Co nowego

Zdobądź „Czarodziejską górę” w Teatrze Miejskim

W Teatrze Miejskim trwają przygotowania do premiery „Czarodziejskiej góry” Thomasa Manna w reżyserii Jacka Bały // fot. Roman Jocher

W Teatrze Miejskim trwają przygotowania do premiery „Czarodziejskiej góry” Thomasa Manna w reżyserii Jacka Bały // fot. Roman Jocher

To opowieść pełna zaskakujących zwrotów akcji, poczucia humoru i sensualności. W Teatrze Miejskim w Gdyni trwają przygotowania do premiery „Czarodziejskiej góry” Thomasa Manna w reżyserii Jacka Bały. Widzowie poznają historię studenta politechniki, który jedzie do sanatorium, aby odwiedzić kuzyna. W czasie pobytu w placówce przechodzi całkowitą przemianę. Premiera odbędzie się już w sobotę, 18 lutego.


Teatr Miejski w Gdyni tym razem sięgnął po jedno z najbardziej wpływowych dzieł literatury niemieckiej w XX wieku. Chodzi o „Czarodziejską górę” Thomasa Manna. Autor pisał powieść przez kilkanaście lat. Jest ona uznawana za jego najlepsze dzieło. Powstała, kiedy Europa stała w cieniu wojny, dlatego dziś wydaje się szczególnie aktualna, ale i inspirująca.

– „Czarodziejska góra” to historia młodego studenta politechniki, który przyjeżdża do sanatorium i okazuje się, że to, kim jest i co o sobie myśli – pod wpływem różnych wydarzeń, znajomości z różnymi bardzo i nieco mniej wybitnymi osobistościami – ulega całkowitej przemianie. Okazuje się, że to jest zupełnie ktoś inny, niż nam się przedstawia na samym początku. Wgłębiamy się w jego psychikę, podświadomość. Szukamy, badamy tego człowieka, sprawdzamy, co jest jego motywacją do życia. To wszystko w bardzo Mannowski, błyskotliwy, pełen humoru i erotyki sposób. Bardzo nam zależało, żeby to była historia dzisiejszego, statystycznego Europejczyka – kogoś, kogo pytamy: Czy Ciebie w ogóle interesuje dzisiejsza Europa? Co chcesz zrobić z tą Europą, czy mamy jakąkolwiek przyszłość tutaj i co to jest za przyszłość? – mówi Jacek Bała, reżyser spektaklu.

– Nasza inscenizacja jest dla mnie zamknięciem tego świata, do którego przybywa Hans, w czasoprzestrzeni i w miejscu. To wynika z izolacji, daje bezpieczeństwo izolowania się od tego, co się dzieje na świecie – od tragedii, od kataklizmów, na pewno też od jakiegoś rozwoju i postępu. Z drugiej strony to bezpieczeństwo jest złudne, bo zamknięcie rodzi inne demony – mówi Beata Buczek-Żarnecka, aktorka, odtwórczyni roli Kławdii Chauchat.



Głównym bohaterem jest Hans Castorp – młody człowiek celebrujący życie i czerpiący z niego pełnymi garściami. Pewnego dnia wyrusza on w podróż. Z Hamburga jedzie do luksusowego sanatorium „Europa” w wysokogórskim Davos. Chce odwiedzić kuzyna i po 3 tygodniach wrócić taki sam do swojego życia. Dzieję się jednak inaczej. Wsiąka w to miejsce i poddaje się eksperymentom doktora Krokowskiego, który próbuje poznać ludzką psychikę.

– To nie tyle lekko sztywny niemiecki mieszczanin o nienagannych manierach, który dosyć łatwo oburzają się na wszystko, co jest niezgodne z zasadami savoir vivre’u, a współczesny, rozluźniony człowiek, któremu niczego nie brakuje i który konsumuje ochoczo życie. Oddzielenie i kontestacja przemijania, która go spotyka w sanatorium, zmienia jego życie, jego patrzenie na siebie, na świat, na miłość i na śmierć – mówi Maciej Wizner, aktor, odtwórca roli Hansa Castorpa.

Hans nawiązuje też relacje z ekscentrycznymi gośćmi. Jest również zafascynowany madame Chauchat.

– To kobieta niedająca się w jeden sposób określić, pełna sprzeczności, które próbuje okiełznać, poddająca się impulsom. Kobieta, której choroba daje wolność, co jest paradoksem. Chodzi o wolność życiową. Ona decyduje i sama nawet mówi: „Choroba mi zwraca wolność”. Prowokuje, a jednocześnie odtrąca, kocha i nie pokazuje tego. Szuka moralności w tym, co niebezpieczne – opisuje Buczek-Żarnecka.

Adaptację „Czarodziejskiej góry” przygotował Jacek Bała. Gdyńska odsłona spektaklu będzie bardziej współczesna i z elementami musicalu.

– Realizatorzy, żeby ożywić ten momentami smętny świat sanatorium w Davos wprowadzili troszkę muzyki, troszkę musicalu. Mam nadzieję, że widownia odbierze te nasze rozrywkowe wstawki jak należy – dodaje Wizner.

Co było największym wyzwanie dla twórców?

– Wielkim wyzwaniem jest przekazanie w jasny, czytelny, dynamiczny i ciekawy sposób incydentów wewnętrznych, które odbywają się w psychice Hansa, w jego świadomości i podświadomości, i uczynienie z tego akcji teatralnej. Oprócz tego łączymy wiele różnych płaszczyzn, bo i teatr muzyczny, i dramatyczny, i choreografie, i różnego rodzaju plastyczne czynniki, projekcje. Jest to bardzo skomplikowana, złożona, wielowymiarowa produkcja i bardzo precyzyjna. W momencie, w którym to się wszystko połączy, ma naprawdę olbrzymią siłę – podkreśla Bała.

„Czarodziejską górę” będzie można oglądać na deskach Teatru Miejskiego w Gdyni od soboty, 18 lutego. Bilety są do nabycia w kasie teatru lub online.

Beata Buczek-Żarnecka jako Kławdia Chauchat (w centrum zdjęcia) i Maciej Wizner jako Hans Castorp podczas próby spektaklu "Czarodziejska góra" // fot. Roman Jocher

„Czarodziejska góra”
Teatr Miejski w Gdyni / Duża Scena

Premiera: 18 lutego, godz. 19.00

Reżyseria, adaptacja, światło: Jacek Bała
Przekład: Józef Kramsztyk, Władysław Tatarkiewicz
Scenografia i kostiumy: Hanna Szymczak
Asystentka scenografki/kostiumografki: Karolina Kociołkowska
Muzyka: Sambor Dudziński
Choreografia: Michał Pietrzak
Projekcje: Artur Lis
Przygotowanie wokalne: Barbara Czarkowska
Obsada: Maciej Wizner, Krzysztof Berendt, Mariusz Żarnecki, Szymon Sędrowski, Rafał Kowal, Monika Babicka, Jacek Bała, Bogdan Smagacki, Martyna Matoliniec, Beata Buczek-Żarnecka, Agnieszka Bała, Elżbieta Mrozińska, Olga Barbara Długońska, Weronika Nawieśniak, Piotr Michalski, Grzegorz Wolf.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 17.02.2023 11:20
  • ikona

    Autor: Magdalena Czernek (m.czernek@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 17.02.2023 11:44
  • ikonaZmodyfikował: Agnieszka Janowicz
ikona

Najnowsze