Po dwóch latach pandemicznych strat Port Lotniczy Gdańsk, którego udziałowcem jest również Gdynia, odnotował w pierwszym kwartale 2022 roku zysk. Przez lotnisko przewinęło się w tym czasie 629 745 pasażerów. To więcej o prawie 500% niż w porównywalnym okresie ubiegłego roku. Wzrost obsłużonych od początku stycznia do końca marca b. r. pasażerów na trójmiejskim lotnisku jest imponujący – blisko 500% w porównaniu do I kwartału 2021 roku. Ale do rekordowego okresu sprzed pandemii – pierwszych trzech miesięcy 2019 roku, kiedy to obsłużono ponad milion osób, jeszcze daleko. Widać jednak, że lotnisko znów się rozkręca, o czym świadczy także pierwszy od dwóch lat zysk, który wyniósł 4 737 000 zł netto. W tym samym okresie rok temu strata osiągnęła 12 037 239 zł. Lotnisko wypracowało także zysk na sprzedaży na poziomie 2 855 120 zł. O pozytywnym trendzie świadczy też wzrost operacji lotniczych w omawianym okresie – 7691 startów i odlotów, czyli o 132% więcej niż rok temu; a także ilość transportowanych drogą lotniczą towarów i przesyłek pocztowych - 2 424 ton cargo - to o prawie 17% więcej niż w 2021. - Wyniki za pierwszy kwartał pokazują, że pasażerowie wrócili do latania po pandemii koronawirusa. Jestem z tego bardzo zadowolony. Szczególnie ze wzrostów, jakie osiągają nasi partnerzy, czyli linie lotnicze. Na uwagę zasługuje fakt, że Ryanair po raz pierwszy w historii gdańskiego lotniska wyprzedził linię Wizz Air w liczbie obsłużonych pasażerów. Drugą linią z ogromnym sukcesem jest KLM, który bije rekordy i obsługuje o 12% więcej pasażerów niż przed pandemią – mówi Tomasz Kloskowski prezes Portu Lotniczego Gdańsk im. Lecha Wałęsy i ocenia, że rozpoczął się proces odbudowywania rynku lotniczego. Proces odbudowy rynku powinien potrwać według Kloskowskiego dwa lata. Zagrożony jest on jednak wojną w Ukrainie i nieprzewidywalność działań Rosji. - Wyniki finansowe oraz wzrost obsłużonych pasażerów Portu Lotniczego Gdańsk, którego udziałowcem jest także Gdynia, to dobre wiadomości dla spółki oraz całego regionu, w tym naszego miasta. Nie tylko latamy przecież sami na zagraniczne wakacje, ale niezwykle istotne są też podróże biznesowe i turyści, którzy decydują się wypoczywać właśnie na Pomorzu. Lotniska regionalne są katalizatorami rozwoju gospodarki, dlatego tak ważne jest przywrócenie ruchu lotniczego do poziomu sprzed pandemii – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki. Bardzo pozytywnie prezentuje się także siatka lotów z naszego lotniska na najbliższy sezon wakacyjny: 88 połączeń, na 71 lotnisk, do 22 krajów, w tym 5 połączeń krajowych, realizowanych przez 10 przewoźników. Opublikowano: 20.04.2022 08:00 Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 20.04.2022 14:26 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz