Gombrowicz i tradycja – czy takie spotkanie jest w ogóle możliwe? Okazuje się, że tak. W nowym spektaklu Akademii Głosów Tradycji pt. „W progu. Dialogi z Gombrowiczem” śpiewaczki i aktorki łączą fragmenty „Testamentu” Witolda Gombrowicza z pieśniami tradycyjnymi, tworząc poruszający dialog między ironią i tęsknotą, a wspólnotą i pamięcią. Z Gdyni – miasta, z którego pisarz wyruszył w świat – powraca głos o „umieraniu na obczyźnie”, wykorzenieniu, samotności i przemijaniu. Spektakl obejrzymy w Teatrze Gdynia Główna. Witold Gombrowicz – prowokator, ironista, filozof słowa. Związany z Gdynią, z której w 1939 roku odpłynął w świat – w podróż, z której już nigdy nie wrócił. Jego emigracyjna samotność i powolne „umieranie na obczyźnie” stały się symbolem twórczej tęsknoty, poszukiwania sensu i utraconej tożsamości. Z tej właśnie perspektywy Akademia Głosów Tradycji zaprasza na niezwykły spektakl – spotkanie fragmentów „Testamentu” Gombrowicza z pieśniami tradycyjnymi. To właśnie one – zakorzenione w ziemi, pamięci i wspólnocie – stanowią tu przeciwwagę dla gombrowiczowskiej ironii i samotności. To dialog pomiędzy słowem a głosem, między rozbiciem a zakorzenieniem.„W progu. Dialogi z Gombrowiczem”Scenariusz i reżyseria: Romuald Wicza-PokojskiObsada: Akademia Głosów Tradycji w składzie: Anna Bochnak-Fryc, Joanna Gostkowska, Olga Krasoń, Monika Krok, Magdalena Lesiecka, Agnieszka Rusakiewicz, Magdalena Śmierzchalska, Katarzyna ZajączkowskaŚwiatło: Marzena ChojnowskaProjekt plakatu: Iwona BandzarewiczCzas trwania spektaklu: 60 min Kiedy? premiera: 2 listopada o godz. 18:00, drugi spektakl: 9 listopada o godz. 18:00 Gdzie? Teatr Gdynia Główna, plac Konstytucji 1 Wstęp jest wolny, ale obowiązują zapisy pod nr. tel.: 58 351 15 12 (w godzinach pracy Teatru Gdynia Główna). Więcej informacji znajdziemy na stronie instytucji.Projekt Towarzystwa Miłośników Gdyni został dofinansowany przez miasto Gdynia. Opublikowano: 20.10.2025 11:43 Autor: Magdalena Śliżewska (magdalena.slizewska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 20.10.2025 13:26 Zmodyfikował: Aleksandra Dylejko