Co nowego

Targi MIPIM bez udziału podmiotów z Rosji

Wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki, Katarzyna Gruszecka-Spychała podczas targów w 2019 roku // fot. Maja Studzińska

Wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki, Katarzyna Gruszecka-Spychała podczas targów w 2019 roku // fot. Maja Studzińska

Tylko dwa tygodnie dzielą nas od rozpoczęcia najważniejszych w Europie targów inwestycyjnych MIPIM we francuskim Cannes, które są imprezą coroczną, ale od dwóch lat nie odbywały się z powodu pandemii. Tym bardziej są wyczekiwane tak przez miasta, jak i przez inwestorów z całego świata. Organizatorzy zdecydowali, że w wydarzeniu nie wezmą udziału rosyjskie miasta i firmy. O ich wykluczenie z targów zawnioskowała w imieniu Gdyni i Gdańska wiceprezydent Katarzyna Gruszecka-Spychała. Ma to rzecz jasna związek z atakiem Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.


Targi MIPIM powstały w 1990 roku. To coroczne wydarzenie na rynku nieruchomości, na którym spotykają się przedstawiciele ze wszystkich sektorów branży. MIPIM to wyjątkowa platforma wystawiennicza i networkingowa, która uczestnikom pozwala zaprezentować swoje oferty, poznać oferty potencjalnych partnerów czy wreszcie – zawierać umowy.

Po raz kolejny do udziału w targach zaproszona została delegatura z naszego regionu. Na wspólnym dla województwa pomorskiego stoisku od dawna planowały się prezentować się m.in. Gdynia i Gdańsk. Jednak w związku z atakiem Rosji na Ukrainę miasta zapowiedziały, że ich udział w wydarzeniu będzie możliwy tylko w przypadku wykluczenia z niego rosyjskich podmiotów.

Początkowo organizatorzy nie planowali wykluczać udziału rosyjskich przedstawicieli w targach, argumentując, że nie jest wydarzenie polityczne. Jednak zażądała tego wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki Katarzyna Gruszecka-Spychała. W porozumieniu z przedstawicielami Gdańska wystosowała list do RX France, warunkując udział naszych miast wyeliminowaniem Rosjan.

- Kiedy cały świat się jednoczy w polityce totalnej izolacji Rosji i rosyjskich biznesów, kiedy na Ukrainie giną cywile i dzieci, nie wyobrażam sobie uczestnictwa w imprezie, której budżet w sporym stopniu - bo rosyjski pawilon jest co roku  ogromny i pełen przepychu - finansują pieniądze z kraju najeźdźcy. Z drugiej strony zależy nam, by na tych targach być, bo niewątpliwie w Europie buduje się właśnie nowa architektura biznesu. Ten moment można dla miasta wygrać lub stracić. Cieszę się, że działałam we współpracy z wiceprezydentem Alanem Aleksandrowiczem z Gdańska, a także z silnym poparciem Łodzi i Poznania. – tłumaczy Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki.

Starania przyniosły oczekiwany rezultat. W liście, wystosowanym przez Ronana Vasparta, dyrektora targów MIPIM czytamy:

- RX stanowczo potępia rosyjską inwazję na Ukrainę. RX solidaryzuje się z narodem ukraińskim, zwłaszcza z naszymi pracownikami na całym świecie, którzy mają rodziny i przyjaciół na Ukrainie. Solidaryzujemy się również z naszymi rosyjskimi pracownikami, którym przyszło znaleźć się obecnie w trudnym położeniu. W gwałtownie zmieniającej się rzeczywistości RX zdecydowało się przyjąć te same sankcje, co rządy krajów, w których działamy. Tym samym za dwa tygodnie, na targach MIPIM, nie będzie obecnych stanowisk i wystawców z Rosji.

  • ikonaOpublikowano: 02.03.2022 13:00
  • ikona

    Autor: Redakcja portalu Gdynia.pl (wydz.komsp@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 02.03.2022 15:43
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona

Najnowsze