Uwaga! W sobotę PKO Gdynia Półmaraton. Sprawdź zmiany w organizacji ruchu.
Co nowego

Jesteś na rencie, wcześniejszej emeryturze i pracujesz? Przeczytaj!

Do 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia – to suma, do której mogą dorobić osoby pobierające renty czy wcześniejsze emerytury z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, bez ryzyka zawieszenia wypłaty świadczenia. Fot Pixabay

Do 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia – to suma, do której mogą dorobić osoby pobierające renty czy wcześniejsze emerytury z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, bez ryzyka zawieszenia wypłaty świadczenia. Fot Pixabay

Do 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia – to suma, do której mogą dorobić osoby pobierające renty czy wcześniejsze emerytury z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, bez ryzyka zawieszenia wypłaty świadczenia. Główny Urząd Statystyczny podał właśnie najnowsze dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu, które jest wyższe niż poprzednio. Ten wzrost oznacza, że od 1 marca renciści i wcześniejsi emeryci mogą dorobić więcej do swoich świadczeń. Jaka to suma? 

Świadczeniobiorcy, którzy dorabiają, muszą kontrolować, czy ich dodatkowe zarobki nie zmniejszą bądź nie zawieszą otrzymywanych przez nich świadczeń. Limity, czyli graniczne kwoty przychodu są bowiem uzależnione od średniej płacy krajowej. Jej wysokość publikowana jest co trzy miesiące przez GUS. 

Zmniejszenie bądź zawieszenie świadczenia mogą spowodować przychody z umów, od których obowiązkowo są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne, a także przychodu, który jest podstawą wymiaru składek przy działalności gospodarczej. 

- Od 1 marca świadczeniobiorcy, którzy pobierają emerytury, ale nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego oraz wszyscy renciści, będą mogli dorobić bez żadnych konsekwencji do kwoty 4713,50 zł czyli 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia – informuje Krzysztof Cieszyński, rzecznik prasowy pomorskiego ZUS. - Jeśli ich przychód przekroczy 70 proc. ale będzie niższy niż 130 proc. tego wynagrodzenia czyli 8753,60 zł, to świadczenie zostanie zmniejszone o wartość przekroczenia, nie więcej jednak niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia. Od 1 marca tego roku do końca lutego 2024 r. będzie ona wynosić wynosi ona 794,35 zł dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 595,80 zł dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy i 675,24 zł dla rent rodzinnych, do których uprawniona jest jedna osoba. Jeżeli dodatkowe przychody przekroczą kwotę 8753,60 zł to świadczenie zostanie zawieszone – wyjaśnia Krzysztof Cieszyński. 

Kto może dorobić bez ograniczeń? 

Emeryci, którzy ukończyli powszechny wiek emerytalny (60 lat kobiety i 65 lat mężczyźni) mogą dorabiać do emerytury bez ograniczeń i nie muszą martwić się o rozliczenia z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Wyjątek stanowią osoby, które pobierają emeryturę w zbiegu z rentą z tytułu niezdolności do pracy z ubezpieczenia wypadkowego. Wówczas, jakakolwiek kwota dodatkowego przychodu, będzie skutkowała zawieszeniem jednego ze świadczeń.

Do 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia – to suma, do której mogą dorobić osoby pobierające renty czy wcześniejsze emerytury z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, bez ryzyka zawieszenia wypłaty świadczenia

fot. Pixabay

Natomiast jeżeli przychód z tytułu pracy emerytów, którym ZUS podwyższył emeryturę do kwoty świadczenia minimalnego, przekroczył wysokość kwoty podwyższenia, to emerytura będzie przysługiwała w niższej kwocie, bez dopłaty. 

Ograniczenia nie dotyczą części rencistów. Chodzi o osoby, które pobierają renty dla inwalidów wojennych, inwalidów wojskowych, których niezdolność do pracy związana jest ze służbą wojskową oraz renty rodzinne przysługujące po uprawnionych do tych świadczeń. 

Nowe limity będą obowiązywały do końca maja 2023 roku

  • ikonaOpublikowano: 01.03.2023 14:58
  • ikona

    Autor: Zygmunt Gołąb (z.golab@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 01.03.2023 15:18
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona

Zobacz także

Najnowsze