Chorzy na Parkinsona w Gdyni mają szansę na terapię… ping-pongiem. Metoda, która wydaje się być zaskakująca, stała się obiektem wielu badań, których wyniki zgodnie potwierdzają jej skuteczność. „Ping-pong – lekiem na Parkinsona” takie zadanie będzie realizowane w Gdyni na podstawie oferty złożonej z własnej inicjatywy przez Stowarzyszenie Chorych na Chorobę Parkinsona i ich Rodzin. - To wyjątkowy projekt wspierający osoby chorujące na chorobę, która nie jest uleczalna ale dzięki odpowiedniej terapii można mieć wpływ na jej rozwój. Parkinson to niezwykle trudna i nieprzewidywalna choroba neurologiczna, nie tylko dla osoby nią dotkniętej ale również jej rodziny i społeczności. Mam nadzieję, że ten projekt będzie nie tylko wsparciem dla chorych ale także wywoła pozytywną zmianę w społecznej percepcji Parkinsona. Chcemy pokazać, że osoby z Parkinsonem nadal mogą prowadzić aktywne życie, realizować swoje pasje i osiągać sukcesy – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. Choroba Parkinsona to proces zwyrodnieniowy układu nerwowego ujawniający się przeważnie po 55. roku życia. Najczęściej kojarzona jest z drżeniem rąk, choć to tylko jeden z jej objawów. W chorobie Parkinsona, zwanej drżączką poraźną, dochodzi do obumierania komórek mózgowych, produkujących jeden z neuroprzekaźników, dopaminę. Dopamina pełni funkcję neuroprzekaźnika między komórkami mózgowymi a układem mięśniowym i odpowiada za jego koordynację. Stopniowe zmniejszanie się jej ilości w mózgu prowadzi do rozwoju choroby Parkinsona, która dotyka jedną na 100 osób w wieku 60 lat i starszych, częściej występuje u mężczyzn niż u kobiet. Stowarzyszenie Chorych na Chorobę Parkinsona i ich Rodzin złożyło do Gdyńskiego Centrum Zdrowia ofertę w trybie 19a ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie na przeprowadzenie zajęć z gry w ping-ponga. Gdyński samorząd zdecydował się wesprzeć te działania kwotą 10 tysięcy złotych. Stowarzyszenie działa w Gdyni od ponad 20 lat. Jego członkowie bardzo często korzystają z różnych form aktywności fizycznej a teraz dołącza do nich ping-pong. Więcej informacji o samym stowarzyszeniu można znaleźć na stronie internetowej. Badania dotyczące pozytywnego wpływu ping ponga na łagodzenia objawów Parkinsona są i były prowadzone w wielu krajach na świecie. Uczestnicy jednego z japońskich badań, trwającego pół roku, doświadczyli znacznej poprawy mowy, umiejętności pisania ręcznego, ubierania się, wstawania z łóżka i chodzenia. Mieli specjalnie rozpisany plan treningowy, który obejmował zajęcia tylko raz w tygodniu. Przez pięć godzin oprócz gry pod okiem doświadczonego tenisisty, wykonywali specjalnie przygotowane ćwiczenia rozciągające. - Dwugodzinne zajęcia raz w tygodniu przez cały okres trwania zadania będą odbywały się w hali przy Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni Oksywiu. Projekt będzie trwał trzy miesiące – mówi Elżbieta Ferenc, prezes stowarzyszenia. Elżbieta Ferenc, Prezes Stowarzyszenia wskazuje na wypowiedzi naukowców zwracających uwagę, iż regularne treningi oraz gra w ping-ponga mają znaczący wpływ na utrzymanie w dobrej kondycji fizycznej i psychicznej osoby z chorobą Parkinsona. W Polsce, jak i na świecie odbywają się zawody gry w ping-ponga osób z chorobą Parkinsona. Wiele miast w Polsce ma swoich przedstawicieli. Na stronie FB PING-PONG Terapia PD Poland znaleźć można informacje o wpływie gry na zdrowie osób z chorobą Parkinsona oraz dane o licznych nagrodach zdobywanych przez Polaków w turniejach organizowanych w Europie i na świecie. Jeszcze do niedawna twierdzono, że Parkinson „lubi spokój”. Jednak na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat to podejście się zmieniło. Jedną z form terapii staje się aktywność fizyczna. Chociaż wszystkie formy ćwiczeń są korzystne, to, co czyni ping-ponga wyjątkowym, polega na tym, że skupia się na równowadze, koordynacji ręka-oko oraz rytmie lub tempie wzajemnej gry. Celem ping-pongowych terapii jest poprawa uwagi, ruchu, nastroju i więzi społecznych wśród osób starających się wyprzedzić postępującą chorobę. Kiedy ludzie z chorobą Parkinsona grają w ping-ponga, aktywowane są obszary mózgu, które zajmują się zadaniami takimi jak planowanie i rozwiązywanie problemów – zwykle dotknięte chorobą. Według lekarzy może być to przełom w leczeniu osób z chorobą Parkinsona w przypadku lekkiego i średniego zaawansowania choroby. Opublikowano: 07.06.2023 13:01 Autor: Zuzanna Kasprzyk (z.kasprzyk@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 07.06.2023 15:04 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz