Gdynia Mobilna

50 lat pracy Tadeusza Tomczyka za kierownicą autobusu gdyńskiej komunikacji miejskiej

Tadeusz Tomczyk jako pierwszy pracownik w blisko stuletniej historii gdyńskiej komunikacji miejskiej osiągnął jubileusz 50-lecia pracy za kierownicą autobusu. Fot. ZKM Gdynia

Tadeusz Tomczyk jako pierwszy pracownik w blisko stuletniej historii gdyńskiej komunikacji miejskiej osiągnął jubileusz 50-lecia pracy za kierownicą autobusu. Fot. ZKM Gdynia

Tadeusz Tomczyk jako pierwszy pracownik w blisko stuletniej historii gdyńskiej komunikacji miejskiej osiągnął jubileusz 50-lecia pracy za kierownicą autobusu. Po raz pierwszy na trasę wyjechał 22 marca 1973 roku. Przez pierwsze 21 lat pracował na pół etatu. Jednak 1 kwietnia 1994 roku przeszedł na pełny etat. 1 lipca 2023 roku był ostatnim dniem pracy Jubilata za kierownicą autobusu gdyńskiej komunikacji miejskiej.

W okresie 50 lat pracy Tadeusza Tomczyka zasadniczo zmieniły się struktury i funkcjonowanie gdyńskiej komunikacji miejskiej. Jubilat rozpoczął pracę w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym Gdańsk – Gdynia, w oddziale w Gdyni. Po niespełna dwóch latach, 1 stycznia 1975 roku, stał się pracownikiem Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Gdańsku – Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Po kolejnej zmianie strukturalnej, 1 maja 1989 roku, zaczął pracować w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Gdyni, przekształconym w połowie 1991 roku w zakład budżetowy pn. Miejski Zakład Komunikacyjny. Pod wpływem zmian restrukturyzacyjnych, zapoczątkowanych powstaniem Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni, od 1 czerwca 1994 roku był pracownikiem spółki gminy miasta Gdyni – Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Siedziba miejsca zatrudnienia, a więc i zajezdni autobusowej Jubilata, zmieniła lokalizację tylko raz – z dniem 30 października 2000 roku została przeniesiona z al. Zwycięstwa w Redłowie na ul. Chwaszczyńską w Wielkim Kacku – Kaczych Bukach. 

Tak było w latach 70.

W momencie rozpoczęcia pracy przez Tadeusza Tomczyka układ linii autobusowych gdyńskiej komunikacji miejskiej był dość skromny. W marcu 1973 roku obejmował 31 dziennych oraz 3 nocne linie. Wśród dziennych linii ważny segment stanowiło połączenie z Gdyni do Gdańska oraz 7 linii o trasach łączących Sopot z Gdańskiem lub prowadzących wyłącznie po Gdańsku. Obsługa tego segmentu linii wynikała z dysponowania przez WPKG-G rozbudowaną zajezdnią w Gdyni, z dodatkowym nowym zapleczem technicznym i miejscami postojowymi, w przeciwieństwie do Gdańska, w którym autobusy ciągle jeszcze bazowały w starej zajezdni przy ul. Partyzantów. Jako początkującemu kierowcy, Tadeuszowi Tomczykowi bardzo często planowano pracę na liniach z trasą po Gdańsku. 

Pierwszych kilka lat pracy Tadeusza Tomczyka w gdyńskiej komunikacji miejskiej przypadło na okres dynamicznego rozwoju linii autobusowych, zarówno w obsłudze nowych obszarów miasta, jak i powstających w miejsce zawieszanych linii trolejbusowych. Łącznie do końca lat 70. na terenie Gdyni, Sopotu i Rumi powstało 17 nowych linii. Z zestawu linii obsługiwanego przez Jubilata stopniowo ubywały jednak połączenia prowadzące z Gdańska do Sopotu i po Gdańsku. W rezultacie dynamicznych zmian w układzie linii gdyńskiej komunikacji miejskiej, w latach 70. Jubilatowi zapewniono więc mocno urozmaiconą pracę, nie pozwalając wpaść w rutynę. 

Dalszym latom pracy Tadeusza Tomczyka towarzyszył już mniej dynamiczny rozwój linii autobusowych, a na przełomie lat 80. i 90. nawet przejściowy regres tym zakresie. Pozytywne zmiany zaczęły następować od 1993 roku, kiedy to zdecydowano się przeprowadzić restrukturyzację układu linii, dającą impuls do powstawania nowych połączeń, w tym pospiesznych. Liczba linii pozostających w sferze wykonywania na nich grafikowych zadań przez Jubilata uległa jednak zawężeniu, ponieważ nastąpił podział sieci autobusowej pomiędzy dwóch przewoźników komunalnych i kilku prywatnych. 

W 50. rocznicę pracy Jubilata w gdyńskiej komunikacji miejskiej funkcjonowało 56 stałych dziennych linii autobusowych, w tym 6 pospiesznych oraz 6 stałych nocnych linii autobusowych. Liczba linii, które mógł jednak grafikowo obsługiwać Jubilat pracujący w spółce PKM na zmianie popołudniowej, była jednak o wiele mniejsza – obejmowała 21 linii dziennych i 3 nocne. 

Czasy „ogórków” 

W momencie rozpoczęcia pracy przez Tadeusza Tomczyka w gdyńskiej komunikacji miejskiej eksploatowane były przede wszystkim Jelcze „ogórki” – 272 Mex w wersji miejskiej i 043 Car w wersji podmiejskiej – z drzwiami otwieranymi i zamykanymi przez pasażerów. We flocie gdyńskich autobusów było jeszcze 13 przegubowych Jelczy AP 021 oraz 9 autobusów standardowych Skoda Karosa6 typu SM 11 w wersji miejskiej, pierwszych z automatyczną skrzynią biegów i 3 typu SL 11 – w wersji turystycznej. Łącznie w inwentarzu gdyńskiego oddziału WPK na początku 1973 roku znajdowało się 141 autobusów.  

Rok 1973 był przełomowy pod względem rozwoju taboru. Liczba autobusów wzrosła o 40 jednostek – do 181 w ostatnim dniu tego roku. Na krótko przed zatrudnieniem Tadeusza Tomczyka wprowadzono do ruchu 15 nowych, standardowych Jelczy 272 Mex, a już w okresie pracy Jubilata – 5 następnych Jelczy Mex 272 oraz 17 przegubowych Jelczy AP 021. Poza tymi nowymi pojazdami przeniesionych zostało do Gdyni z Gdańska kilka używanych Jelczy Mex 272 – w związku z obsługą przez oddział gdyński linii na obszarze Gdańska. Tadeusz Tomczyk, jako kierowca półetatowy, nie miał przydzielonego na stałe pojazdu, a więc prowadził różne autobusy.  

W piątek 30 czerwca, w przedostatnim dniu pracy pana Tadeusza i zarazem ostatnim dniu powszednim, gratulacje i podziękowania złożyli na jego ręce: Hubert Kołodziejski – dyrektor ZKM w Gdyni i Olgierd Wyszomirski – wieloletni były dyrektor tej jednostki. Fot. ZKM Gdynia

Historia pana Tadeusza historią gdyńskiej komunikacji miejskiej 

W trakcie dalszej pracy Tadeusza Tomczyka we flocie gdyńskiego przewoźnika pojawiały się kolejne nowe autobusy – do 1977 roku jeszcze standardowe Jelcze Mex i Jelcze Car, w tym w latach 1975 i 1976 partia 18 Jelczy Car z przyczepami. W latach 1977-1981 zostało wprowadzonych do eksploatacji, nie licząc pojazdu testowego, aż 121 standardowych Jelczy PR 110, wyprodukowanych na licencji francuskiego Berlieta. Były to pojazdy ówcześnie bardzo nowoczesne i komfortowe, ale niestety technicznie zawodne, zwłaszcza w warunkach powszechnego ich przeciążenia. Poza tymi pojazdami w latach 1977-78 weszło na krótko do ruchu jeszcze 27 Autosanów H9-35 , które po niedługiej eksploatacji w Gdyni były sukcesywnie przekazywane do mniejszych miast obsługiwanych przez WPK. Spectrum pojazdów obsługiwanych przez Jubilata uległ więc znacznemu rozszerzeniu. 

Od 1981 roku do 2007 roku, a więc przez ponad połowę okresu pracy Tadeusza Tomczyka, w eksploatacji były przegubowe Ikarusy 280 (łącznie 138), a od 1983 roku do 2003 roku – standardowe Ikarusy 260 (łącznie 43, uwzględniając placówkę w Wejherowie). W latach 1986-1989 pojawiło się w gdyńskiej komunikacji miejskiej także 85 nowych standardowych Jelczy M-11, wyprodukowanych na podwoziu Ikarusa ze skróconym w stosunku do modelu PR 110 nadwoziem Jelcza

Pełen etat, stała eksploatacja 

Wraz z przejściem na pełny etat, z dniem 1 kwietnia 1994 roku Tadeuszowi Tomczykowi zaczęto przydzielać autobusy do stałej eksploatacji. Najpierw otrzymał przegubowego Ikarusa 280 o numerze inwentarzowym 26622, którego eksploatował na linii 125. Od końca marca 1996 roku przez ponad 21 lat jeździł na różnych liniach Mercedesem O405N2, wyprodukowanym w Jelczu, o numerze inwentarzowym 2042. Następnie z początkiem lipca 2017 roku, na nieco ponad dwa lata, przesiadł się do wprowadzonego do eksploatacji jako używany, wyprodukowanego w 2008 roku, autobusu MAN Lion’s City o numerze 2082. Od końca października 2019 roku, Jubilat eksploatował nowy autobus marki MAN Lion’s City o numerze 2052. Charakterystyczne jest to, że wszystkie cztery autobusy przydzielone Jubilatowi do eksploatacji wyróżnia cyfra 2 – jako ostatnia w numerze inwentarzowym. Na cyfrę dwa kończyły się też numery służbowe Jubilata: 1402 z okresu pracy na pół etatu i 1282 – po przejściu na pełen etat. 

Nasz gdyński rekordzista 

Niestety niezwykle interesujący i długi okres pracy pana Tadeusza Tomczyka za kierownicą autobusu gdyńskiej komunikacji miejskiej dobiegł końca. W naszej komunikacji będzie brakowało osoby, która w niej „była od zawsze”. Inni, o wiele młodsi odchodzili na emeryturę, a Tadeusz Tomczyk trwał na posterunku, zmierzając do osiągnięcia rekordu, chyba nie do pobicia. Należą mu się wyrazy uznania i ogromnego szacunku – wraz ze stałym miejscem w ponad 90-letniej historii gdyńskiej komunikacji miejskiej, w więcej niż połowie zapisanej z jego udziałem. Swoją determinacją pracy przez 17 lat po osiągnięciu wieku emerytalnego udowodnił, że lubi swoją pracę i jest mistrzem kierownicy. To co wydało się niemożliwe, stało się jego realnym osiągnięciem. 

Historia zatrudnienia pana Tadeusza to historia gdyńskiej komunikacji miejskiej. Na zdjęciu: Olgierd Wyszomirski, były wieloletni dyrektor ZKM Gdynia, Hubert Kołodziejski, obecny dyrektor ZKM Gdynia i Tadeusz Tomczyk, kierowca, który przejechał za kierownicą gdyńskich autobusów 50 lat! Fot. ZKM Gdynia. 

Linia 114 – tu zaczynał, tu zakończył pracę 

W piątek 30 czerwca, w przedostatnim dniu pracy pana Tadeusza i zarazem ostatnim dniu powszednim, gratulacje i podziękowania złożyli na jego ręce: Hubert Kołodziejski – dyrektor ZKM w Gdyni i Olgierd Wyszomirski – wieloletni były dyrektor tej jednostki. Ostatnią zmianę przepracował w sobotę, 1 lipca na linii 114 – tak jak w 1973 roku łączącej Demptowo z dworcem PKP w Chyloni, otrzymując kolejne gratulacje i podziękowania, w tym od koleżanek i kolegów kierowców oraz miłośników komunikacji miejskiej, których zawsze traktował ze szczególną atencją. 

Opr. prof. dr hab. Olgierd Wyszomirski z Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni

 

  • ikonaOpublikowano: 04.07.2023 07:20
  • ikona

    Autor: Zygmunt Gołąb (z.golab@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 04.07.2023 14:57
  • ikonaZmodyfikował: Karolina Szypelt
ikona

Zobacz także