Do Gdyni przyjechały dzieci z dworca Brześć. Koczowali tam Czeczeńcy, którzy uciekli na Białoruś przed wojną, siejącą spustoszenie w ich rodzinnych stronach. Marina Hulia postanowiła się nimi zaopiekować. Udało się z nimi wjechać do Polski i zamieszkać w ośrodku dla uchodźców. Na zaproszenie grupy gdynian wakacje spędzają w naszym mieście. Historia każdego z nich jest inna, każda dramatyczna. Musieli opuścić swoją ojczyznę. Uciekać przed okrucieństwem.- Dzieci mają za sobą bardzo smutną przeszłość. Miesiącami koczowali na dworcu, próbując przedostać się do Europy, do bezpiecznej Polski. Nie udawało im się to. Pewnego dnia zdarzył się cud i szlaban się podniósł. Kolejne rodziny mogły przejść. Nie trafili do przyjaznych miejsc, tylko do ośrodków dla uchodźców. To miejsca oddalone od miast, jak getta – mówi Marina Hulia, nauczycielka z dworca Brześć. – Z tamtych miejsc nie pozna się prawdziwej Polski. Dlatego teraz jesteśmy w Gdyni i nasze dzieci i mamy po raz pierwszy zobaczyły morze – dodaje. Do Gdyni przyjechała grupa 19 osób. Nocują w salach lekcyjnych Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 na Dąbrowie. W Gdyni czas spędzają na plaży. Odwiedzą również Muzeum Emigracji i Muzeum Miasta, wjadą na Kamienną Górę i przespacerują się po molo. Od środy czas będą spędzać na odbywającym się w Gdyni festiwalu Kultur Świata Globaltica, który oferuje szereg atrakcji dla dzieci. W piątek przedstawią swój taniec ludowy na głównej scenie. - Społeczność naszej dzielnicy jest zawsze otwarta dla wszystkich działań związanych z pomocą potrzebującym. Wszyscy byliśmy świadkami tego, co działo się na początku lat 90-tych, na terytorium Czeczenii. Dwie wojny, które przeszły przez ten teren pokazały nam, że we współczesnym świecie dzieją się straszne rzeczy, porównywalne z holokaustem i ludobójstwem. Cieszymy się, że mogliśmy im dać, choć namiastkę tego, co utracili w kraju, do którego nawet nie mogą wrócić – mówi Krzysztof Jankowski, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 3 w Gdyni. Podczas pobytu w Gdyni odbędą się dwa otwarte spotkania z Mariną Hulią. We wtorek o 18.00 w księgarni Vademecum oraz w sobotę w południe na terenie festiwalu Globaltica. Udział w wydarzeniach jest bezpłatny. Każdy może się zaangażować. Zarówno podczas goszczenia ich w naszym mieście, jak i w dalszym życiu, a także wesprzeć kolejne osoby koczujące na Białorusi. Można kupić zabawki szyte przez mamy z dworca w Brześciu - dostępne są na stronie www.dziecimariny.pl. Do nabycia są one również na terenie festiwalu oraz w księgarni Vademecum. Osoby chcące zaangażować się w uatrakcyjnienie pobytu dzieci i młodzieży w Gdyni, powinny się skontaktować z przedstawicielami Rady Dzielnicy Dąbrowa (tel. 507 155 385, rada.dabrowa@gdynia.pl). Opublikowano: 24.07.2018 16:10 Autor: Lechosław Dzierżak (lechoslaw.dzierzak@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 24.07.2018 20:51 Zmodyfikował: Jan Kowalski