Od lipca remont Sali Obsługi Mieszkańca i zmiany w funkcjonowaniu urzędu. Szczegóły w komunikacie. 
Co nowego

Koszykarze AMW Gdynia na podium mistrzostw Europy

Koszykarze Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni ze sztabem szkoleniowym. źródło//pasjaAZS

Koszykarze Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni ze sztabem szkoleniowym. źródło//pasjaAZS

Koszykarze Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni zajęli trzecie miejsce w Akademickich Mistrzostwach Europy, które odbyły się w Bolonii. Po serii wymagających meczów drużyna zakończyła turniej zwycięstwem w meczu o brąz.


Zespół AMW Gdynia pojechał do Włoch jako aktualny Akademicki Mistrz Polski. W turnieju w Krakowie nie miał sobie równych, a w finale pokonał gospodarzy, czyli Akademię Górniczo-Hutniczą. Złoto wywalczyła wtedy także żeńska drużyna AMW. Do Bolonii pojechali jednak tylko panowie, reprezentując Gdynię i uczelnię w rozgrywkach europejskich.
W składzie znaleźli się: Jakub Bierski, Wojtek Czerlonko, Paweł Krefft, Mateusz Orłowski, Marcel Ponitka, Sebastian Rompa, Igor Stolarz, Olivier Szczepański, Tymon Szymański, Miłosz Toczek i Igor Wadowski.

Już od pierwszych dni turnieju było jasne, że poziom jest wysoki. Gdynianie grali z zespołami z Niemiec, Włoch, Szwajcarii, Hiszpanii, Litwy i Chorwacji. Nie wszystkie mecze układały się po ich myśli, ale potrafili odwracać losy spotkań i walczyć do końca.

Walczymy po prostu o zwycięstwo w każdym kolejnym meczu. Atmosfera jest super, przeprowadzamy integrację z innymi krajami, gdzie również nie brakuje megasportowców. Każda uczelnia ma zawodników na wysokim poziomie – mówił w trakcie turnieju Wojtek Czerlonko.


Najbardziej zacięty był ćwierćfinał z drużyną z Walencji. Do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się zawodnicy AMW.
Bardzo się cieszę ze zwycięstwa! Drużyna pokazała ogromny charakter i wolę walki. Mimo że jest to okres odpoczynku między sezonami, to chłopacy nie odpuszczają – podkreślał trener Kamil Sadowski.

W półfinale lepsi byli Litwini z Kowna. Ale AMW dostała jeszcze jedną szansę – mecz o trzecie miejsce. Tam po wyrównanej pierwszej połowie, gdynianie zdominowali trzecią kwartę i nie oddali prowadzenia do końca. Spotkanie zakończyła celna trójka Mateusza Orłowskiego.
Ten sukces jest dla nas ogromnym osiągnięciem, tym bardziej że to pierwszy taki medal dla naszej uczelni. Nie był to łatwy turniej, bo przez cały jego przebieg mieliśmy sporo wzlotów i upadków. Zaczęliśmy od przegranej, ale potem pokazaliśmy charakter. Graliśmy równo aż do końca, nie poddawaliśmy się i w efekcie mamy brąz. Wiadomo, że każdy chciałby zagrać w finale, ale my cieszymy się z wygranej w naszym „małym finale". A jak będziemy świętować? To już nasza słodka tajemnica! – mówił po ostatnim meczu Orłowski.

Zawodnicy podkreślają, że wyjazd do Bolonii zostanie z nimi na długo – nie tylko ze względu na wyniki.

Malownicza miejscowość w słonecznej Italii była połączeniem sportowej rywalizacji i możliwości spędzenia wolnych chwil w mieście, które znane jest z tradycyjnej, kalorycznej kuchni – mówił Maciej Sapiejka, opiekun drużyny. – Warunki, jakie zapewnił nam organizator, były na bardzo wysokim poziomie. Zawodnicy nie mogli na nic narzekać, bo oprócz świetnego jedzenia w hotelu była także okazja do skorzystania z basenu. Dni pędzą jak szalone, a to jasny sygnał, że wszystko idzie zgodnie z planem.

Brązowy medal Akademickich Mistrzostw Europy to dla drużyny AMW duże osiągnięcie i dowód na to, że sport akademicki w Gdyni ma się bardzo dobrze.

źródło//pasjaAZS

  • ikonaOpublikowano: 14.07.2025 14:20
  • ikona

    Autor: Zofia Marczak (zofia.marczak@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 14.07.2025 14:23
  • ikonaZmodyfikował: Małgorzata Omachel - Kwidzińska
ikona

Najnowsze