Kultura

Brasswood Festival 2025 za nami. Muzyka, natura i emocje wypełniły Trójmiasto

Gdyńska część festiwalu, zatytułowana Pylenie, odbyła się w otoczeniu lasów Adventure Park Kolibki (fot. Karol Makurat dla Brasswood Festival)

Gdyńska część festiwalu, zatytułowana Pylenie, odbyła się w otoczeniu lasów Adventure Park Kolibki (fot. Karol Makurat dla Brasswood Festival)

W dniach 25-26 lipca Gdynia i Sopot zamieniły się w miejsca, gdzie muzyka spotkała się z przyrodą, a koncerty stały się doświadczeniem wszystkich zmysłów. Brasswood Festival po raz kolejny udowodnił, że można tworzyć wydarzenie, które wycisza zamiast przebodźcowywać – a przy tym łączy ludzi, idee i emocje w sposób unikatowy na polskiej scenie festiwalowej.


Brasswood Festival – muzyka w rytmie natury

Tegoroczna edycja Brasswood Festival po raz pierwszy odbyła się w dwóch lokalizacjach – Gdyni i Sopocie – i po raz kolejny przyciągnęła publiczność poszukującą czegoś więcej niż tylko dźwięków. Założyciel festiwalu, Łukasz „L.U.C.” Rostkowski, zbudował wokół swojej idei wydarzenie, które staje się przestrzenią świadomego przeżywania muzyki – blisko natury, z dala od zgiełku i komercyjnych schematów. W tym roku festiwal jeszcze śmielej sięgnął po międzynarodowy potencjał, goszcząc takich artystów jak Dub FX, Jazzanova i Morcheeba, a także otwierając się na nowe formy działań artystycznych i społecznych.


Dwa dni, dwa światy

Gdyńska część festiwalu, zatytułowana Pylenie, odbyła się w otoczeniu lasów Adventure Park Kolibki. Tu muzyka elektroniczna spotkała się z brzmieniami organicznymi, a koncerty przenikały się z naturą, tworząc atmosferę wspólnego oddychania i rytmu. Na scenie wystąpili m.in. Dub FX, Carpetman, Wianek, Essex, Ros Addiction i T.Etno, a całe wydarzenie dopełniały warsztaty, strefy relaksu i przestrzenie spotkań.
Dzień później, w sopockiej Operze Leśnej, przyszła pora na Kwitnienie – odsłonę symfoniczną i emocjonalną. L.U.C. pożegnał się z publicznością w specjalnym koncercie z udziałem Orkiestry Polskiej Filharmonii Kameralnej oraz Michała Urbaniaka, tworząc widowisko pełne symboliki i wspomnień. Wieczór zakończył się nastrojowym koncertem Morcheeby, której brzmienie zamknęło festiwal spokojną, medytacyjną nutą.

Grupa uczestników festiwalu w Parku Kolibki, podczas występu artystów.
Uczestnicy festiwalu podczas występu artystów (fot. Karol Makurat dla Brasswood Festival)


Co zostaje, gdy milkną dźwięki

Brasswood Festival 2025 pozostawił po sobie znacznie więcej niż muzyczne wspomnienia. W głowach uczestników pozostało poczucie wspólnoty, uważności i głębokiego kontaktu – zarówno z dźwiękiem, jak i z drugim człowiekiem. Festiwalowe aktywności – od warsztatów linorytu z fundacją Babizna, przez rodzinne muzykowanie z T.Etno, aż po rozmowy o zdrowiu psychicznym z udziałem specjalistów i artystów – stworzyły ramy wydarzenia, które było nie tylko artystyczne, ale i terapeutyczne.


Na scenie pojawiły się międzynarodowe gwiazdy (fot. Karol Makurat dla Brasswood Festival)

Brasswood pokazał, że można zbudować wydarzenie, które nie konkuruje głośnością, ale przyciąga ciszą pomiędzy dźwiękami. Zamiast komercyjnego zgiełku – kontakt z naturą. Zamiast barier – bliskość. A w miejsce jednorazowego koncertu – przeżycie, które rezonuje długo po jego zakończeniu. To właśnie ta intymna, niemal duchowa jakość festiwalu sprawiła, że wielu uczestników opuściło Trójmiasto z poczuciem wewnętrznego spokoju, wzruszenia i inspiracji. Brasswood Festival nie tylko się odbył – on trwa w pamięci, emocjach i relacjach, które zrodziły się między dźwiękiem a ciszą.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 30.07.2025 09:32
  • ikona

    Autor: Zofia Marczak (zofia.marczak@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 01.08.2025 15:39
  • ikonaZmodyfikował: Karolina Szypelt
ikona