mb kanałów deszczowych w al. Marsz. Piłsudskiego i ul. Legionów wraz z budową urządzeń podczyszczających).

Warto wiedzieć, że w ich wyniku nastąpi redukcja zanieczyszczeń zawartych w wodach opadowych i roztopowych w skali roku:
- zawiesin ogólnych: średnio o 72%;
- substancji ropopochodnych: średnio o 87%.
Prace, związane z dużym hałasem, użyciem wibromłota (urządzenia do wykonywania podziemnych szalunków) prowadzone będą jeszcze na początku października i potrwają kilka dni.

Zwracamy uwagę kierowcom, że w rejonie prowadzonych robót zmieniona jest organizacja ruchu.
Inwestycja realizowana jest w ramach unijnego projektu Ochrona wód Zatoki Gdańskiej - budowa i modernizacja systemu odprowadzania wód opadowych w Gdyni - Etap I oraz budowa przepompowni ścieków wraz z kolektorem grawitacyjnym i tłocznym przy Bulwarze Nadmorskim w Gdyni. Pochłonie prawie 22 mln zł, z czego ponad 15 mln daje Unia Europejska.

Wykonawcą robót jest firma DORACO sp.z o.o. z Gdańska. 


LOGO_UELOGO_UE

ikona