Brzmi jak kiepski żart? Niekoniecznie. Każdy z nas może popatrzeć na falujący Bałtyk bez wychodzenia z domu. Jesteś odpowiedzialnym mieszkańcem i zgodnie z hasłem #zostańwdomu unikasz wychodzenia na miasto bez pilnej potrzeby w czasie epidemii. Ale kochasz to miasto między innymi dlatego, że masz z domu na plażę o rzut frisbee. I kiedy tylko najdzie cię ochota, możesz w przeciągu kilku – kilkunastu minut znaleźć się na brzegu i zapatrzyć w daleki horyzont. Brakuje ci tego widoku?Część z nas może cieszyć się panoramą morza ze swego okna. Ale co mają zrobić w czasie dobrowolnej kwarantanny mieszkańcy, z których okien widać kamienice i ulice? Nic prostszego – wejść w internet. I nie chodzi o oglądanie pięknych fotografii gdyńskich plaż i klifów publikowanych na Facebookowym profilu Gdynia w obiektywie, lecz podglądanie falującej wody, płynących po niej statków, sunących po niebie obłoków i przelatujących mew.Wystarczy odwiedzić stronę miasta lub Portu Gdynia i odpalić kamery. Na stronie gdynia.pl mamy na żywo podgląd na plażę miejską, marinę widzianą z dachu Akwarium Gdyńskiego i molo w Orłowie:Kamery na gdynia.plSwoją kamerę uruchomił też niedawno Port Gdynia. Przez portowe szklane oko popatrzymy na wejście do portu:Kamera Portu Gdynia Opublikowano: 20.03.2020 15:30 Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 25.03.2020 13:50 Zmodyfikował: Karolina Szypelt