Tak przywitaliśmy wiosnę w Gdyni

Dużo uśmiechu, wiele atrakcji, dobra zabawa i mnóstwo pozytywnej energii – mimo nie najlepszej pogody. Wspólne powitanie wiosny w plenerze zorganizowało miasto Gdynia.

Program powitania wiosny w Parku Centralnym przewidywał m.in. wymianę roślin, spotkanie z miejskim ogrodnikiem, rozmowy o pszczołach, udział w zasadzeniu łąki, gry i zabawy dla najmłodszych. Pojawiła się mobilna biblioteka, oferująca książki do wypożyczenia, nie zabrakło kącika z muzyką i poezją przygotowanego przez Szkołę Muzyczną im. Z. Noskowskiego.

Nie zabrakło atrakcji dla dużych i małych. Fot. Zygmunt Gołąb

Pracownicy biura Ogrodnika Miasta rozdawali sadzonki krzewów, a na stoisku kreatywnym można było samodzielnie przygotować sobie wiosenny stroik na drzwi.

- Na przekór temu, co na niebie - chmury i trochę deszczu - witamy dziś w Gdyni wiosnę. Wspaniała atmosfera, uśmiechnięte twarze. Bardzo się cieszę, chyba bardzo czekamy już na słońce wiosenne i uśmiech, który zawsze towarzyszy tej porze roku – powiedział nam prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Oblegane było stoisko pszczelarskie, na którym pszczelarze częstowali różnymi rodzajami miodu, a Wojciech Albecki, opiekun Pasieki Miejskiej na dachu Urzędu Miasta Gdyni, laureat III miejsca w ogólnopolskim konkursie na Pszczelarza Roku, opowiadał o pszczołach i miodach. Dzieci nie tylko brały udział w zabawach, jak skakanie na gumie, ale również chętnie rysowały mandale.

Stoisko z miodem cieszyło się ogromnym zaintresowaniem. Fot. Zygmunt Gołąb

Zabawy podczas wydarzenia były domeną nie tylko dzieci. Kilkadziesią razy skakała przez gumę pani Aneta z Gdyni, która przyjechała do Parku Centralnego z mężem i córką kuzynów.

- Pogoda nie sprzyja, ale pogoda jest tylko i wyłącznie w głowie. Jeżeli człowiek jest nastawiony pozytywnie, to nawet deszcz nie przeszkodzi. Warto się ruszyć i wyjść z domu. Co stąd wyniosę? Myślę, że uśmiech na twarzy i w sercu - powiedziała nam pani Aneta.

Pani Aneta podczas powitania wiosny w Parku Centralnym. Fot. Zygmunt Gołąb

Ogromnym zainteresowaniem cieszyła się akcja wymiany roślin.

- Zapraszamy mieszkańców, którzy mają za dużo roślin w domu i chcą się nimi podzielić z innymi do tego, żeby je przynieśli, ale także będziemy mieli polskie tradycyjne krzewy, które zostały wybrane przez ogrodnika miejskiego – takie, które doskonale się czują w naszym klimacie – powiedziała nam przed rozpoczęciem wydarzenia „Budzimy wiosnę w Parku Centralnym” Beata Nawrocka, dyrektorka Konsulatu Kultury, koordynująca całość imprezy.

Tadeusz Schenk, Ogrodnik Miasta Gdyni, przygotował aż dwa tysiące sadzonek do rozdania mieszkańcom.

- Są to m.in. forsycje, pęcherznice, hortensje. Mam nadzieję, że mieszkańcy będą z tych sadzonek korzystać w swoich ogródkach i razem z nami upiększać i ubogacać naszą wspaniałą Gdynię – podkreślił Tadeusz Schenk.

Można było dostać sadzonkę do domowego ogrodu. Fot. Zygmunt Gołąb

Jedną z osób, która zabrała do domu sadzonki, była pani Bogusława z Gdyni.

- Mam ogródek działkowy, jednego kwiatka planuję sprezentować rodzicom, bo bardzo lubią kwiaty i generalnie lubimy wszystkie prace ogrodnicze. Więc te kwiatki do dekoracji, a poza tym mam nadzieję, że przyciągną owada – powiedziała pani Bogusława.

Choć pogoda pokrzyżowała nieco pierwotne plany, to – jak mówili sami mieszkańcy – mając taką bogatą i różnorodną przestrzeń w sercu miasta, jaką jest Park Centralny, będzie jeszcze okazja na wiele takich imprez.

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju Marek Łucyk na powitaniu wiosny w Parku Centralnym. Fot. Zygmunt Gołąb