Dzielnicowa Parada Niepodległości w Orłowie to tradycja, która łączy pokolenia

Orłowo jako pierwsze wspólnie uczciło Święto Niepodległości. Po raz kolejny ulicą Orłowską przeszedł biało-czerwony korowód, który już na stałe wpisał się w orłowską tradycję. W dzielnicowej paradzie wzięli udział przedstawiciele samorządu, społeczność pobliskich szkół, seniorzy i mieszkańcy, którzy w doskonałych humorach i przy akompaniamencie orkiestry przeszli trasą aż pod Domek Żeromskiego, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości.

Frekwencja dopisała również w tym roku i kilkaset osób wyruszyło z okolic stacji SKM Gdynia-Orłowo w kierunku orłowskiego molo. W paradzie wzięła udział prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek, gdyńskie radne Joanna Zielińska i Larysa Kramin, dyrektorzy, nauczyciele i uczniowie okolicznych szkół, przedszkolaki i wszyscy mieszkańcy Orłowa, którzy chcieli wspólnie uczcić ten dzień.

Parada odbywa się już od kilku lat, czyli jest bardzo ważnym akcentem wspólnego dzielnicowego świętowania tego wielkiego patriotycznego święta. To cieszy, że dzielnica lubi się integrować i lubi wspólnie zamanifestować swoją miłość do ojczyzny. Cieszy, że dzisiaj mogę wziąć w niej udział – podkreśla prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek.

Wideo i montaż: Michał Sałata

Pomysł na kameralną paradę dzielnicową powstał sześć lat temu z inicjatywy nauczycielki języka polskiego Joanny Własów ze Szkoły Podstawowej nr 8 i z każdym rokiem przyciąga coraz więcej chętnych uczestników.

Bardzo zależy nam na tym, żeby środowisko orłowskie było taką zintegrowaną grupą, żebyśmy się poznawali nawzajem, żebyśmy wiedzieli, że jesteśmy, że możemy na siebie liczyć. Bardzo się cieszę, że w naszej paradzie biorą udział najmłodsi, czyli przedszkola, potem szkoły podstawowe, a także szkoły średnie oraz seniorzy – mówi Agnieszka Zegarlicka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8.

Seniorzy z Miejskiego Klubu Seniora Orłowo nie zawiedli i tym razem. W zwartej grupie pojawili się na dzielnicowym pochodzie.

No jak tutaj wspólnie nie świętować takiego święta! Jesteśmy zawsze. Klub Seniora Orłowo zawsze jest z orłowiakami, z dziećmi, z młodzieżą. To naprawdę urocze, ale też przy okazji towarzyszą mi wzniosłe uczucia. No i oczywiście lubimy te spotkania z młodzieżą. I tak czasami się wydaje, że jest różnica pokoleń, ale kiedy się spotykamy, nie ma żadnej różnicy. Wszyscy cieszymy się swoim towarzystwem, jak jedna wielka rodzina – mówi Barbara Kwiatkowska z Miejskiego Klubu Seniora Orłowo.

Wśród członków parady nie zabrakło młodych i bardzo świadomych uczniów, którzy wiedzą, że kultywowanie pamięci o przeszłości jest bardzo ważne.

Często jako młodzież jesteśmy oceniani, że to nie jest to dla nas ważne. Ale ja też bardzo doceniam to w szkole, że dużo się o tym mówi i tłumaczy. Bo jednak my mamy tę wyobraźnię i myślimy o tym, jaką katastrofę ci ludzie, żołnierze, musieli przeżyć. Dla mnie to jest bardzo ważne. Bo jednak jest to taka uroczystość dla tych ludzi, którzy umarli za to, żebyśmy my żyli w wolnym kraju. Więc dla mnie to jest coś naprawdę wielkiego po prostu i emocjonalnego – podkreśla Julia Bednarek, uczennica z SP nr 8.

Na koniec parady odbyło się wspólne śpiewanie hymnu, uczniowie recytowali wiersze. Radosna atmosfera udzieliła się nie tylko uczestnikom, ale i spacerowiczom, którzy w słoneczny poranek odwiedzili Orłowo.