Wiosenny bal seniora już za nami

Były już edycje: andrzejkowa, karnawałowa, czy do tradycji dołączy też bal wiosenny? Gdyńscy seniorzy są „za”, bo to właśnie oni zamarzyli sobie powitanie wiosny w rytm muzyki. Pierwszy wiosenny bal, organizowany przez Centrum Aktywności Seniora odbył się w czwartek, 4 kwietnia.

W wytwornych wnętrzach hotelu Mercury, z właściwą sobie żywiołowością i w rytm znanych muzycznych standardów gdyńscy seniorzy rozpoczęli wiosenny sezon. Było dużo dobrej zabawy, dobrej energii, śmiechu i radości. Blisko 200 osób spędziło czwartkowe popołudnie i wczesny wieczór w iście szampańskich nastrojach, bawiąc się do muzyki na żywo. W gościnnych progach hotelu powitali ich prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji Michał Guć, Bożena Zglińska – dyrektorka Centrum Aktywności Seniora w Gdyni.

Wioseny bal seniora w Gdyni. Na zdj. wraz z seniorami od lewej: Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji i prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek. Fot. Magdalena Czernek

- Wiosenny bal seniorów to niezwykła atmosfera i uśmiechnięte twarze, ale przede wszystkim poczucie wspólnoty. Bardzo się cieszę, że seniorzy chcą się bawić, że są pogodni, że taka formuła balu jest dla nich niezwykle atrakcyjną formą spędzania czasu. Pamiętamy o seniorach i bardzo się cieszę, że możemy współorganizować to wydarzenie – powiedział nam prezydent Gdyni Wojciech Szczurek.

Dobre humory, świetna zabawa, muzyka na żywo - wiosenny bal seniora odbył się w Gdyni. Fot. Magdalena Czernek

Jak mówi Bożena Zglińska, dyrektorka Centrum Aktywności Seniora w Gdyni, zabawy taneczne często odbywają się w lokalnych klubach seniora w całej Gdyni.

- Mamy długą tradycję karnawałowych i andrzejkowych balów, w których udział biorą nasi seniorzy, posiadający Kartę Mieszkańca – powiedziała nam dyrektorka CAS. – Tym razem zorganizowaliśmy również wiosenną zabawę, na życzenie samych seniorów, którym szczególnie przypadł do gustu taki właśnie rodzaj aktywności – dodała Bożena Zglińska.

Wiosenn bal seniora w Gdyni. Fot. Magdalena Czernek

Bo gdyńscy seniorzy to ludzie towarzyscy, cieszący się życiem, umiejący się dobrze bawić i doceniający te niezwykłe chwile, gdy mogą dzielić wolny czas ze znajomymi i przyjaciółmi – jak pani Ania, która nie opuszcza żadnej miejskiej zabawy.

- My jesteśmy na każdym balu, to nasz któryś z rzędu i w tej chwili wybraliśmy się drugi raz w tym roku. Zawsze nam tu się podoba. Jest super atmosfera, jest nas dużo, widzi się znajomych, przyjaciół. Taniec, taniec! Jest super i na poziomie – powiedziała uradowana, między jednym a drugim tańcem.

- Bardzo dobrze to wspominam, takie zabawy powinny częściej się odbywać dla nas, dla seniorów. Naprawdę jest super – podkreślił inny uczestnik balu, pan Lesław.

Nie zabrakło dobrej zabawy, dubrej muzyki, a przede wszystkim wspaniałych nastrojów. Fot. Magdalena Czernek

O wspaniałej atmosferze zabawy, ale i możliwości spotkania przyjaciół powiedzieli nam Zofia i Arkadiusz Ożóg-Orzegowscy.

- Świetnie, świetnie, wiosennie, poza tym od paru miesięcy byłam poszkodowana w wypadku komunikacyjnym i dopiero jestem pierwszy raz między ludźmi, ze znajomymi chciałam się zobaczyć. Może pójdę na ten parkiet trochę się pokiwać. Towarzystwo, znajomi, jest okazja porozmawiać, spotkać się. No bo jak się chodzi na zajęcia, to nie można rozmawiać, tylko wymienić komunikaty między sobą, a tutaj czujemy się swobodnie – zaznaczyli państwo Ożóg-Orzegowscy.