Co nowego

Święta razem, choć nie obok siebie

Wolontariusze szykują świąteczne potrawy. Fot. gdynia.pl

Wolontariusze szykują świąteczne potrawy. Fot. gdynia.pl

Mimo że w roku pandemii święta Bożego Narodzenia będą zupełnie inne niż zwykle, miasto zadbało, by nikt nie czuł się samotny i opuszczony. Dla najbardziej potrzebujących przygotowano świąteczne paczki. Do wszystkich gdynian płyną życzenia – bądźmy razem w te święta, nawet jeśli razem nie zawsze znaczy obok siebie.

W Centrum Aktywności Seniora (CAS) ruch jak w ulu. Na stołach piętrzą się kartony, puszki, opakowania ze świątecznymi przysmakami. Między nimi uwija się kilkoro pracowników i wolontariuszy CAS – sortują, układają, pakują. Z rąk do rąk krążą wiktuały, które lądują do granatowych worków z białym napisem „Gdynia moje miasto”. Uśmiechów na twarzach osób szykujących paczki nie widać spod ochronnych maseczek, ale radość z udzielanej pomocy da się zauważyć w oczach, a w powietrzu czuć przedświąteczną atmosferę.

- Jest bardzo dużo ludzi samotnych, ludzi, którzy nie mają pracy, nie mają gdzie się podziać. Uważam, że takie ciepło trzeba im też stworzyć. Jestem czterdzieści lat wolontariuszem i dla mnie pomoc komuś sprawia wielką przyjemność, radość. Ja nie żądam za moją pomoc niczego. Jestem – od siebie – przeszczęśliwa, że mogę pomóc – mówi Hanna Smolarek z CAS.

Wolontariusze CAS szykują paczki świąteczne. Fot. Magdalena Czernek
Wolontariusze CAS szykują paczki świąteczne. Fot. Magdalena Czernek
Paczki z wędlinami, rybami, barszczem, uszkami, piernikami, bakaliami i innymi delicjami trafią do najbardziej potrzebujących mieszkańców, którzy, jak co roku, mogą liczyć na wsparcie i serce. A tradycja świątecznej pomocy w mieście jest długa jak grudniowa noc.

Wspólnotowy samorząd

Wśród pionierów gdyńskiej wigilii organizowanej dla osób samotnych i potrzebujących byli Wojciech Szczurek - prezydent Gdyni i Michał Guć - dziś wiceprezydent Gdyni ds. innowacji, a w połowie lat 90. prezes ogniska „Polska YMCA” w Gdyni.

- To była chyba pierwsza oddolna inicjatywa otwarcia się na osoby samotne, bezdomne. Wspólnie z ekipą wolontariuszy YMCA i innych zaprzyjaźnionych środowisk zwoziliśmy, co kto miał na Dworzec Główny w Gdyni, dorzucali się darczyńcy. W wielkiej, pustej poczekalni, w której dzisiaj jest McDonald’s, rozstawialiśmy stoły i tam odbywała się wigilia – opowiada Michał Guć.

Lata 90. były czasem, gdy miasto, po latach socjalistycznej zapaści, koncentrowało się na szybkim rozwoju. Kiedy w październiku 1998 roku prezydentem Gdyni został Wojciech Szczurek, zauważył potrzebę uwrażliwienia samorządu na każdego człowieka.

- Gdy obejmowałem urząd prezydenta, bardzo mocno przyświecała mi idea, by budować miasto w sposób wspólnotowy. Ta wspólnota w moim najgłębszym przekonaniu powinna troszczyć się o tych najbardziej potrzebujących. I dlatego w bardzo krótkim czasie, zaledwie kilku dni, zrodziła się idea, abyśmy dla osób potrzebujących i samotnych zorganizowali wigilię w dolnym kościele ojców Franciszkanów – opowiada prezydent Wojciech Szczurek.

W organizację włączyło się liczne grono przyjaciół samorządowych, najbliżsi współpracownicy prezydenta, radni miasta, urzędnicy. Początki były partyzanckie – robiono zbiórki produktów i przekazywano je do restauracji i hoteli, które chciały włączyć się we wspólną akcję i przygotowywały wigilijne potrawy. Z prośbą o wsparcie zwracano się do różnych instytucji – tak powstawały paczki – na początku skromne, o charakterze upominku świątecznego.

Ku zaskoczeniu prezydenta i współorganizatorów na pierwszą wigilię przyszło około 500 osób. Z czasem inicjatywa rozrosła się, objęła urządzanie również wielkanocnych śniadań, przyjęła charakter bardziej zinstytucjonalizowany. W ubiegłym roku w kościele oo. Franciszkanów do wigilijnej wieczerzy zasiadło prawie 1000 osób, muzycy grali i śpiewali kolędy i świąteczne pieśni, pod choinką rozdawano prezenty. W organizacji pomagało już drugie pokolenie wolontariuszy.

- Od samego początku bardzo mi zależało, żeby to spotkanie było czytelnym wymiarem braterstwa, pewnym elementem służby. Sam odczuwałem taką potrzebę, ale też wiedziałem, że wielu moich przyjaciół tak samo o tym myśli. To my podawaliśmy do stołów, przygotowywaliśmy posiłki, rozdawaliśmy paczki. Obserwowałem przez ponad 20 lat moich młodych współpracowników, jak te spotkania kształtowały pewnego rodzaju służebne postawy, a to w pracy samorządowej jest niezwykle ważkie, by przełamać się i podać do stołu tym najbardziej potrzebującym i tym, dla których taka wigilia była jedyną, jaką mogli tego szczególnego dnia przeżyć. Dlatego też od początku organizowaliśmy ją właśnie 24 grudnia, kiedy zapala się pierwsza gwiazda i wszyscy zasiadają do wigilijnego stołu – mówi Wojciech Szczurek.

Gdyńska wigilia dla samotnych i potrzebujących w kościele oo Franciszkanów w 2019 roku. Fot. Dawid Linkowski
Gdyńska wigilia dla samotnych i potrzebujących w kościele oo Franciszkanów w 2019 roku. Fot. Dawid Linkowski
Ten rok jest szczególny. Z powodu bezpieczeństwa pandemicznego wigilia w kościele oo. Franciszkanów się nie odbędzie, a przygotowane przez ekipę CAS paczki nie zostaną rozdane pod choinką, lecz przekazane przez pracowników MOPS, CAS i żołnierzy WOT bezpośrednio do osób potrzebujących pomocy, samotnych, starszych i rodzin w trudnej sytuacji materialnej.

Święta dla wszystkich

Gdynia zatroszczyła się o świąteczne wsparcie najbardziej potrzebujących. Ale że czas pandemii i izolacji z nią związanej jest trudny dla każdego, postarano się umilić go wszystkim gdynianom na różne sposoby.

Ulice i place miasta przyozdobiły choinki, światełka i bożonarodzeniowe ozdoby.

Od początku adwentu trwa akcja Gdyni KulturalnejKulturalny Kalendarz Adwentowy. To codzienna porcja wydarzeń kulturalnych do obejrzenia online w mediach społecznościowych. W czasie gdy kina, teatry, kluby czy restauracje są pozamykane, a spotkania ze znajomymi niemożliwe, jest to odskocznia od domowej samotności, urozmaicenie czasu izolacji.

A że tradycją jest wysyłanie bliskim bożonarodzeniowych kartek z życzeniami, miasto śle wszystkim mieszkańcom świąteczną video-pocztówkę oraz kartki z życzeniami do seniorów. Centrum Aktywności Seniora wraz z Gdynią Rodzinną zaprosiło do udziału w akcji „Droga Pani Babciu, Drogi Panie Dziadku” najmłodszych gdynian, którzy rysują i wypisują życzenia. Trafią do czujących się samotnie w czasie izolacji starszych osób.

Bądźmy razem w te święta, nawet jeśli razem nie zawsze znaczy obok siebie.

  • ikonaOpublikowano: 22.12.2020 14:54
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 29.12.2020 21:56
  • ikonaZmodyfikował: Przemysław Kozłowski
ikona

Najnowsze