Co nowego

Dzień Dziecka w kowbojskim stylu. „Przygoda na prerii” w parku Kolibki

Występy artystyczne były częścią festynu „Przygoda na prerii”, który zorganizowano w parku Kolibki z okazji Dnia Dziecka (fot. materiały prasowe)

Występy artystyczne były częścią festynu „Przygoda na prerii”, który zorganizowano w parku Kolibki z okazji Dnia Dziecka (fot. materiały prasowe)

Dobra zabawa, muzyka, uśmiechy i kowbojskie wyzwania. W niedzielę, 1 czerwca w parku Kolibki można było się poczuć jak na Dzikim Zachodzie. Śmiałkowie mieli szansę m.in. spróbować swoich sił na rodeo czy w rzucie lassem. Nie zabrakło też poszukiwaczy złota. A to za sprawą festynu rodzinnego z okazji Dnia Dziecka, który miasto zorganizowało pod hasłem „Przygoda na prerii”. Najmłodsi gdynianie oraz ich rodzice i opiekunowie chętnie korzystali z przygotowanych atrakcji.


„Przygoda na prerii” – to hasło, które towarzyszyło tegorocznemu miejskiemu festynowi z okazji Dnia Dziecka. I dlatego park Kolibki zamienił się w miasteczko westernowe. Dominowały tam atrakcje inspirowane kowbojskim klimatem. Ze sceny płynęły rytmy muzyki country. Była też nauka kowbojskiego tańca. A ponadto najmłodsi gdynianie mogli sprawdzić swoją celność, szybkość i refleks, strzelając z łuku, rzucając lassem czy kapeluszem. Śmiałkowie mieli również okazję wziąć udział w rodeo i zasiąść na grzbiecie mechanicznego byka. Chętni mogli też np. zagrać w bierki, nauczyć się wiązać węzły, czy zobaczyć, jak doi się krowę, a nawet wcielić się w poszukiwaczy złota.


Zdjęcia i montaż: Łukasz Czerwiński

Wydarzenie oficjalnie otworzyła prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek.
Festyn z okazji Dnia Dziecka – „Przygoda na prerii”,  więc mamy silne powiązanie z tematyką kowbojską. Atrakcje to m.in. rzut lassem, różne animacje, dużo kowbojów kręci się po terenie. Przyszło bardzo dużo osób. Widać, że takie wydarzenia są potrzebne, że chcemy być razem, spędzać czas jako mieszkańcy, jako społeczność, co mnie bardzo cieszy, bo to w końcu dla naszych mieszkańców zostało zorganizowane. Gdynianom – nie tylko tym najmłodszym, bo każdy z nas jest dzieckiem i czasem nawet dzieckiem się czuje, życzę wszystkiego dobrego. Przede wszystkim radości z życia, bo to jest bardzo ważne.  Czasu spędzonego z  bliskimi – i naszymi dziećmi, i naszymi rodzicami. Żeby tej przestrzeni dla wspólnoty, rodziny było jak najwięcej – mówi prezydent Gdyni.

Nie zabrakło także występów artystycznych, strefy zabaw z klockami i zabawkami sensorycznymi dla najmłodszych, ale też różnego rodzaju warsztatów oraz zabaw. Można było również odwiedzić stoiska partnerów wydarzenia.

Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek podczas warsztatów wiązania węzłów (fot. materiały prasowe)
Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek podczas warsztatów wiązania węzłów (fot. materiały prasowe)

Mieszkańcy miło spędzili czas na festynie. Jak mówią, tego typu imprezy są potrzebne i ważne.
Bardzo fajnie, że jest dosłowne rodeo. Dużo dmuchańców jak co roku, więc też super, ale tym razem faktycznie pojawiło się sporo nowości. Syn właśnie grał w bierki. Ja jestem nimi zachwycona. Uważam, że Gdynia powinna mieć jeszcze więcej takich festynów i są bardzo potrzebne – mówi Patrycja, uczestniczka festynu.

Zdążyliśmy zahaczyć strefę z lodami. Były dmuchańce, było malowanie buźki. Młoda, zadowolona, więc to najważniejsze – dodaje Anna.

To jest bardzo ważne dla rodzin z małym dziećmi, żeby pobyć na świeżym powietrzu, spędzić aktywnie czas, a nie tylko przed telewizorem, komputerem i w pomieszczeniu – podkreśla Joanna, uczestniczka festynu.

Tradycyjnie dużą popularnością podczas wydarzenia cieszyły się też: dmuchańce, fotobudki, bańki mydlane czy malowanie twarzy.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 01.06.2025 16:53
  • ikona

    Autor: Magdalena Czernek (magdalena.czernek@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 01.06.2025 16:58
  • ikonaZmodyfikował: Magdalena Czernek
ikona

Najnowsze