Co nowego

Sejmowa komisja o Drodze Czerwonej w gdyńskim porcie

Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek (przy mównicy) podkreśliła podczas terenowego posiedzenia Komisji Infrastruktury podkreśliła, że kwestia Drogi Czerwonej nie może być już odwlekana w czasie (fot. Kamil Złoch)

Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek (przy mównicy) podkreśliła podczas terenowego posiedzenia Komisji Infrastruktury podkreśliła, że kwestia Drogi Czerwonej nie może być już odwlekana w czasie (fot. Kamil Złoch)

Kiedy powstanie Droga Czerwona, która połączy Obwodnicę Trójmiasta z portem w Gdyni? „Podtrzymujemy termin skrócony, czyli okolice 2030 roku” – takie zapewnienie padło podczas wyjazdowego spotkania sejmowej Komisji Infrastruktury w Gdyni, a budowa ma ruszyć już w 2026 roku. Jednocześnie resorty – MON oraz Ministerstwo Infrastruktury – rozważają udział prywatnego partnera, który weźmie na siebie część kosztów i utrzymanie drogi. O przyspieszenie decyzji apelowała prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek.



 

W gdyńskim porcie o najważniejszej infrastrukturze


Właśnie ze względu na m.in. kwestię Drogi Czerwonej i zapewnienia dostępu drogowego do portu w Gdyni parlamentarzyści i przedstawiciele rządu we wtorek, 15 lipca zorganizowali terenowe posiedzenie Komisji Infrastruktury w Porcie Gdynia.

Wzięli w nim udział nie tylko posłowie zaangażowani na stałe w prace komisji, ale także przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Infrastruktury i Ministerstwa Funduszy i Rozwoju Regionalnego, Portu Gdynia, samorządowcy, wojewoda pomorska czy marszałek województwa pomorskiego.

Lokalizacja była nieprzypadkowa, bo to właśnie port w Gdyni – co podkreślali też jego przedstawiciele, w tym prezes Piotr Gorzeński – uzależnia swój dalszy rozwój i duże inwestycje od powstania nowego połączenia. Mowa przede wszystkim o Porcie Zewnętrznym, który nie ma szans na realizację bez Drogi Czerwonej i taką możliwość mają uwzględniać też potencjalni prywatni partnerzy portu, którzy na etapie negocjacji chcą zabezpieczać sobie opcję wyjścia z inwestycji.



Zdjęcia i montaż: Sławomir Okoń


Co dalej z Drogą Czerwoną?


Przedstawiciele rządu zapewniali natomiast w Gdyni, że Droga Czerwona powstanie. Kilkukrotnie padły też zapewnienia, że to absolutny drogowy priorytet na najbliższe lata.

Sprawę komplikują w tej chwili natomiast koszta – Droga Czerwona to projekt, którego budowę w tej chwili (na bazie już gotowych dokumentacji) oszacowano na około 4,5 miliarda złotych. Wcześniej w budżecie państwa zabezpieczono natomiast na ten środki sięgające jedynie 2 miliardów.

Sala konferencyjna, przedstawiciele sejmu siedzący przy stołach, na ścianie wyświetlacz z mapą koncepcji Drogi Czerwonej
Wstępna koncepcja Drogi Czerwonej z podziałem na trzy odcinki (fot. Kamil Złoch)

Rozwiązaniem może być etapowanie inwestycji. Planowany jest podział na trzy odcinki, co ułatwiłoby rozpoczęcie prac i poszukiwanie odpowiedniego finansowania:

  • Gdynia Chylonia – Trasa Kwiatkowskiego, odcinek o długości ok. 5,5 kilometra;
  • Trasa Kwiatkowskiego – Węzeł Ofiar Grudnia ’70, odcinek o długości ok. 2,4 kilometra;
  • Węzeł Ofiar Grudnia ’70 – Terminal Promowy, odcinek o długości ponad 1 kilometra.


Dokumentacja przygotowawcza jest już zaawansowana. Planuje się, że dla odcinka pierwszego opracowanie koncepcji programowej wraz z dokumentacją umożliwiającą złożenie wniosku o wydanie decyzji środowiskowej zakończy się w czwartym kwartale tego roku. Natomiast dla odcinka drugiego i trzeciego sfinalizowane jest opracowanie studium komunikacyjnego. (…) Poczyniliśmy starania, aby Drogę Czerwoną wpisać do tak zwanych inwestycji strategicznych dla interesów Rzeczpospolitej Polski. (…) Może to spowodować przyspieszenie całej procedury przygotowania tej inwestycji. To przyspieszenie szacujemy na około 2 lata – mówił o kwestii Drogi Czerwonej Stanisław Bukowiec, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.

 

MON: „Inwestycja powinna rozpocząć się w przyszłym roku”


W podobnym tonie o inwestycji wypowiadali się też przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej, które w ostatnich miesiącach uwzględnia Drogę Czerwoną w swoich szerszych planach dotyczących infrastruktury, z której docelowo będą korzystać też siły NATO.


Sala konferencyjna, grupa osób, przy mównicy z napisem Port Gdynia przemawia Maciej Samsonowicz
Doradca Ministra Obrony Narodowej Maciej Samsonowicz (fot. Kamil Złoch)

Jak zapewnił we wtorek w Gdyni doradca ministra Maciej Samsonowicz, na ukończeniu jest już raport opracowywany przez zespół skupiony wokół MON-u (na potrzeby tzw. Paktu dla Bezpieczeństwa Polski Pomorze Środkowej). Ostatnie prace dotyczą jego niejawnej części.

Przypomnijmy, że to dokument, który ma podkreślić znaczenie nie tylko Drogi Czerwonej, ale i Estakady Kwiatkowskiego dla bezpieczeństwa kraju oraz sojuszniczych działań Paktu Północnoatlantyckiego. Tym samym, może on otworzyć drogę do finansowania tych zadań ze środków przeznaczonych na inwestycje wspierające kwestie militarne. To jednak nie jedyna opcja, bo możliwości jest więcej.


Droga Czerwona będzie mogła być finansowana i realizowana tak naprawdę na trzy sposoby. Pierwszy to budżet państwa. Drugi pomysł to faktycznie Fundusz Bezpieczeństwa i Obronności – jako inwestycja strategiczna Komisja Europejska zgodziła się, aby odcinki drogowe do 20 kilometrów mogły być w ten sposób finansowane – takie, które mają bardzo mocne uzasadnienie ze względu na obronność. (…) Trzecia rzecz, która pojawiła się niedawno jako możliwość, to w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Są zainteresowane podmioty, które są gotowe taką drogę wykonać i są zainteresowane tym, żeby – oczywiście pozostawiając ruch dla mieszkańców, dla obywateli polskich za darmo, bo ruch wojsk i tak jest zwolniony z opłat – taką drogę wybudować, a następnie ją utrzymywać. Będziemy z Ministerstwem Infrastruktury rozmawiać na ten temat i jakieś decyzje będą podejmowane – powiedział Maciej Samsonowicz, doradca Ministra Obrony Narodowej.


Padło też jednoznaczne zapewnienie, że nadal aktualny jest ogłoszony wcześniej rok 2030 jako data zakończenia budowy. Inwestycja – jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem – miałaby rozpocząć się już w przyszłym roku.

 

Prezydent Gdyni: „Nadszedł moment, w którym trzeba podjąć decyzję”


Sala konferencyjna, grupa osób siedząca przy stołach, na środku stoly prezydium, ekran, przy mównicy w rogu Aleksandra Kosiorek
Posiedzenie sejmowej Komisji Infrastruktury w Porcie Gdynia – przemówienie prezydent Gdyni Aleksandry Kosiorek (fot. Kamil Złoch)

To, że Droga Czerwona, ale i gruntowna przebudowa przeciążonej i wymagającej kosztownych napraw Estakady Kwiatkowskiego nie mogą dłużej czekać na kolejne kroki ze strony rządowej, podkreśliła w swoim wystąpieniu przed sejmową komisją prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek.

Obecnie jedyną sensowną drogą łączącą port NATO z całą resztą kraju jest Estakada Kwiatkowskiego, której stan techniczny jest państwu zapewne znany, bo wszyscy dzisiaj państwo Estakadą Kwiatkowskiego zapewne przyjechaliście. Jest ona w nieustannym remoncie i nieustannie też martwimy się, że to już ostatni remont, który damy radę zrobić bez bardzo poważnej ingerencji, która wyłączy nam przejazd tą trasą, a którą transportowana jest również pomoc zbrojna do Ukrainy. (…) Z mojego punktu widzenia nadszedł już taki moment, w którym podjąć po prostu decyzję, że ta droga (Droga Czerwona – dop. red.) musi powstać i aby te harmonogramy, które były dziś wyświetlane, były harmonogramem czasu maksimum. On już nie może być wydłużany, nie możemy na tę drogę czekać wiele kolejnych lat – powiedziała Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni.

Głos podczas terenowego posiedzenia sejmowej komisji zabierali też m.in. burmistrz Rumi Michał Pasieczny i lokalni parlamentarzyści: Wioleta Tomczak, Kazimierz Plocke czy Marcin Horała.

Na temat statusu inwestycji w Drogę Czerwoną wypowiadał się również Jacek Karnowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Rozwoju Regionalnego.

Dalsza część posiedzenia Komisji Infrastruktury skupiła się m.in. na temacie projektowanych połączeń drogi wojewódzkiej nr 211 z węzłem Glincz – częścią Obwodnicy Metropolitalnej Trójmiasta. Poruszono też kwestię rozbudowy Obwodnicy Trójmiasta obejmującej odcinek od węzła Rusocin do węzła Karczemki oraz budowy węzłów drogowych w Straszynie, Kowalach i Szadółkach. Głos w tych sprawach zabrał m.in. marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.

W Gdyni parafowano też dokument, który uwzględniał m.in. projekt wspomnianego węzła w Kowalach oraz projekt węzła w Straszynie, o których szczegółach poinformuje wkrótce Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Ostatni z punktów spotkania w Porcie Gdynia dotyczył koncepcji rozwoju tzw. Zielonego Okręgu Przemysłowego „Kaszubia”.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 16.07.2025 12:55
  • ikona

    Autor: Kamil Złoch (kamil.zloch@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 16.07.2025 15:46
  • ikonaZmodyfikował: Jakub Winiewski
ikona

Zobacz także

Najnowsze