W Orłowie osunął się klif, a na plażę spadły bryły gliny. W związku z osunięciem się klifu, Urząd Morski w Gdyni postawił 22 marca nowe tablice ostrzegawcze, które zakazują wejścia na odcinek plaży przebiegający bezpośrednio pod klifem. Nowe tablice ostrzegawcze mają przestrzegać spacerowiczów. Kolizja spadającej bryły z przechodzącym plażą człowiekiem mogłaby zakończyć się tragicznie. Niestety wiele osób notorycznie ignoruje zakaz i spaceruje nie tylko po plaży, ale i wspina się na osuwający się klif, co jest zabronione.Obsuwanie się klifu jest procesem naturalnym, a łagodne zimy go przyspieszają, jak i podmywające go sztormy. Klif co roku traci od około 0,75 do 1 metra. Oprócz osunięcia się kilkumetrowej części klifu, można na jego koronie zauważyć także powiększenie się niektórych bruzd.Klif jest chroniony jako rezerwat przyrody „Kępa Redłowska” oraz część obszaru Natura 2000. Dlatego dla zachowania naturalnych procesów brzegowych na tym terenie nie prowadzi się działań ochrony brzegu. Zakaz ingerencji dotyczy strefy przybrzeżnej morza wzdłuż rezerwatu w pasie o szerokości 500 metrów. Dlatego przy orłowskim klifie nie zostaną umocowane zabezpieczenia w postaci betonowych opasek, po których można spacerować, jak to jest np. na Oksywiu. Opublikowano: 30.03.2023 12:36 Autor: Dominika Sobiech (d.sobiech@gdynia.pl)