To nie lada gratka dla miłośników statków – przez dwa tygodnie można podziwiać w akcji jednostkę, która normalnie nie pojawia się na linii Gdynia-Karlskrona. Ze względu na przegląd techniczny jednego z promów armatora Stena Line przewozem ładunków zajmie się statek Stena Vinga.Przez najbliższe dwa tygodnie tymczasowo linię będzie obsługiwać jednostka, która na co dzień kursuje m.in. do Fredrikshavn, Belfastu, Trelleborga czy Oslo. Stena Vinga, 130-metrowy prom zbudowany w 2005 roku chwilowo zastąpi Stenę Vision, która przebywa w stoczni i przechodzi przegląd techniczny.Prom typu ro-pax łącznie pokona trasę Gdynia-Karlskrona podczas 23 rejsów, będzie jednak przeznaczony do transportu towarów, zabierając na swój pokład wyłącznie fracht, czyli m.in. ciężarówki czy naczepy. W tym czasie pasażerowie mogą pokonać Bałtyk na statkach Stena Spirit i Stena Baltica.Przypomnijmy, że sama linia promowa łącząca Gdynię ze szwedzką Karlskroną funkcjonuje już od 25 lat. Co roku tę trasę przemierza ponad pół miliona pasażerów. Na co dzień obsługują ją trzy jednostki, które podczas podróży oferują też dodatkowe atrakcje dla pasażerów. Stena Line to szwedzki koncern promowy, który łącznie operuje na 20 trasach łączących 10 krajów. Linie eksploatują 37 promów, które dają zatrudnienie dla ponad 5000 pracowników. Opublikowano: 21.01.2020 15:15 Autor: Kamil Złoch (kamil.zloch@gdynia.pl)