Czy chcąc ponieść klapę, można odnieść sukces? Ten musical jest tego przykładem. W Teatrze Muzycznym w Gdyni trwają przygotowania do premiery „Producentów” Mela Brooksa. To komedia, która burzy wszelkie tabu. Po uszach dostają tam dosłownie wszyscy. A widzowie mogą się spodziewać niespodziewanego. Spektakl reżyseruje Tomasz Dutkiewicz. Premiera już w sobotę, 6 września. Najpierw był film. „Producenci” powstali w 1967 roku jako reżyserski debiut Mela Brooksa. Komedia zdobyła Oscara za najlepszy scenariusz oryginalny oraz dwa Złote Globy. 30 lat później Brooksa poproszono, aby przekształcił film w musical. Spektakl okazał się kolejnym sukcesem i zdobył 12 nagród Tony – to rekord w historii Broadwayu. Teraz będzie można go zobaczyć na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni.To opowieść o tworzeniu najgorszego musicalu wszech czasów. Broadwayowski producent Max Białystok i poborca podatkowy Leo Bloom dochodzą do wniosku, że zarobią na sztuce, gdy poniesie ona klapę. Szukają nieodpowiedniego tytułu, reżysera i aktorów oraz sposobu, aby zrealizować spektakl za nie swoje pieniądze. Jednak ku ich przerażeniu musical odnosi spektakularny sukces. Spektakl ma być nieudany, ale okazuje się wielkim sukcesem. Czyli dla producentów klapą, bo klapy się spodziewali, a dostali sukces. Dla nas łatwo nie jest, dlatego że autor musicalu, Mel Brooks, zawiesił poprzeczkę na jakichś niebotycznych wysokościach – mówi Tomasz Dutkiewicz, reżyser spektaklu. Musical jest pełen absurdów. Burzy kilka tematów tabu, bije we wszystkich i nie oszczędza nikogo. Widzowie mogą się spodziewać wszystkiego najgorszego. Mel Brooks napisał ten musical, kolokwialnie mówiąc, absolutnie po bandzie. Tu jest wszystko pojechane. Przekroczone są wszystkie tabu. To jest uroczo niepoprawne politycznie, społecznie, kulturowo. Łamane są wszelkie możliwe konwenanse, ale łamane są w sposób inteligentny, niezwykle zabawny, przewrotny i jednak z pewną dozą klasy. To znaczy ze świadomością, co łamiemy. Dlatego myślę, że niczyich uczuć nie obrazimy, a pokażemy krzywe zwierciadło, w jakim od czasu do czasu warto się przejrzeć. Wydaje mi się, że zderzenie z taką wielką bańką śmiechu na ten temat, będzie przynajmniej przyczynkiem do jakichś przemyśleń i rozmowy – dodaje Dutkiewicz.To szalony musical, w którym po uszach dostają dosłownie wszyscy. Wszyscy, wszyscy, wszyscy. I to jest super, że możemy się śmiać ze wszystkiego, ze wszystkich i wszyscy dostają równo, więc nikt nie jest pokrzywdzony. A wydaje mi się, że to jest taki rodzaj humoru, że jak ktoś ma po prostu dystans, to będzie się świetnie bawił – zaznacza Maja Gadzińska, aktorka, odtwórczyni roli Ulli Swanson.Między innymi dlatego przyjąłem zaproszenie do tej pracy, bo lubię szalone rzeczy. To ciężka robota, ale cieszę się, bo to też jakiś rodzaj przygody zawodowej, ponieważ tytuł mocny. A sam pomysł, że sztuka opowiada o tym, że faceci wpadają na pomysł, żeby zrobić przedstawienie, które da klapę, jest zabiegiem szelmowskim i zwariowanym – podkreśla Robert Rozmus, aktor, odtwórca roli Maksa Białystoka. Jak mówią twórcy, „Producenci” to musical kompletny. Wszystko tam gra – zarówno tłumaczenie, jak i stroje, muzyka, choreografia czy wokale. Zespół Teatru Muzycznego zadbał o każdy detal. Mam nadzieję, że my klapy nie przyniesiemy teatrowi, że ludzie będą przychodzić, bić nam brawo i świetnie się bawić, śpiewać razem z nami. Na to liczymy. To jest fantastyczny tytuł, to zwariowany Mel Brooks, fantastyczna zabawa, muzyka i niesamowicie energetyczny i utalentowany zespół Teatru Muzycznego w Gdyni. Sama atmosfera tego miejsca jest wyjątkowa, bo ludzie chcą pracować, umieją pracować i są bardzo zdyscyplinowani. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik – mówi Rozmus. A czego mogą się spodziewać widzowie, przychodząc na spektakl? Drodzy widzowie, spodziewajcie się niespodziewanego. Jeśli wam przyjdzie jakiś najbardziej niedorzeczny żart do głowy, to prawdopodobnie pojawi się on na scenie – zachęca Gadzińska. Spektakl zagości na gdyńskiej scenie od soboty, 6 września. Bilety można nabyć w kasie teatru, biletomacie lub online.Zdjęcie z próby medialnej musicalu „Producenci”. Scena zbiorowa (fot. Magdalena Czernek)„Producenci”Premiera: 6 września 2025Duża Scena Teatru Muzycznego w GdyniReżyseria: Tomasz DutkiewiczKierownictwo muzyczne: Dariusz RóżankiewiczChoreografia: Sylwia AdamowiczChoreografia układów stepowanych: Maciej GlazaPrzygotowanie wokalne: Dominika Kurdziel, Agnieszka SzydłowskaScenografia: Wojciech StefaniakKostiumy: Aneta SuskiewiczInstrumentacja: Tomasz FilipczakProjekcje: Adam KaufholdReżyseria dźwięku: Mariusz Fortuniak, Maciej Chłopecki, Tomasz WarczakReżyseria światła: Bartosz ZalasProdukcja: Mirosław Niebodajew, Krystyna Jaworowska. Galeria zdjęć Pobierz galerię Alicja Piotrowska i Robert Rozmus podczas próby medialnej musicalu „Producenci” (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Zdjęcie z próby medialnej musicalu „Producenci”. Scena zbiorowa (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Maja Gadzińska jako Ulla Swanson podczas próby medialnej musicalu „Producenci” (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Zdjęcie z próby medialnej musicalu „Producenci”. Scena zbiorowa (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Zdjęcie z próby medialnej musicalu „Producenci”. Scena zbiorowa (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Zdjęcie z próby medialnej musicalu „Producenci”. Scena zbiorowa (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Zdjęcie z próby medialnej musicalu „Producenci”. Scena zbiorowa (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Robert Rozmus jako Max Białystok i Maciej Podgórzak jako Leo Bloom podczas próby medialnej musicalu „Producenci” (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Izabela Pawletko jako Ulla Swanson podczas próby medialnej musicalu „Producenci” (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Zdjęcie z próby medialnej musicalu „Producenci”. Scena zbiorowa (fot. Magdalena Czernek) Pobierz zdjęcie Warunki pobierania Wszelkie prawa do zdjęć lub grafik prezentowanych w ramach portalu, należą do Prowadzącego portal lub do podmiotów z nim współpracujących i podlegają ochronie prawnej. Prowadzący portal zezwala na kopiowanie i przedstawianie utworów jedynie w celach niekomercyjnych oraz pod warunkiem zachowania go w oryginalnej postaci i zachowaniem kontekstu tematu, do którego zostało wykorzystaneprzez redakcję gdynia.pl. Opublikowane materiały powinny zawsze zawierać źródło, czyli adres strony www.gdynia.pl. Na publikowanie utworów w innych celach wymagana jest zgoda właściciela strony czyli Prowadzącego portal. Opublikowano: 05.09.2025 18:00 Autor: Magdalena Czernek (magdalena.czernek@gdynia.pl)