Płonie ognisko w Parku Kolibki. Zlot Okręgu Pomorskiego ZHR

Ponad tysiąc harcerek, harcerzy, zuchenek i zuchów rozłożyło się obozem w Parku Kolibki. Wkrótce zapłonie ognisko, popłyną harcerskie piosenki. Rozpoczął się pięciodniowy Zlot Okręgu Pomorskiego ZHR. W otwarciu Zlotu wziął udział prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, harcerz Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej od początku istnienia organizacji.

W Wielkim Zlocie, jaki odbywa się średnio co 4 lata, biorą udział środowiska harcerskie z całego województwa, w tym z Gdyni, Gdańska, Sopotu, Rumi, Wejherowa, Kościerzyny, Nowej Karczmy, Bojana, Kartuz, ale też z Olsztyna. Są też przyjaciele Okręgu Pomorskiego – byli harcerze i harcerki. Tu mają okazję zintegrować się pod hasłem „Cała naprzód!”.

- „Cała naprzód!” czyli przed siebie do wyzwań współczesnego świata, bo m.in. do tego wychowujemy społeczeństwo polskie, szczególnie wśród dzieci i młodzieży i robimy to już przeszło 30 lat w Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, ale kontynuując tradycje harcerstwa przedwojennego. Czyli harcerska metoda wychowawcza ma już ponad 100 lat i to grubo, bo w 2011 roku było 100-lecie harcerstwa. Staramy się wychowywać holistycznie we wszelkich obszarach, również, korzystając np. z tego parku. W ostatnim czasie akcenty: odnawialne źródła energii i edukacja ekologiczna - mówi hm. Piotr Łukowicz, komendant Zlotu.

Hm. Piotr Łukowicz, komendant Zlotu oprowadza gości Zlotu, w tym prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka. Fot. Przemysław Kozłowski

Hm. Piotr Łukowicz, komendant Zlotu oprowadza gości otwarcia Zlotu, w tym prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka po terenie Zlotu. Fot. Przemysław Kozłowski

Przed uczestnikami wiele atrakcji, jak ekologiczna gra miejska; warsztaty manualne, sportowe, wiedzowe i sprawnościowe; pokazy filmów; olimpiada sportowa; koncerty muzykujących harcerzy i zespołów Red Lust oraz Siewców Lednicy; konkurs fotograficzny na najcelniejsze oddanie hasła zlotu; a także Wielka Wymiana Ubrań. Będzie też wielkie ognisko i harcerskie piosenki. Nudzić się więc dzieciaki i młodzież w szarych mundurach nie zdąży.

W wielkim obozie stanęło blisko 300 namiotów, wielki namiot na wspólne spotkania, namiot medyczny, ujęcia wody, toalety, panele fotowoltaiczne.

W sobotę, 26 sierpnia oficjalnie otworzono Zlot. W apelu wziął udział prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, w latach 80. XX wieku zaangażowany w tworzenie nowej organizacji harcerskiej, niezależnej od socjalistycznych władz. Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej mógł legalnie zacząć działalność w 1989 roku.

- Jestem tu jako harcerz, jako wychowawca, jako osoba, która skorzystała z tej drogi budowania przyjaźni, kształtowania charakteru, jaką daje harcerstwo. Bardzo się cieszę, że pod koniec wakacji, kiedy harcerze wrócili już z obozów, zlot ZHR-u odbywa się tu, w centrum Trójmiasta, na gdyńskich Kolibkach, że prawie tysiąc młodych ludzi spotyka się, by dzielić się doświadczeniem, budować przyjaźnie, uwrażliwiać się na ważne rzeczy dotyczące tego, co jest ważne w ich wieku, ale też kształtować charaktery, które potem bardzo przydadzą się, kiedy wejdą w dorosłe role i będą już realizować zupełnie inne misje, ale zawsze z pamięcią, jak wspaniałe wartości wynieśli z harcerstwa - mówi prezydent Gdyni, który objął zlot Honorowym Patronatem.

Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni oraz były harcerz ZHR przemawia do harcerzy podczas otwarcia Zlotu. Fot. Przemysław Kozłowski

Wielki Zlot zakończy się we wtorek, 29 sierpnia wspólnym odtańczeniem belgijki.