Piątkowe popołudnie i sobotni poranek były pracowite dla mieszkańców Gdyni. W pięciu dzielnicach – na Leszczynkach, Grabówku, Cisowej, Obłużu i Wielkim Kacku porządkowali oni tereny leśne. A wszystko w ramach wielkiej akcji sprzątania świata, która tradycyjnie odbywa się w trzeci weekend września.Mimo jesiennej aury mieszkańcy Gdyni chętnie i licznie wsparli akcję. Uzbrojeni w worki, rękawice i ciepłą herbatę wyruszali na porządkowanie terenów zielonych w swoich dzielnicach. Wspólny sąsiedzki spacer, integracja, a przede wszystkim zbieranie śmieci, których po sezonie letnim, pozostało w gdyńskich lasach całkiem sporo to priorytety dla uczestników działania na rzecz poszanowania środowiska.Piątkowe popołudnie należało do mieszkańców Cisowej. Z inicjatywy Rady Dzielnicy Cisowa, fundacji „Drzewa dla serca” oraz Przystani Sąsiedzkiej przy ul. Chylońskiej 237, gruntownie wysprzątali oni las w swojej dzielnicy. W sobotni poranek na poszukiwania nieczystości wyruszyli gdynianie z Obłuża. Spotkali się przy ul. Podgórskiej, skąd udali się do pobliskiego lasu, który latem jest dla nich często miejscem spędzania wolnego czasu.„Grabimy nasz grabówkowy las” – pod tym hasłem akcję zbierania śmieci zorganizowali mieszkańcy i radni z Grabówka.Wielkie spoęłczne sprzątanie urządzono też w Wielkim Kacku pod hasłem „Wyczesany Las – Weź to podnieś”.Po sezonie letnim na terenach zielonych wciąż można znaleźć śmieci. Pomimo tego, że świadomość ekologiczna wśród społeczności stale wzrasta, problem pozostawiania odpadów w miejscach przypadkowych, takich jak park czy las nadal istnieje. Co roku z lasów usuwanych jest ok. 140 tysięcy metrów sześciennych śmieci. To jak wysypisko wielkości Sea Towers.W ramach tegorocznej akcji sprzątania świata, przez dwa dni, w gdyńskich dzielnicach zebrano w sumie prawie 200 worków śmieci. Opublikowano: 26.09.2019 08:18 Autor: Monika _Kowalska (monika.kowalska@gdynia.pl)