To szansa dla debiutantów i młodych dramatopisarzy. Rusza 12. edycja ogólnopolskiego konkursu o Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną. Autorzy, napisanych po polsku, sztuk dramatycznych mogą już zgłaszać swoje utwory. Który okaże się najlepszy, dowiemy się w maju 2019 roku. Zgłoszenia są przyjmowane do końca tego roku. Do konkursu można zgłaszać utwory napisane po polsku, przez żyjącego autora, w okresie 12 miesięcy przed terminem nadsyłania prac. Upływa on 31 grudnia 2018 roku (decyduje data stempla pocztowego). Jest o co walczyć. Autor lub autorka najlepszej sztuki otrzyma statuetkę oraz nagrodę główną - 50 tys. zł brutto. Jeden autor może zgłosić do konkursu maksymalnie dwa utwory. Jednak każdy z nich musi być zgłoszony oddzielnie. Wystarczy wypełnić specjalny formularz konkursowy oraz przygotować wydruk danej sztuki w trzech egzemplarzach i jej wersję elektroniczną (plik w formacie .doc). Wszystko należy przesłać na adres: Teatr Miejski im. Witolda Gombrowicza ul. Bema 26, 81-381 Gdynia z dopiskiem: Gdyńska Nagroda Dramaturgiczna Wzór formularza oraz regulamin konkursu znajdują się na stronach internetowych: www.teatrgombrowicza.art.pl oraz www.gnd.art.pl. Kapituła nagrody wybierze maksymalnie pięć utworów, które przejdą do finału. Ogłoszenie wyników odbędzie się w maju 2019 roku podczas 14. Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port. Wszelkie pytania na temat konkursu należy kierować na adres e-mail: gnd@teatrgombrowicza.art.pl. To już 12. edycja konkursu o Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną. Została ona ustanowiona w 2007 roku przez prezydenta Gdyni - Wojciecha Szczurka. Nagrodę główną w ostatniej, 11. edycji Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej otrzymał Przemysław Pilarski za sztukę „Wracaj”. Kapituła doceniła to, że: „Dramat ten diagnozuje, po pierwsze, stan społecznego kryzysu komunikacyjnego, brak języka, który pomógłby przezwyciężyć lęki, wyobrażenia i wmówienia. Po drugie, uczula na związek kalekiego języka i skłamanego życia, nieuchronnie wybuchającego przemocą. I wreszcie – za sprawą groteski, niejasnego statusu osób i miejsc, popkulturowych aluzji, włączenia do tekstu piosenek – stanowi poważne wyzwanie dla inscenizatora”. Opublikowano: 24.10.2018 16:00 Autor: Magdalena Czernek (magdalena.czernek@gdynia.pl)