Gdynia od lat promuje elektromobilność i ekologiczne rozwiązania w transporcie publicznym. Teraz nasze miasto stawia kolejny krok w tych działaniach. Miejski tabor wzbogaci się o 24 nowe w pełni elektryczne autobusy. Pojawi się także infrastruktura, która pozwoli na ładowanie pojazdów. Centrum Unijnych Projektów Transportowych przyznało właśnie Gdyni dofinansowanie na ten cel. Całkowita wartość projektu to ponad 81 milionów złotych, z czego prawie 70 milionów złotych pokryje unijna dotacja. Zakup nowych autobusów zapewni kolejną zmianę jakościową w gdyńskiej komunikacji publicznej. Pojazdy będą bezemisyjne, a tym samym gdyński transport publiczny stanie się jeszcze bardziej efektywny i przyjazny środowisku. Wpłynie m.in. na zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. – W Gdyni, kiedy mówimy o elektromobilności, jesteśmy konsekwentni. Normy ustawowe już spełniamy. Jednak postanowiliśmy pójść dalej, bo chcemy, żeby nasze miasto stało się polskim liderem elektromobilności. Dlatego od dłuższego czasu staraliśmy się o kolejne dofinansowanie. Tym razem z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. I udało się. W tak zwanym poddziałaniu 6.1 przyznano nam wysoką dotację – prawie 70 milionów złotych, które wydamy na 24 nowe pojazdy, ale także na elementy infrastruktury. Będą to elektrobusy zarówno krótkie, jak i długie. Oprócz tego pojawią się także ładowarki, które zamontujemy na pętlach i które pozwolą ładować autobusy w sposób efektywny, szybki, stosunkowo niedrogi, a przede wszystkim przyjazny dla środowiska – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki. Spośród 24 elektrobusów, o które wzbogaci się gdyński tabor, 8 pojazdów będą to autobusy przegubowe, a pozostałe 16 maszyn stanowić będą autobusy standardowe. Wybudowane zostaną też miejsca i stacje wolnego ładowania - częściowo na terenie obecnej zajezdni oraz częściowo na działce przyległej do tego terenu. Powstanie również 7 stacji pantografowych szybkiego doładowywania ze stacjami transformatorowymi. Pojawią się one przy 5 pętlach autobusowych i przystankach końcowych. Dwie ładowarki będą dostępne przy przystanku Dom Marynarza u zbiegu al. Marszałka Piłsudskiego i ul. Tetmajera. Kolejne dwie znajdziemy na Witominie Leśniczówce – przy przystanku końcowym na ul. II Morskiego Pułku Strzelców. Natomiast pojedyncze ładowarki staną przy Dworcu Morskim koło Muzeum Emigracji – na przystanku końcowym na ul. Polskiej, na Oksywiu – przy przystanku końcowym na ul. Godebskiego oraz na placu Kaszubskim – przy przystanku końcowym na ul. Wójta Radtkego. Gdynia otrzymała unijne dofinansowanie na realizację tej inwestycji w ramach działania 6.1 Rozwój publicznego transportu zbiorowego w miastach z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014–2020. Pozyskaliśmy je, dzięki złożonemu z sukcesem projektowi pn.: „Rozwój elektrycznego transportu publicznego w Gdyni poprzez zakup elektrycznego taboru wraz z rozbudową infrastruktury oraz budową punktów doładowań”. Całkowita wartość projektu wynosi 81 034 000 złotych. Unijna dotacja to 68 649 400 złotych. Nowe autobusy będą, po trolejbusach, kolejnym obszarem budowania w naszym mieście ekologicznej i elektrycznej komunikacji miejskiej. – Zakup autobusów elektrycznych jest naturalną konsekwencją działań podejmowanych przez władze miasta. To już nie tylko trolejbusy stanowią obszar innowacyjnych wdrożeń w dziedzinie nowoczesnego, elektrycznego transportu publicznego. Dołączają do nich również autobusy elektryczne, ale to nie wszystko. W pakiecie całego projektu znajdują się także ładowarki, które będą zainstalowane na pętlach. Tym samym konsekwentnie i z długoterminową wizją rozwijamy ofertę niskoemisyjnego, nowoczesnego transportu, który wytrzymuje porównania z najlepszymi miastami europejskimi. Warto dodać, że ten projekt wynika jednak nie tylko z działań władz miasta, ale ma także podbudowę naukowo-badawczą m.in. w ramach projektów realizowanych przez Uniwersytet Gdański i Politechnikę Gdańską powstał szereg opracowań, dzięki którym możliwe było skuteczne aplikowanie o zakup autobusów elektrycznych – mówi dr Marcin Wołek, wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni.Jaka jest różnica między trolejbusami a elektrobusami? Te drugie charakteryzują się przede wszystkim tym, że są całkowicie niezależne od sieci trakcyjnej. – W przypadku trolejbusów sieć trakcyjna jest niezbędna, nawet jeśli pojazd posiada baterie. Natomiast w przypadku elektrobusów, oprócz silnika elektrycznego i baterii jest również element, który pozwala podłączyć autobus do ładowarki. Zasięg autobusów limitowany jest pojemnością baterii trakcyjnej, stąd też dokładna i precyzyjna selekcja linii, na których te pojazdy będą funkcjonować – dodaje Wołek.Autobusy elektryczne pojadą na określonych trasach. Będą obsługiwać linie nr 128, 133, 150, 190 i 282 oraz nocne kursy N40 i N94. Nowe elektrobusy zastąpią stare pojazdy zasilane olejem napędowym. – Ten projekt doskonale wpisuje się w strategię miasta potwierdzając, że Gdynia jest jednym z liderów elektromobilności w Polsce. Innowacyjność i nowoczesność autobusów będzie się przejawiać m.in. w mocy punktów ładowania na terenie miasta, dzięki czemu w niespełna godzinę doładować będzie można całą rozładowaną baterię. Pojazdy mają być też wyposażone w silniki umiejscowione w osiach kół, co spowoduje znaczne ograniczenie poboru energii. Ogrzewanie w autobusach będzie całkowicie elektryczne, dzięki czemu staną się jeszcze bardziej ekologiczne. Bardzo się cieszę, że nasze starania spowodowały udzielenie dofinansowania przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych. To niesamowity sukces, teraz czas na realizację. Elektrobusy powinny pojawić się na ulicach Gdyni na początku 2022 roku – mówi Lech Żurek, prezes zarządu Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej w Gdyni. Opublikowano: 21.11.2019 15:23 Autor: Redakcja portalu Gdynia.pl (wydz.komsp@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 21.11.2019 15:46 Zmodyfikował: Redakcja portalu Gdynia.pl