1069 (669) 2012-09-28 - 2012-10-04

W Gdyni odbył się happening „Zerwijmy łańcuchy”

23 września 2012 r. w Gdyni odbył się happening „Zerwijmy łańcuchy". Jego uczestnicy apelowali, by przywiązywać psa do siebie, a nie do budy. Organizatorem ogólnopolskiej akcji był miesięcznik „Mój Pies", a lokalnym koordynatorem - OTOZ Animals. W tym roku odbyła się ona pod hasłem: „Bądź bratem - nie katem".

Akcja OTOZ Animals Zerwij łańcuchy

                             Fot. OTOZ Animals


Organizatorzy akcji ustawili w alei budy. Uczestnicy happeningu mogli przywiązać się do nich na kilka minut, by zobaczyć, jak wygląda świat z perspektywy psa łańcuchowego. Akcję w Gdyni wsparła posłanka do Parlamentu Europejskiego prof. Joanna Senyszyn. Uczestniczyła w niej również pani Karolina z suczka Lilą, która została uratowana z łańcucha przez inspektorów OTOZ Animals i adoptowana dzięki ubiegłorocznej akcji. Lila jest teraz radosna i co najważniejsze przywiązana do swojej pani, a nie do łańcucha. Inspektorzy OTOZ Animals niejednokrotnie podczas interwencji mają do czynienia z drastycznymi skutkami przetrzymywania psiaków na krótkich łańcuchach. W okresie upałów zakładanie łańcucha bezpośrednio na szyję zwierzęcia powoduje głębokie rany, wskutek czego powstaje zakażenie. Często jedynym ratunkiem dla czworonoga jest chirurgiczne usunięcie wrośniętego łańcucha przez lekarza weterynarii. Należy pamiętać, że psy cierpią nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Są one zwierzętami stadnymi i pragną kontaktu z człowiekiem. Przetrzymywanie psów na uwięzi od szczenięcia niszczy ich psychikę. Często powoduje agresję, która obraca się przeciwko właścicielowi lub jego rodzinie.

Przypominamy, że zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt: „Zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby lub powodujący u nich uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz niezapewniający możliwości niezbędnego ruchu. Długość uwięzi nie może być krótsza niż 3 m".  

ikona