Gdynia od lat jest miastem kultury – tak twierdzą sami gdynianie, podkreślając, że bogata i wysokiej jakości oferta kulturalna jest dla nich ważnym czynnikiem jakości życia. Tymczasem konieczny czas „społecznej kwarantanny” uderza w życie ludzi i instytucji kultury. Nie mogło być inaczej – Falochron powstał również dla tej dziedziny życia.– Nie wyobrażam sobie, abyśmy nie stworzyli programu pomocowego dedykowanego kulturze. Nie w Gdyni, w której choćby z czysto ekonomicznego punktu widzenia tzw. przemysł czasu wolnego jest bardzo ważną dziedziną gospodarki. A przecież umiemy spojrzeć szerzej, nie „tylko” na ekonomię. Wiemy doskonale, że z upadkiem niektórych cyklicznych wydarzeń, o organizacjach nie wspominając, nie pogodziliby się nie tylko artyści, ale i wierna publiczność, gdynianie oraz turyści, na których ci pierwsi w normalnych czasach zarabiają. Dlatego zaprojektowaliśmy narzędzia, które dają artystom pracę i wymagają od nich najwyższej staranności, a widzom i odbiorcom dają radość obcowania ze sztuką. Inaczej niż zawsze, ale nie gorzej – mówi prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek.– Pora na kolejną odsłonę gdyńskiego Falochronu, który ma za zadanie chronić wszystkich i nie pomijać nikogo. Dziś mówimy o ludziach kultury – tych, którzy ją tworzą, ale i o tych, którzy, jak to w Gdyni, nie wyobrażają sobie życia bez kultury. To program, który składa się z dwóch zasadniczych filarów, choć każdy z nich jest szeroki i zróżnicowany. Dostarczamy rozwiązań, które są właściwe dla każdej z organizacji, tak aby każda z nich miała szansę przetrwać i dalej tworzyć ku radości nas wszystkich. Gdyński Falochron Kultury to program przewidziany na bardzo długo. Jego specyficzna wersja trwa teraz, w czasie kwarantanny, ale nie skończy się przez wiele miesięcy po jej zakończeniu, tak abyśmy nadal mogli twierdzić, że Gdynia to miasto kwitnącej kultury – wyjaśnia Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.Pierwszym z filarów Falochronu Kulturalnego jest program „Gdyńska Kultura łączy siły”. Łączy siły, bo grupuje wiele osób i instytucji po to, by dodawać sił poprzez umożliwienie śledzenia online różnych wydarzeń artystycznych.Cele są dwa. Po pierwsze: dać artystom możliwość pracy. Miasto płaci za ich twórczość, co pozwala przetrwać trudny czas bez honorariów. Ludzie sztuki często nie są związani żadnymi umowami o pracę, nie mają żadnego stałego wynagrodzenia, a kiedy kończą się honoraria – kończą się jakiekolwiek przychody. Cel drugi to wsparcie dla gdynian w ciężkim czasie, zapewnienie im możliwości kontaktu z kulturą nawet wtedy, gdy muszą zostać w domach przez dłużące się tygodnie.Drugi filar to baza wsparcia dla organizacji pozarządowych, które stają do konkursów miejskich, proponując swoje działania w sferze kultury. Niektórych z nich nie da się w ogóle zrealizować z powodu rządowych zakazów. Inne trzeba przełożyć na później i zmodyfikować.Wydział Kultury Urzędu Miasta Gdyni oferuje doradztwo prawne w zakresie realizowania projektów kulturalnych w czasie epidemii. Uruchomiono infolinię dla osób i podmiotów ubiegających się o wsparcie: 48 787 469 763. Numer jest dostępny dla osób aplikujących w programie do 20 kwietnia tj. do ostatniego dnia programu.Pytania można również kierować pod adres mailowy: m.kraszewska@gdynia.pl. Opublikowano: 09.04.2020 15:22 Autor: Karolina Szypelt (k.szypelt@gdynia.pl)